-
No Gosiakk- Ty mi powiedz jak ja mam się nie martwić? No jak???
To Ty zdrowiej! Masz się dobrze trzymać. Pamiętaj, że Cię we wrześniu nawiedzam. I nie ma zmiłuj!!!
Nałogi? Ty mówisz, że uzalezniona nie jesteś? A zakupy? Chociaż akurat taki nałóg na szczęście nie jest aż taki groźny (zazwyczaj ).
Trzymaj się Skarbie i zdrowiej Ehh...
Buźki!
-
Gosieńko pozdrawiamcie serdecznie i przytulam wirtualnie. Trzymaj sie Słonko !
-
Gosiakk,gdzie jestes?? Nastraszylas nas .. Jak zdrowie???
Trzymaj sie mocno!!!!Pozdrawiam! Sissi[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
I ja bardzo serdecznie pozdrawiam
i przesyłam dużo zdrówka
buziaki
-
Gosiakku, sciskam i mnostwo zdrowka przesylam.
Odezwij sie jak bedziesz miala chwilke.
-
-
gosiuuuuu......
kochana ja tu wracam z wakacji i co zastaje na forum- ze ty jakies chorubski masz matko epidemia na diecie czy cios- ja w poniedzialek ide na morfologie bo cos mi sie dziac zaczyna ale ja jestem tam odbrej mysli sloneczko masz totalna racje co do tego przyslowia z przyjaciolmi- juz sie o tym przekonuje niestety...
dietkowo trzymaj sie i juz slonce nie chudnij a za zdrowko trzymam mocno kciuki- bedzie dobrze
buziole
-
GOSIACZKU WPADLAM SIE PRZYWITAC I POGRATULOWAC
JESTEM POD WRAZENIEM PIEKNIE WYGLODASZ JESTES SZCZUPLUTKA JA ZOSTALAM W TYLE ALE NIE PRZESTSZEGALAM DIETY W HOLANDI CIEZKA PRACA NIE SPSZYJALA DIECIE SIL BRAKOWALO ALE I TAK UDALO MI SIE ZGUBIC PARE KG
POZDRAWIAM CIEPLO
-
Gosiu napisz co u Ciebie ...................... smutno bez Ciebie
-
Witam,,,wracam z pokora,,,,,nie to zebym utyla,,,bo waga elegancko sie trzyma,,znaczy sa wachania na + - 1,5 kg,,,troszke zle sie czuje ,,,ze tak "odeszlam" wiele przeszlam przez ten czas,,ale staram sie wrocic do pionu,,,uspilam psa,,,emocjonalnie tez nie bylo dobrze,,wpalam w pulapke narkotykow,,,ech wstyd sie przyznac,,ale tak bylo,,teraz wracam silniejsza,,,i madrzejsza,,,nie myslcie ze to swinstwo bylo czescia mojej diety ,,i dlatego tak schudlam,,to zaczelo sie po zrzuceniu kg,,,,zagryzanie problemow,,itd nie umiem sobie chyba radzic z pewnymi sytuacjami,,,ucze sie,,i mam nadzieje ze nie popelnie innych bledow,,trudno samemu z tym walczyc,,ukladam sobie zycie tak jakby na nowo...w ciagu tyg zakoncze formalnosci,,i mieszkani8e ktore wynajmuje bedzie moje,,i to jak narazie moj najwiekszy sukces...ale nie napawam sie nim zbytnio bo zostalo tyleeeeeeeee do zrobienia,,,,
Ps,,,dziekuje za PW i kontakt z osobami ktore choc nie realnie sa ciagle ze mna,,pozdrawiam Gosia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki