-
No tak, może i przesadzam
ale ze mną tak zawsze! Np marzę o 4 z klasówki, a jak już ją dostanę, to jestem wściekła na siebie, że nie dostałam 5
Ciąglę chcę więcej i więcej!
Właśnie wróciłam z siłowni. Postanowiłam, że przez godzinę będę marszobiegać na bieżni. Ale... po 35 minutach o mało nie zemdlałam, więc stwierdziłam, że nie będę ryzykować i przerzuciłam się na rowerek.
Zaraz wychodzę z rodzicami na zakupy, więc poodwiedzam was po powrocie.
Prox WOW! Gratulacje. Od razu się człowiek lepiej czuje, kiedy mniej waży, co? Poza tym, co Ty opowiadasz, zaraz też będziesz dwucyfrówką. A jeśli chodzi o te masy glikogenu w wątrobie, to po co się tym przejmować. Nie ważne z czego schudłaś! Ważne, że zrzuciłaś z siebie dwa kilowe worki cukru. Słyszałam też, że aby spalić kilogram, trzeba wykonać wysiłek równy przejściu 600 km. Ale kto by tak na to patrzył? Chudniemy i to się liczy. Głowa do góry. Lecę, wpadam później. Buźka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki