Durny serwer! Znowu to samo Złapał zawiechę i oto jestem dwa razy.
W takim razie napiszę jeszcze, że dieta chyba lepiej mi będzie wychodzić, jak wreszcie zaczną mi się wakacje, czyli za pół miesiąca około, bo teraz nie mam czasu na śniadania, więc albo je kupuję w drodze do pracy, albo łapię w locie jakieś prowizorki... Tak samo z obiadami. Ech, chcę wolne