-
Witajcie dziewczyny Mam chyba niemały kryzys .Moja waga podniosła sie o kilogram a obwód w pasie zwiekszyła sie o 1,5 cm. Z tego powodu zaczełam jeść , zajadam smutki. Ja juz nie wiem co mam zrobić , pierwsze co powinnam chyba uczynić to wywalić metr i wage bo przez to sie załamuje .
netuś- tak własnie powoli znaczy skutecznie masz racje tylko , że ja zamiat chudnąć przybieram na wadze.Wsumie to moze przez moje obżarstwo , w które wpadłam przez smutek , że nic nie wychodzi .Tak wogóle to dziekuje , że zemną jesteś.Wielkie buziolki dla Ciebie.Pozdrawiam
lusiaQ- nio bede starała sie jakoś trzymać, ale łatwe to niebedzie. Wysoka dziewczyna z Ciebie potobnie jak ze mnie .Fajnie , że do mnie wpadłas i masz zamiar mnie jeszcze odwiedzić.Ja również do Ciebie zajrze i zobacze jak Ci idzie. Pozdrawiam cieplutko
Balbinko- weekend minął tak sobie , krótko mówiąc nienajlepiej .No , ale mam nadzieje ,że pomalutku wszystko wroci do normy.Pozdrawiam Cie serdecznie kochaniutka.Miłego dnia .
milkus - dziekuje za to , że do mnie zagladasz .Bardzo sie ciesze z tego powodu.Dobrze wiedzieć , że są osoby które pamietaja. Pozdrwaim i miłego nowego tygodnia zycze.:*
zinna-no faktycznie jesteśmy z tych samych okolic.Moze kiedys sie gdzieś spotkamy:P:P:P:P.Ja również pozdrawiam Cie bardzo cieplutko i wiosenie. Życze duzo sukcesów w dietkowaniu
-
truskaweczko wpadasz w błędne koło, jesz bo tyjesz a tyjesz bo jesz. Jak już musisz podjadać to najlepiej jakieś warzywko. Pozdrawiam serdecznie .
-
jestem
witam
będę wpadać i sprawdzać jak się czujesz i jak ci idzie????
pisz
-
SLONKO
NIE MOZESZ SIE PODDAWAC POMYSL TYLKO JA WYTRZYMALAM 15 DLUGICH DNI CHOC NIE MOGE POWIEDZIEC ZE BYLO MI LATWO BYLO OKROPNIE CZASEM TEZ LAPALAM SIE ZA PAROWKI I ZJADALAM DWIE NARAZ ALE ZARAZ POZNIEJ MOBILIZOWALAM SIE TYM ZE NAWER JEDEN KILOSIK TYGODNIOWO TO DO LATA ........BEDE NAPRAWDE WYGLADALA SWIETNIE BO BEDE MIALA 12 KG MNIEJ TO NAPRAWDE BYLA DLA MNIE SIELNA MOTYWACJA BYLA I JEST CALY CZAS
TRZYMAJ SIE I NIE DAJ SIE
BUZIOLKI
-
witam truskaweczko
nie możesz sie dziewczyno poddawać ja wiem że czasem przychodzą chwile zwątpienia ale nie możesz sie od razu rzucać na jedzenie bo wtedy twoje wyrzeczenia pojdą na marne zacznij dużo wychodzić na spacerki zaczyna nam się robić wiosna więć aktywnie spedzaj czas a nie siedzać w domu trzymam za ciebie kciuki i nie poddawaj sie
pozdrawiam i życze wytrwałości jutro znów zajrze do ciebie
-
Truskaweczko ! Wracaj do nas szybciutko! Nawet jeżeli coś nie poszło tak jak chciałaś to i tak warto. Daj nam znać co u Ciebie słychać! Buziaki!
-
Zajadaniu smutków mówimy stanowcze nie
Sama tak kiedyś robiłam i cały czas ze sobą walcze
Ale pomyśl że nie arto tracić tego co już masz.
A wahania wagi zdarzają się każdemu.
No główka do góry ;]
Pozdrawiam serdecznie
-
Wpadki ma każdy, potknąć się potkniesz jeszcze nie raz i nie dwa... zanim na wadze zobaczysz wymarzoną liczbę...
Troskaweczko... moja waga co tydzień zanim spadnie idzie o około 0,5 kg w górę i po trzech dniach spada już regularnie.. takie szopki mam co tydzień... i wiem jakie to denerwujące...
Nie poddawaj się jednak.. naprawdę nie warto...
-
hey
-
hey
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki