Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 74

Wątek: Jak znależć faceta?

  1. #51
    malutka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kuba dlaczego??? z chęcią wysłuchamy co mężczyzna ma w tej kwestii do powiedzenia

  2. #52
    qwas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Suwałki
    Posty
    22

    Domyślnie

    jestem prawdziwą szczęściarą po tym co czytam
    mialam wiele miłych i niemiłych (tych więcej) przeżyć z facetami ale znalazłam swoje szczęście i co więcej to ja go zdobywałam przez rok i juz rok jesteśmy razem... mamy zamiar być całe życie i otwarcie rozmawiamy o moim tłuszczyku...a on zawsze powtarza ze nie obchodzi go jaki mam tyłek... on mnie kocha za to ze jestem

  3. #53
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez malutka1982
    Kuba dlaczego??? z chęcią wysłuchamy co mężczyzna ma w tej kwestii do powiedzenia
    No dobra ! Ale żeby potem nie było do mnie pretensji bo możliwe, że swoim postem włożę kij w mrowisko Chciałbym tylko żeby od początku do końca była jasna jedna rzecz :

    To co tu napiszę jest punktem widzenia moim, jako jednego faceta, nie traktować tego jako odbicie całej męskiej populacji

    Dobrze by było gdyby zajrzeli też inni faceci (Kardloz, wypowiedz się !) wtedy będzie można wyciągnąć z tego jakąś reprezentatywną opinię.

    A więc...

    Oczywiście wszystkie dziewczyny jak jeden mąż pisały o pewności siebie, o tym żeby samą siebie akceptować, o tym żeby czuć się sexy ważąc 100 kg. I to jest bardzo ważne, bo to połowa sukcesu. Ale tylko połowa. Dlatego, że jeżeli FACETOWI nie podobają się grube dziewczyny, nie pociągają go takie lub w najgorszym wypadku jest w stanie przełknąć nadwagi kobiety to żadna, nawet ogromna pewność siebie i wiara we własne siły nic tutaj nie zdziała. Ja mimo, że sam jestem człowiekiem otyłym (już niedługo mam nadzieję ) gustuję w kobietach szczupłych i zawsze z takimi się wiązałem. Nigdy nie miałem partnerki przy tuszy. Dlatego po prostu, że wszystko jest kwestią gustu, podobają mi się szczupłe kobiety i nie zwrócę uwagi na papuśną jako ewentualną kandydatkę na partnerkę. Piszecie, że wygląd nie jest ważny, że najważniejszy charakter, cechy psychiki. OCZYWIŚCIE !!! Wiadomo, że choćby dziewczyna była nie wiadomo jak zgrabna i nie wiadomo jak piękna to jeżeli będzie miała pstro w głowie i będzie z nią można pogadać tylko o wzorkach na tipsy to długo się nie wytrzyma. Ale jeżeli miałbym do wyboru dwie kobiety o podobnych cechach, inteligencji, poczuciu humoru, wrażliwości to wybiorę tę która jest szczupła. I to jest całkowicie naturalne bo warunkowane przez to co dzieje się w męskim mózgu (ale o tym jeszcze poniżej).

    Jest takie coś jak pierwsze wrażenie. Ten moment kiedy kogoś poznajemy i wpada nam w oko jako ewentualny kandydat na partnera. I czy chcecie czy nie to pierwsze wrażenie jest w 80 % zależne od właśnie wyglądu. Dopiero potem poznajemy głębsze cechy ludzkie, w pierwszym kontakcie jest to niemożliwe. A w pierwszym kontakcie facet (tak, niestety jesteśmy wzrokowcami) tusza odgrywa duże znaczenie. I jeżeli facet nie gustuje w papuśnych babkach to po pierwszym spotkaniu zapamięta kobietę właśnie jako wesołą, miłą, sympatyczną, towarzyską....grubaskę. Tak to niestety działa.

    Teraz parę spraw o męskim mózgu. Męski mózg pracuje trochę inaczej niż mózg kobiety i to każdy wie Facet jest tak skonstruowany, że PODŚWIADOMIE szuka partnerki, która jest perspektywiczna do zapewnienia jak największej ilości potomstwa w przyszłości. Dlatego faceci wybierają kobiety o bardziej zaokrąglonych biodrach a nie takie które od szyi do uda są linią prostą (kobiety z szerokimi biodrami mają łatwiej przy porodach). I tak samo jest z nadwagą. Otyłość nie przypadkiem jest wpisana na listę chorób i się ją leczy. Facet podświadomie szuka kobiety ZDROWEJ, silnej a więc szczupłej. To nie są moje wymysły, to są sprawy podbudowane konkretnymi badaniami.

    Sam mam kilka lepszych i gorszych koleżanek, które mają mniejszą lub większą nadwagę. Są to dziewczyny świetne, wesołe, inteligentne...dla mnie idealny materiał na przyjaciółkę, nie na dziewczynę. Bez urazy dla nikogo.

    Aha i jeszcze jedno. Poza akapitem o mózgu i akapitem z argumentami ogólnymi wszystko jest kwestią gustu i nie należy traktować tego opiniotwórczo. Mam na przykład kolegę, dla którego idealna dziewczyna zaczyna się w okolicach 80 kg Szukajcie a znajdziecie ale nie ma co ukrywać, że szczupłym jest łatwiej.

    Się rozpisałem...uffff

  4. #54
    sloneczko25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz racje Kuba Ale z kobietami jest podobnie
    Ja również lubie szczupłych facetów i nigdy nie związałabym sie z kimś kto waży 130kg

  5. #55
    Awatar galcio
    galcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja zauwazylam ze szczupli czesciej sie wiaza z "grubaskami" a grubaski ze szczuplymi. Z 10 lat bylam z facetem ktory byl wrecz byl chudy... I znam wiele par ktore wygladaja na niezbyt dobrane, a jednak Widocznie przeciwienstwa, zewnetrzne i wewnetrzne sie jednak przyciagaja...

    Dlatego kazdy, bez wzgledu na tusze, wyglad i osobowosc ma szanse znalezc odpowiedniego partnera - i fakt ze wiekszosc gustuje w szczuplych, nie oznacza ze wszyscy gustuja w szczuplych. A odchudzic sie warto ze wzgledu na zdrowie, na samopoczucie... o ilez lepiej ja sie czulam jak wazylam 80kg! Wyobrazam sobie jakby to bylo wazyc znowu 60 - tyle gdy mialam 16 lat... Rozmarzylam sie

  6. #56
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez galcio
    Ja zauwazylam ze szczupli czesciej sie wiaza z "grubaskami" a grubaski ze szczuplymi. Z 10 lat bylam z facetem ktory byl wrecz byl chudy... I znam wiele par ktore wygladaja na niezbyt dobrane, a jednak Widocznie przeciwienstwa, zewnetrzne i wewnetrzne sie jednak przyciagaja...

    Dlatego kazdy, bez wzgledu na tusze, wyglad i osobowosc ma szanse znalezc odpowiedniego partnera - i fakt ze wiekszosc gustuje w szczuplych, nie oznacza ze wszyscy gustuja w szczuplych. A odchudzic sie warto ze wzgledu na zdrowie, na samopoczucie... o ilez lepiej ja sie czulam jak wazylam 80kg! Wyobrazam sobie jakby to bylo wazyc znowu 60 - tyle gdy mialam 16 lat... Rozmarzylam sie
    Hehe Reguła to jest jednak taka, że szczupli się wiążą ze szczupłymi. Wyjątki oczywiście się zdarzają, jednak są tylko potwierdzeniem reguły. No i dodałbym jeszcze, że dużo łatwiej spotkać na ulicy grubego faceta ze szczupłą laską niż odwrotnie (przynajmniej w moim otoczeniu taką zależność obserwuję).

    Fakt, że nie wszyscy gustują w szczupłych jest oczywisty i ja o tym pisałem. Pisałem, że każdy może znaleźć swoją drugą połowę jednak grubym jest po prostu najzwyczajniej w świecie trudniej bo podświadomie wybieramy sobie atrakcyjnego, zdrowego partnera.

  7. #57
    em24h jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    "Sam mam kilka lepszych i gorszych koleżanek, które mają mniejszą lub większą nadwagę. Są to dziewczyny świetne, wesołe, inteligentne...dla mnie idealny materiał na przyjaciółkę, nie na dziewczynę. Bez urazy dla nikogo."

    Ot i prawdę napisal Dzieki Kuba,pomogles mi wiele zrozumiec.Pozdrawiam

  8. #58
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wtajcie, co za ciekawy wątek.

    Widze że kuba wywołał mnie do talbicy, choć chyba on sam (jako kawaler) jest w tej sytuacji bardziej kompetentny niż ja facet z prawie 12 letnim stażem małżeńskim - ale że Kardlozy nie gęsi też swoje zdanie mają to powiem że jako facet latwiej jest mi zwrócić uwage na zgrabną seksowną i młodo wyglądającą dziewczyne niz na taką samą ale z dużą nadwagą, chcialbym jednak abyście zwróciły uwage że napisałem "z dużą nadwagą" , jestem bowiem przeciwnikiem chudych anorektycznych lasek jakie królują na wybiegach dla modelek i do jakich chcą sie upodobnić tysiace młodych dziewczyn. Przypuszczam więc że szybciej poderwałbym dziewczyne o ładnej buzi i czarującym uśmiechu ale z 10 kilogramami ponad limit niż kogoś o podobnej urodzie ale mocno odtłuszczonej. Tak na to patrzyłbym ja 34 letni facet.

    Wiem jednak że większosc facetów to zwrokowcy, wychowani przez telewizje z niemal zakodowanym na poziomie komórkowym holywoodzkim ideałem piękności. Wydawało by się więc że większość grubasek nie ma żadnych szans na poderwanie jakiegoś fajnego faceta - na poderwanie od pierwszego wrażenia szanse są małe - sorry ze to wam pisze ale ja tak to widze, ale dobra wiadomość jest taka że im dłużej z kimś będziecie sie spotykać tym bardziej będzie wzrastała wasza siła "rażenia" ponieważ będziecie miały okazje zaciekawić go tym czego nie widać od razu czyli wewnetrznym pięknem, osobistym urokiem, mądrościa i radością życia - wobec takich atutów przy dluższym kontakcie stopnieją każde lody i żadna chłodna topmodelka nie będzie miała szans.

    Istnieje jednak pewna granica, o która moim zdaniem musicie powalczyć - wasz wygląd nie może szokować swoimi rozmiarami, troche okrągłości być może byle by przez nie przebijała kobieca sylwetka (nawet taka z 10-15kg nadwagą) Inaczej nasza zwykła męska wzrokowa próżność nie da wam drugiej szansy.

    Mam nadzieje że nikogo z Was kochane dziewczyny nie uraziłem, chciałem być jednak jak najbardziej szczery, aby możliwie dobrze przedstawić męski(choć subiektywny) punkt widzenia.

    Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Was kciuki za wasze sukcesy zarowno wagowe jak i te sercowe

  9. #59
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez em24h
    Ot i prawdę napisal Dzieki Kuba,pomogles mi wiele zrozumiec.Pozdrawiam
    Nie ma za co. Piszę jak czuję, nic więcej...

    Widze że kuba wywołał mnie do talbicy, choć chyba on sam (jako kawaler) jest w tej sytuacji bardziej kompetentny niż ja facet z prawie 12 letnim stażem małżeńskim -
    Zaobrączkowanie nie zwalnia Cię z obowiązku bycia facetem i posiadania własnego zdania, szczególnie w tak sfeminizowanym środowisku

    jestem bowiem przeciwnikiem chudych anorektycznych lasek jakie królują na wybiegach dla modelek i do jakich chcą sie upodobnić tysiace młodych dziewczyn.
    Przeciwnikiem lansowania mody na anoreksję to i ja jestem. Zauważ, że pisałem o szczupłych dziewczynach a nie o chudzielcach

    Wiem jednak że większosc facetów to zwrokowcy, wychowani przez telewizje z niemal zakodowanym na poziomie komórkowym holywoodzkim ideałem piękności.
    Nie ma co uogólniać. Są faceci, którzy wiedzą że całe to hollywood, playboye, ckmy, gwiazdy muzyki to jest jedna wielka bańka mydlana, która pęka jak się temu dobrze przyjrzeć. Tak się składa, że ostatnie 2,5 roku mojego życia to był związek z modelką (177cm / 56 kg czyli jeszcze do anorektyczek jej brakuje ). Poznałem świat modelingu od drugiej strony, tej ciemnej którą nie wszyscy znają. To co widać w gazetach to jest mit, efekt godzin pracy makijażystów, fotografów, specjalistów od oświetlenia i grafików komputerowych. Oczywiście nie neguję tego, że są piękne kobiety, którym poprawiać za wiele nie trzeba ale uwierzcie, że każdej gwieździe robi się poprawki. Ale ogromna większość gwiazd telewizji i MTV to zwyczajni ludzie, których nie poznalibyście przechodząc obok nich na ulicy. Przykładowo taka Beynoce nie podpisze umowy o sesję zdjęciową jeżeli nie będzie w niej miała zagwarantowane, że graficy wydłużą jej nogi o 15 cm !!!! Mariah Carey na zdjęciach ma odejmowane dobre 15 kg, wymieniać można w nieskończoność - usuwanie rozstępów, podnoszenie piersi, symetryczne i idealne sutki to trzy kliknięcia myszką. Nie wierzycie ? Zobaczcie jak ze zwykłej dziewczyny robi się boginie na plakat :

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Takich przykładów można mnożyć. Zobaczcie jak wyglądają gwiazdy bez makijażu :

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Niestety większość facetów ślepo łyka to co mają serwowane przez Playboye, CKMy i inne kolorowe pisma. Ja jestem w tej grupie sceptyków, którzy mają do tego dystans bo wiedzą czym to pachnie. A zdjęcia w CKM oceniam jako grafikę komputerową hehehehe Zresztą ani jednego ckma ani playboya w życiu nie kupiłem.

    Piersi za małe? Za obwisłe? Blizna na brzuchu ? Nie szkodzi, jest Photoshop :

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Także dziewczyny - chude nie chude, nie bądźcie zazdrosne o hollywodzkie piękności i nie uważajcie ich za ideały bo daleko im do nich Trochę zboczyłem z tematu ale Kardloz narysował fajny temat, który MOIM ZDANIEM wart był rozwinięcia.

    Istnieje jednak pewna granica, o która moim zdaniem musicie powalczyć - wasz wygląd nie może szokować swoimi rozmiarami, troche okrągłości być może byle by przez niego przebijała kobieca sylwetka
    O to to !

    P.S. Jest gdzieś jeszcze taka stronka gdzie ładują się fotki gwiazd a po najechaniu na nie myszką pojawia się to samo zdjęcie przed obróbką cyfrową. Postaram się namierzyć

  10. #60
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znalazłem coś w tym klimacie ale to jeszcze nie to :

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Czekamy aż fotka się załaduje, potem najeżdżamy na nią myszką. Czary ??? Po prawej stronie 4 fotki do wyboru

Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •