Strona 83 z 145 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 821 do 830 z 1441

Wątek: Metamorfoza Balbiny...

  1. #821
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witaj !!
    Trzymam kciuki za szybkim wyjazdem TWOJEGO GOŚCIA.
    Grunt to się nie denerwować , bo to źle wpływa na dietkę.
    Mam nadzieje , że szybko wrócicie do własnej rzeczywistości i wtedy też waga zrobi Ci niespodziankę , oczywiście pokaże mniej
    Trzymaj się mocno , łączę się z Toba w tej beznadziejnej sytuacji.
    Pozdrawiam serdecznie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  2. #822
    Awatar stopcia
    stopcia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-03-2006
    Posty
    117

    Domyślnie

    Balbinka ,jak ja Cię dobrze rozumiem.
    O TEŚCIOWO ,Ty ...tra la la
    Moja też "odwalała" numery ,ale jakoś ją sobie "wychowałam".
    Trochę zawdzięczam to mojemu mężulkowi ,który całe szczęście nie jest synusiem mamusi.
    Pamiętak jak na początku naszego małżeństwa teściowa spytała mojego męża,jedzącego zupkę ,ugotowaną przez nią:-co ,dobra zupka?Nie ma to jak u mamy,co?Odpowiedź była taka:-ano nie ma,bo jest lepiej ,u żoneczki! Więcej takich pytań nie było.Ją wcieło i przyznam się ,mnie też
    Dobrze,że nie musimy razem mieszkać,o dzięki Ci Panie,bo nie wiem ,co by było

    Nie martw się ,policz do dziesięciu ,albo zrób sobie laleczkę Wudu(czy jakoś tak),tą co się wbija w nią szpileczki
    zapraszam do mnie

    16.06.2010 waga 135 kg
    1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
    [url=http://straznik.dieta.pl/][/url

  3. #823
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przyłączam się do pytania - jak ona jeszcze długo u Ciebie będzie? Oj, ja to chyba mam szczęście, że swoją teściową widzę raz do roku (a że jest to zazwyczaj w Boże Narodzenie, w tym roku nie będę miała okazji, bo będę wtedy w Polsce), choć nie wyobrażam sobie, żeby podczas naszych spotkań robiła mi takie numery.

    Jak będziesz miała chwilę czasu na pobuszowanie po internecie i będziesz się chciała pocieszyć myślą, że "mogło być gorzej", to poczytaj sobie ten wątek: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Przynajmniej takich numerów Twoja teściowa nie robi (dla osób, którym się nie chce zaglądać, chodzi o paradowanie na pół nago przed dorosłym synem).

    Uściski i trzymaj się

  4. #824
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej-hej Coś wiem na temat Mamusi, kiedyś (dawno temu na szczęście)nawet z nią mieszkałam. Ale teraz widujemy się 2-3 razy do roku i to jest to
    Korni ma rację - zaciśnij zęby i ...wytrzymaj, najlepej w pięknym stylu. Ja się nauczyłam robić "głupa" i wszystko przyjmować za dobrą monetę.
    No ale każdy ma swój sposób (a może już pojechała?).
    Serdecznie pozdrawiam

  5. #825
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak, już po najeździe?

  6. #826
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Kochane laseczki!

    Dzięki za odwiedzinki na moich stronach. Myślałam , że dzisiaj już będzie spokojnie. Ale tak to juz jest jak się na coś nastawię. Otóż wczoraj "odstawiliśmy" teściową do jej domku
    na śląsku. Zjedliśmy obiad i w droge do kuzynki mojego męża pod Częstochowę. Posiedzieliśmy dosłownie pół godziny jak dostaliśmy sms od przyjaciela mojego męża ,że mamy się pilnie z nim skontaktować. Okazało się , że na moją teściową spadł segment i zabrało ją pogotowie. Jechałam strasznie nerwowo bo wiadomo jakie warunki na drogach w taki dzień. Na szczęście na miejscu okazało się ,że nie jest tak źle i może iść do domu. Skończyło się na niewielkim potłuczeniu.
    Laleczki woodoo na razie nie robię .

    Pozdrawiam gorąco!

  7. #827
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    że na moją teściową spadł segment
    sorki balbinko...hehehe...oj wiem że nie powinnam, ale od razu przypominam sobie kawał jak to na masztalskiego spada cegła z dachu...ten odwraca się do góry i mówi: mamusia w niebie??

    dobra, do poniedziałku....
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  8. #828
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

    Domyślnie

    EHHHHHHHHHHHHHHH......

    I pomysleć, że niektóre z nas też będą teściowymi
    mam nadzieję, że uda mi się być normalną i nie wchrzaniajacą się w sprawy mojego syna mamuśką

    buziaki H

  9. #829
    Awatar hindi65
    hindi65 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-03-2006
    Posty
    2,224

  10. #830
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Balbina2
    na moją teściową spadł segment
    Przepraszam, nie powinnam, ale oplulam monitor

    Ciesze sie Balbinko, ze juz macie spokoj, mam nadzieje ze na dlugo!
    No i skladam spoznione gratulacje za taki piekny ubytek wagi!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 83 z 145 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 133 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •