Strona 4 z 100 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 994

Wątek: Nadmiar słów, niedostatek czynów

  1. #31
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    To może zrób sobie zmodyfikowaną kopenhaską? Tzn jedz normalne rzeczy a nie jaja przeplatane z sałatą, ale w podobnych ilościach? Bo szkoda włosów i zdrowia ogólnie jeśli tak reagujesz na tę dietę. Mi tam nic nie było, tylko mnie całe ciało bolało jak przy grupie (ketoza?) więc sobie odpuściłam.
    A co do wagi. To jestem wściekła, zła, rozgoryczona i w ogóle yyyyyyyyy!
    Marne 0,7 kg w tydzień. To co że w niedzielę byłam w restauracji z rodzicami i zjadłam troszkę zakazanego? Taka kara nie jest wymierna! Przez 5 dni jadłam wzorowo. YYYYYYY Chyba już zapiszę się na aerobik bo po pierwsze tęsknię, po drugie to przyspieszy spadek. Durna waga. Wyrzuciłabym ją przez okno gdyby nie była mi potrzebna. Z drugiej strony powinnam się cieszyć, że schudłam a waga nie stoi w miejscu. Ech. Plusem jest też to, że 77 kilo (równo) ważyłam ostatnio w 2004 roku i to dokładnie 2 lata temu.... Oj mój Boże. Jak mogłam doprowadzić się do takiego zajedzenia się na śmierć... Dobra. Zbieram dupsko w troki i idę na siłownię. Po drodze kupię karnet. Widocznie wieczorne dywanowce gucio dają

  2. #32
    Veris1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bianka, cholero jedna, 0,7 kg w tydzień to dużo Ja mam zastój w spadku wagi...a tu mi tu takie cosie wypisujesz Zazdroszczę utraty !!! A aerobik to najlepsze rozwiązanie, wtedy masz 100 razy większą motywację do ćwiczeń...a w grupie raźniej - powodzonka na ćwiczeniach !!!

    Buźka,
    Weronika

  3. #33
    Proximity jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka dziewuszki!!!
    Ze 102-óch do 100!!!
    zdaje sobie sprawe, że to pewnie jeszcze nie tłuszczyk , tylko po prostu jelitka mi się oczysciły, ale od razu inaczej wygląda, nie?
    co do jakiegoś fitnessu, to napisałam sobie liścik do pani ekspert ze stronki. Bo widzidzcie, ja mam taki okropny problem, że w obwodzie w udach mam wiecej niż w biodrach...tzn w biodrach 112, a w udach 131. Cięzko się nawet ubrac żeby to jakos zamaskować. Poleciła mi basen, ale proszę o radę: kiedyś chodziłam na basen ale dopadały mnie infekcje...wiecie o co chodzi...
    Słyszałam, że sa jakeś specyfiki które zapobiegają infekcjom bakteryjnym i grzybicy dla kobiet, stworzone z myslą o zawodowych pływaczkach. Może wiecie na ten temat cos wiecej? Bardzo bym chciała chodzic na basen, alem niestety z tych wrazliwszych...
    A wiecie co dzisiaj przeczytałam? Ze żeby zacząć naprawdę chudnąć, czyli gubic tłuszczyk, trzeba najpierw spalić ok 20 000 (!!!!) kcal zromadzonych w postaci glikolu w wątrobie! Czy nasze wredne ciała muszą się az tak zabezpieczać przed głodem i klęskami żywiołowymi? Przeciez epoka polowań na mamuty dawno minęła, a my musimy takie pozostałości po przodkach zwalczać!Ech, życie.
    Bianca, jak ja ci zazdroszczę siódemki z przodu, ba , jak ja Ci zazdroszczę tego, że twoja waga pokazuje tylko 2 cyferki...trzymaj sie cieplutko i niech głód Cie nie zmoże!

  4. #34
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    No tak, może i przesadzam ale ze mną tak zawsze! Np marzę o 4 z klasówki, a jak już ją dostanę, to jestem wściekła na siebie, że nie dostałam 5 Ciąglę chcę więcej i więcej!
    Właśnie wróciłam z siłowni. Postanowiłam, że przez godzinę będę marszobiegać na bieżni. Ale... po 35 minutach o mało nie zemdlałam, więc stwierdziłam, że nie będę ryzykować i przerzuciłam się na rowerek.
    Zaraz wychodzę z rodzicami na zakupy, więc poodwiedzam was po powrocie.
    Prox WOW! Gratulacje. Od razu się człowiek lepiej czuje, kiedy mniej waży, co? Poza tym, co Ty opowiadasz, zaraz też będziesz dwucyfrówką. A jeśli chodzi o te masy glikogenu w wątrobie, to po co się tym przejmować. Nie ważne z czego schudłaś! Ważne, że zrzuciłaś z siebie dwa kilowe worki cukru. Słyszałam też, że aby spalić kilogram, trzeba wykonać wysiłek równy przejściu 600 km. Ale kto by tak na to patrzył? Chudniemy i to się liczy. Głowa do góry. Lecę, wpadam później. Buźka!

  5. #35
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    0,7kg w 5 dni dietki to super.. gdybym ja tak regularnie chudła to już bym miała te 60..
    A ja się tylko obijam.. albo chudnę kilkosa i 2 tyję i tak od 75
    Co prawda było kiedyś 92 ale to już dawno i nieprawda

    GRATULUJE WAGI I ĆIWCZEŃ!
    ( to mówię ja- leń )

    buziak!
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  6. #36
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Uch chciałabym ważyć już te 71! Mogłabym włożyć stare spódnice i w ogóle...
    A jeśli chodzi o dzisiejszy wieczór... to umieram!! Jestem przeraźliwie głodna... Ugh zaraz idę zaparzyć Slim Figurę a potem chyba z dzban zielonej na dobitkę i będę tak piła aż usnę! Głupia ja, a było już tak super. Widocznie za mało jadłam w ciągu dnia i stąd ten napad wieczorem... Shit, jutro znowu wskakuję na bieżnię. Tak po prostu być nie może. Głodowi mówimy stanowcze nie )

  7. #37
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zobaczysz,jeszcze troche cierpliwosci i bedzie 71!!!!Ja tez w sumie siedze glodna ,u mnie problemem jest ,ze "za szybko" zjadam 1000kcal jakie mam postanowione zjesc w ciagu dnia i o tej porze burczy mi juz w brzuchu...
    Pomysl,jak Ci ciezko,ze nie tylko Twoj brzuszek jest teraz glodny
    Pozdrawiam! Sissi76[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #38
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie



    Podziwiam Cię z tą siłownią. Ja się przymierzam od dawna, ale jakoś nie mogę się zebrać. NIe wiem, jak to w ogóle jest, przychodzę i płacę za określony czas, czy jak.. i jak w ogóle tam jest, nie wstydzisz się jak np jest tam dużo ludzi i patrzą i w ogóle.. eh eh

    Nie narzekaj na 0.7 w tydzień, bo jeśli (nie daj boże) będziesz miała zastój, to zatęsknisz za takim tempem..

    Gratuluję spadku wagi i zacięcia do ćwiczeń ledwie się obejrzysz, a 71kg już będziesz miała na liczniku, zobaczysz

    Pozdrawiam, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  9. #39
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Zależy od siłowni. Ja płacę za wejścia a mogę siedzieć ile chcę. A to że patrzą mam gdzieś. Wczoraj np nie dość, że ćwiczyłam, to jeszcze w sali było strasznie gorąco W związku z tym lało się ze mnie strumieniami, ale co mnie to obchodzi. Jak komuś nie pasuje, to niech idzie na masaż a nie do siłowni. Właśnie po to ćwiczę, żeby nie odstawać wyglądem od tłumów. Jak po ćwiczeniach poszłam na zakupy czułam się taka piękna i (sic!) szczupła Dzisiaj już trochę mniej, ale cóż. Za to kupiłam buty na lato i bardzo się cieszę. A jak dostanę wypłatę, kupię inne ale mniej funkcjonalne, hehe.
    W trakcie zakupów koleżanka wyciągnęła mnie do Sphinxa na obiad. Zjadłam mniejszą porcję, ale pokusiłam się o tę ich pyszną bułkę z sosem. Właśnie podliczyłam kalorie i ciągle jestem na plus, ale do wieczora już niewiele zjem

  10. #40
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Olałyście mnie na całej linii.... Szkoda, bo właśnie dziś było ciężko. Kolejny kryzys. Podjadałam, choć malutko, do 21... Niby zmieściłam się w 1000 kcal, ale jestem z siebie niezadowolona, no bo jadłam po 19, absolutnej granicy. Co prawda przez godzinę biegałam na bieżni, no ale...
    W ogóle jestem strasznie przygnębiona. Chyba wiem, czemu. Trudno. A w pracy był zapieprz jak nie wiem. Dlatego mam straszną ochotę napisać do takiego jednego M. i się z nim spotkać. Może zbiorę się na odwagę
    Źle się czuję. Idę poczytać Noelkę i spać. Może ktoś jutro mnie odwiedzi )

Strona 4 z 100 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •