Wątek: 67.4kg:)minus34kg!w odp.na PW zdjecia na str 43i47nowe str50

Czesc Gosiaczku jak tam dzisiaj dietkowanie??

A jak tak wsyztskie do wakacji schudniemy to musimy sie spotkac na jakiejs plazy zeby bylo zatrzesienie najgoretszych laseczek z Polski na jednej plazy marzenie
Trzymam kciuki...te wakacje sa Twoje

p.s oczywiscie ze wytrwam nie ma innej opcji

Witaj Gosieńko!
Pozdrawiam cie niedzielnie i zyczę dużo wytrwałości , bo na pewno ci się przyda.
No i mam nadzieję ,że weekend minie bez wpadek dietetycznych,
Buziaczki
Kasia

witam dziewczynki ja po cwiczeniach juz

xxxona dziekuje,, hhehe moze i sie zmieszcze w jakas sukienke w czerwcu

morningrise ech staram sie trzymac jak narazie pionui wychodzi mi to duzo staram sie cwiczyc ( A WIESZ,ZE MARZENIA SIE SPEŁNIAJĄ)

kasiakotlarska hehehe nie ma szans na zadne wpadki..bo jak raz sobie pozwole to bedzie 2,,3,,,4,, a tego nie chce pozdrawiam WAAAAAASSSSSSS

no i teraz mozemy Cie zobaczyc...w kazdym badz razie ja jestem troche przyslepa ale widze bardzo ladna blondyneczke

Oj laska z Ciebie bedzie jak schudniesz...tym bardziej wypad na plaze aktualny

pozdrawiam

morningrise heheh tez mam problemy ze wzorekiem,,bo nie widze zebym byla ladna heheh ale dziekuje <<kfiat>> zjadlam wlasnie obiad i byly tam warzywa,,echhh nie umiem sie przekonac do warzyw,ble ..ale jak mus to mus

Tez tak kiedys mialam...ale moje nastawienie uleglo metamorfozie i teraz nie wyobrazam sobie posilku bez warzyw. Zmienilo sie to tez w druga strone...nie wyobrazam sobie teraz zjedzenia tlustego kotleta z ziemniakami i jeszcze z jakims sosem albo cos...to juz nie dla mnie az mnie wykreca jak o tym pomysle.

Gosiu wsprawie wstawiania zdjęć do tekstu podaje ci link http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56009.
A jeśli chcesz pokazac nam własne zdjęcia to najpierw musisz zamieścić je w necie.Ja mam swoje na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. tam założ sobie album ze swoimi zdjęciami i potem możesz je zamieszczac na forum.Mam nadzieję ze troszke ci pomogłam.

i jak tam ? Ja jutro grzecznie ide na areobic..eh, nie lubie sie odchudzac w czasie okresu najgorsza rzecz pod sloncem :[

ech zmeczona jestem 44km za mna .

morningrise hehe nie to ze mi sie marzy kotlet,,ale moglabym jesc tylko nabial i owoce a za warzywami nieprzepadam "staja" mi w gardle

xxxona hehehe ale sie minelysmy wlasnie dziekowalam Ci na Twoim watku za pomoc,,i jeszcze raz Ci dziekuje

Foczko_ heh jakos do przodu ost ani jednej wpadki nie miałam.......skad ja to znam,,ja wtedy ledwo sie ruszam,,,tez musze sie zapisac na mazowiecka na silownie

Nie no Gosiaczku z tym kotletem to byl przyklad...nie podejrzewalam Ciebie o to

Gratuluje tych przejechanych km bo ja dzis ograniczam sie tylko do ruchu szarymi komorkami...ale to meeeeeeczy

Jak mija dzionek...ja o 19 ide szamac kolacje a potem male sprawozdanko z calego dnia