Przez ten długi weekend czasu na cokolwiek mi brak
W środę wróciła tata (pracuje za granicą ) i jak mnie zobaczył to pierwsze co powiedział " dziecko czy Ty nie za chuda jesteś" Oj nie tatusiu jeszcze nie
Potem powiedział " Ja bym na ulicy przeszedł obok Ciebie i nawet bym nie zwrócił uwagi"
To ja już się nie dziwie moim znajomym , którzy po prostu mnie mijają
Wczoraj znowu zrobiłyśmy sobie z siostrą kolejny maraton po sklepach. Ponieważ moja garderoba wręcz krzyczy do mnie abym ją zmieniła A siostra nie chce mi już swoich ubrań pozyczac
Jutro ważenie , ale z dietą w tym tyg nie było tak jak być powinno.
Kalorie liczyłam sobie "tak na oko" , więc trudno powiedzieć jak będzie To przez to , że prawie mnie w domu ostatnio nie ma.
Dobra teraz lece do was Zobaczyć co jest grane
A potem niestety nauka i spotkanie z przyjaciółką
Pozdrawiam i życze miłego dnia
Zakładki