No i jak minęła niedziela
WPADLAM ZEBY PODZIEKOWAC ZA ODWIEDZIKI I ZARAZEM POGRATULOWAC CI ZAPALU DO CWICZEN JA MIMO IZ WAGA STOI JAKOS NIE MOGE SIE ZMOBILIZOWAC A SZKODA WIELKA SZKODA NO ALE COZ BYWA
Witam dziewczynki , dzis kolejne 60 min na rowerku zaliczyłam.Tylko co z tego jak z djetką nie idze najlepiej czuje , że zaczynam znowu jeść, chodze po kuchni i patrze tylko co by tam dziubnąc no i dziobie sobie po troszku.Mam nadzieje ze to szybciutko minie i znowu wpadne na dobrą droge.
Puchaciu -bardzo sie ciesze , że przekonałam cie do ćwiczeń.Pierwszy krok juz za tobą , teraz tylko wytrwale trzeba wdrązyć w życie to postanowienie.Widzisz jak ładnie data zbiegła sie z twoją rocznicą.Mam nadzieje że razem do tego czasu uda nam sie zgubic pare kilosków.Pozdrawiam:*:*:*:*
milkus- dziekuje za pozdrowionka,ja Ciebie również gorąc pozdrawiam . Buziolki :*:*:*
Pyzuniu-no szczerze mówiąc nienajlepiej, jeżeli chodzi o kaloryczność.Co do ćwiczeń było ok zaliczyłam moje 60 minut na rowerku, moze nawet było troszke ponadPozdrawiam
neti- kochaniutka moze sprobuj, przyłączyć sie do mnie i do Puchaci, do 16 kwietnia codzieniennie musimy zaliczyć jakieś dowolne ćwiczenie ruchowe.Zastanów sie w końcu w kupie razniej, jak po tym czasie zobaczysz jakies efekty nabierzesz checi do ćwiczeń.Dołącz do nas nic nie tracisz, caciśnij ząbki i do dziela.Pozdrawiam buziaczki:*:*:*:*
hej troskaweczko
zjedz coś na ciepło...to pomaga...albo wyjdź z domu...
...ale godzinka na rowerku...brawo, jak kupię sobie magnetyczny stacjonarny to też będę dawać
Truskaweczko - Korni ma rację. W mioim przypadku też pomaga zjedzenie czegoś na gorąco. Zasyca mnie na dłużej i nie chce mi się patrzeć na niedozwolone rzeczy. Buźka!
Cześć dziwczyny. No wreszcie widać jakies oznaki wiosenki, słoneczko pieknie świeci i jest dość ciepławo.Jedocześnie ciesze sie z nadejścia wiosny ale i smuce troszke .Ciesze bo kocham ciepło ,a smuce bo nie mam co na siebie ubrać w taką pogodę, wszystko mnie obciska na około , widac obwisłe fałdki na brzuchu.Potem zamiast jak najwiecej wychodzić na powietrze siedze w domu lub na balkonie zeby nikt mnie nie widział.
Korzystając z okazji że dzisiaj mamy 1 dzień wiosny postanowiłam , że do 60 ciu minut rowerka dołoże 50 brzuszków dziennie .Bo wkońcu z tym mam najwiekszy problem . brzuch mam ogromniastyi musze cos zrobić , żeby go zrzucic.
Korni- chyba tak zrobie , bo w zasadzie to zjadam mało ciepłych posiłków , wiecej jogurtów i ciemnego chlebka.Pozdrawiam
Balbinko-skoro obydwie tak mówicie to chyba jest to jakies rozwiązanie.Pozdrawiam ciepluteńko.Buziaczki:*:*:*:*
Jeżeli chodzi o kcl to od dzis zrobie wszystko żeby nie przekraczać 1200 kcl.Moze mi sie to uda .
POZDRAWIAM WSZYSTKICH .MIŁEGO DNIA
Witaj Troskaweczko, faktycznie słoneczko dziś pięknie świeci i w końcu topnieje ten obrzydliwy śnieg. Mi na zabicie głodu pomaga woda niegazowana albo czerwona herbata, wypijam ich hektolitry.
Pozdrawiam, buziole.
przesyłam słoneczko w pierwszy dzien wiosny oby nas nie opuszczało tylko pięknie nam świeciło
HEJ CO TAM SLYCHAC JAK TAM WASZE CWICZONKA BO MOICH BRAK NO I SLONKA TEZ U MNIE BRAK ALE MOZE W KONCU PRZYJDZIE I DO MNIE JEDNO I DRUGIE
DUZO BUZIOLKOW I SLONKA
Zakładki