Strona 8 z 100 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 994

Wątek: Nadmiar słów, niedostatek czynów

  1. #71
    Birdget jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello Bianca!

    O wczorajszym dniu zapomnij...było i minęło...dzisiaj jest nowy i jutro też i tymi trzeba się zająć...

    Zastanawiam się ileTy bierzesz tych sałatek do pracy,skoro na cały dzień wychodzi tego 300kcal...może dodawaj sobie do nich coś,np jakiąś wędlinę,niskotłuszczowy ser żółty albo jakiegoś wędzonego kurczaka...musisz jeść dziewczyno,bo zwolni Ci się metabolizm i z chudniecia nici...będziesz łapała dół za dołem bo nie będziesz widziała żadnych efektów na wadze...

    A jeśli o wagę chodzi to radzę Ci się ważyć raz na tydzień...to takie optimum... :P

    Buziam i trzymaj się ciepluchno :P :P :P

  2. #72
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Hej Bridget!

    Z tą sałatką to było tak, że naładowałam jej co nie miara, aż torba była ciężka, objadłam się jak mops a potem patrzę, a tu tylko 300 kcal! Ja chcę jeść, nie chcę stanąć na 200 kcal dziennie, ale wtedy nie wyszło

    Ja zwykle ważę się co tydzień właśnie, ale wydaje mi się, że to za często. Tak więc rozwiązałam swój mega-problem i stwierdziłam, że następnym razem zważę się 10 lipca, w dni, kiedy kończę pracę To będzie taki mały prezencik. Szczególnie, że właśnie siedzę w robocie i nie wiem, w co ręce włożyć, więc wskoczyłam na forum dla odstresowania.

    Aha i dostałam maila od Nałęczowianki. To miło z ich strony, że odpisują w ciągu 24 godzin. Za to Żywiec Zdrój nie raczy nawet podać maila :/
    Wklejam odpowiedź, mnie tam bardzo ucieszyła Bo już się bałam, że będę musiała zrezygnować z ukochanej wody smakowej:

    Szanowna Pani

    Wartość energetyczna 100 ml wody smakowej "Nałęczowianka" wynosi: 8 kcal
    (34 kJ).
    Zawartość cukru kształtuje się na poziomie około 2 % (2 g węglowodanów w
    100 ml wody).

    Z poważniem,
    Paulina Stępniak-Sołyga
    Laboratorium Nałęczowianka

  3. #73
    kamuskaeselu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bianeczko aniele Ty moj od tygodnia szukam ile to cholerne wody smakowe maja kcal Wchodze do Ciebie patrze a tu odpowiedz Super!!! Za to cmokas wielki i usciski oraz zyczenia jak najszybszego spadku wagi

  4. #74
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Służę pomocą. Próbowałam się jeszcze dodzwonić do Życa, ale widocznie skończyli pracę. Jutro będę ich dalej molestować. Ale ja innym wątku dziewczyna napisała, że Żywiec ma jakieś ponad 20 kcal w 100 ml. Bomba kaloryczna

    A co do wagi, to jak tak dalej pójdzie, to waga się na mnie wkurzy. Może nawet dojść do wrzasków. Dlatego zważę się 10 lipca, bo inaczej pewnie znowu się wścieknę, a mam dość złości w soboty Mam nadzieję, że miło się zaskoczę.

  5. #75
    Sissi76 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Bianco,ja sie zegnam na kilka dni z powodu wyjazdu,mam nadzieje,ze wytrwasz ten ciezki tydzien w pracy ,no i z dietka bedzie w porzadku,bbbuziaki!!Zamelduje sie po powrocie!!

  6. #76
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Ok! Wypoczywaj i do zobaczenie po powrocie!! Też się trzymaj dzielnie.

  7. #77
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Rany boskie! Zadzwoniłam do tego okropnego Żywca, już nigdy w życiu nie tknę tej ich wody smakowej!
    O kaloriach już wiedziałam, powiedziała mi znajoma z forum, ale nie mogłam uwierzyć, że to prawda. Te dane w ogóle są jakieś nieprawdopodobnie zatrważające!
    Cytrynowa- 24,5 kcal/100ml
    Truskawkowa- 25,6 kcal/100ml
    Jabłkowa- 19 kcal/100ml

    Nie mówiąc już o cukrze!
    Sacharoza 34%
    Fruktoza 33%
    Glukoza 33%

    Nie wiem, jak to możliwe, ale chyba możliwe, bo po co kłamaliby na infolinii? Mogli co najwyżej skłamać i zaniżyć te liczny. To by było... Żywiec won, Nałęczowianka rządzi.

  8. #78
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    I znowu zostałam sama na polu walki. Fajne wsparcie.

    Dodatkowo, mam wrażenie, że moja mama budzi się czasem tylko po to, żeby mi podokuczać. Kiedy jadłam- biadoliła. Kiedy nie jem- biadoli. Problem na każdą okazję! W końcu przyznałam się jej do diety, bo zobaczyła, że pichcę jakieś dziwne jedzenie i nie jadam z nimi. Właśnie mamy gości i moja kochana mamusia powiedziała tej swojej koleżance: "Justyna właśnie gotuje ryż, wiesz po co" I tu nastąpił durny uśmiech. A potem jej powiedziała "Ona jest na jakiejś pięciodniowej diecie..." W tym momencie zniknęłam we własnym pokoju, bo aż się we mnie krew zagotowała. Poza tym, podjadłam dzisiaj odrobinkę orzeszków pinii, a ona na to "Po co tak się ograniczasz, skoro i tak podjadasz?" No cholera mnie bierze! Przejrzyj na oczy! Schudłam 10 kilo! Ale mnie wkurzyła!!! Chce mi się krzyczeć i płakać i tupać nogami!
    O! I jeszcze coś (tak, tak, wszystko z jednego dnia). Stwierdziła dzisiaj, ot, tak sobie, że ona nie potrzebuje żadnych specjalnych diet, bo i tak schudnie. AAAA!!! Poczułam się, jakby drakońska dieta była dla mnie jedynym wyjściem i w ogóle ratunkiem życia. 5 tygodni byłam na 1000, który nie wymaga ograniczeń. Oczywiście ona musi przyczepić się akurat do tego momentu, kiedy mam ograniczenia. Nie! Ja umrę. Czemu, czemu ona zawsze mi dokucza?? Chce mi się płakać. W końcu to moja mama. Po co ona to robi? No bo zniechęcanie mnie do diet, to już na pewno nie "dla mojego dobra".
    Rozpłakałam się. To znak, że trzeba spadać.

  9. #79
    Guest

    Domyślnie

    Witaj bianco. Przeczytałam z uwagą twoją ostatnią wypowiedź odnośnie twojej mamy. Uważam , że chcąc wylądować na mecie nie powinnaś sie przejmować tym co mówi.Może ona boi sie tego , że poczas diety możesz popaść w jakaś chorobe typu(anoreksja), dlatego tak zniecheca cie do działania.
    Niezamartwiaj się jej docinkami, rób dzielnie swoje wkońcu to twoje ciało i od ciebie zależy czy chcesz sie czuć w sowjej skórze dobrze czy źle.
    Miejmy nadzieje , ze twojej mamie wieczne dokuczanie najzwyczajniej wkońcu sie znudzi. Bo w końcu ile można.

    Życze dużo wytrwałości w dietkowaniu , jak i cierpliwosci w stosunu do mamy. Pozdrawiam.

  10. #80
    kamuskaeselu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    O boze nigdy wiecej Zywca smakowego!! To ja juz w takim razie wole pic nektar pomaranczowy bo ma tyle samo kcalA nawet mniej bo 20,5....Bianeczko kochanie doskonale Cie rozumiem...Twoja mama jest troche niesprawiedliwa ale pamietaj ze my Cie aniolku bardzo wspieramy i tu nigdy nie zostaniesz sama ze swoimi problemamiI tak jak rybeczka pisze...nie przejmuj sie poprostu i tyle...ona mowi tak wiec udowodnij jej ze sie myli Chudnij dalej tak ladnie jak dotychczas i bedzie super...glowka do gory sloneczko i tyle Ja trzymam kciuki i przepraszam ze tak dlugo nie odwiedzalam ale mialal trzydniowe problemy z kompem...wrrrrrr Buziaki

Strona 8 z 100 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 58 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •