Trzymam kciuki za ta 6
pozdrawiam
heh... a jak mi się marzy szósteczka z przodu to szkoda gadać... ale sama się wkopałam - już dawno mogłam ją mieć :/
pozdrowienia ze środka nocy
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
a ja nawet juz ja mialam a potem dociagnelam do 93
6 juz za progiem, więc lada moment będziesz ją mieć
No mam nadzieje ze tą szóstke w końcu zobacze
Sandruś już wagę Tobą postraszyłam , więc teraz nei ma wyjścia Co dwa gryzienia to nie jedno
Wczoraj z dietą okej Pierwszy raz po 8 miesiącach skusiłam się na ziemniaczki na obiada :P
Ale to tylko ze względu na to ze młode były oczywiście wszystko w limicie kalorycznym
A teraz uciekam , bo idę odwiedzić stare kąty tzn wpadne do LO na zwiady i pokaże się nauczycielom jako całkiem nowa ja
Pozdrawiam
Chybaty - dziękuję Ci bardzo za gratulacje, ale po raz kolejny chciałabym zdementowac tego idola - idolem to ja bym mogła być, gdybym nie zaprzepaściła koncertowo efektów diety sprzed dwóch lat, kiedy to w glorii i chwale dojechałam do 69 kg, a potem w ciągu 18 m-cy nadrobiłam 50...
Zerknęłam na Twoje zdjątko - bardzo ładnie wyglądasz - to ja zazdroszcze!!! Też bym tak chciała i powiem szczerze, jeśli dodije do takiej figurki, to chyba dam spokój dalszemu dietowaniu - mnie by tyle wystarczyło
Przepraszam, że w poście tyle o mnie, ale przyznam bez bicia, że nie śledziłam Twojego watku - postaram się to nadrobić i wtedy napiszę coś z sensem i na temat.
Na razie mogę tylko powiedzień, że juz niezła z Ciebie laska i że życzę Ci szybkiego dorwania "6" nawet te 69.9 już inaczej (ładniej) wygląda i baaaardzo poprawia humor
chybaty naprawdę sliczna dziewczyna z ciebie. ALe nie popuszczaj sobie tych ostatnich kilosków bo mogą wrócic niepostrzeżenie te niechciane wcześniejsze również!!!!
a lato będzie z pewnością twoje.
A powiedz jak w LO komentują twoją przemiankę?
całusy z zimnego gdańska
Wyprawa do LO udana
Własna ciotka mnie nie poznała ( jest tam nauczycielką)
Stanęła obok mnie i kolezanki i dopiero po chwili zrozumiała z kim rozmawia
Eh no aż tak to się chyba nie zmieniłam
Lubie wracać do LO tyle mam dobrych wspomnień
Studia to jednak nie to samo
Hybris I Sandraj - dziękuje jeszcze raz za komplementy
Z aktywności fizycznej to dzisiaj tylko 2 godzinny spacerek
Brrr zimno było , ale bardzo przyjemnie
Pozdrawiam
Hehe tez Bym Ci dała góa 65 kg więc nie dziwie sie ludziom, że tak cię chwalą
Jak Cie własna rodzina nie poznaje to to musi być "cos"
Tez bym tak chciała... tzn tyle schudnąc
No i podziwiam zapał do biegania
Witam !!
Bardzo cieszy, jak Twoje wysiłki ktoś zauważy. Z tego wynika ,że widać róznicę ,bo nikt Cię nie poznał. Duża satysfakcja.Gratuluję U mnie jest na odwrót, pewnie teraz ludzie z liceum by mnie nie poznali , bo się zmieniłam w drugą stronę he he .
Spacerek też juz masz zaliczony , ja wieczorkeim troche poćwiczę. Jeszcze wielka kupa prasowania , to może troche kalorii spalę. No i cały czas postowa dietka
Pozdrawiam serdecznie
Zakładki