Wątek: niecodzienny codziennik neskii ;)

vanilia myslę , mysle , przez cały czas, najchetniej kupiłabym już dzisiaj , zachęcona przesylką z allegro z ostatnim zakupem, upolowalam koszule nexta za 12 zeta i dobra jest

na dziisja zeby nie kusic losu kupilam na wieczor ananasa , dobry dietetyczny i niskokaloryczny , o!

Nesko...wrocil Twoj straznik dietkowy ktory ostatnio nie zagladal bo duzo roboty mial

A tak na serio to Swieta sie skonczyly i bierzemy sie do pracy nad soba Kochana...i bez marudzenia i ociagania sie...w koncu torebka czeka :P

No i dobrym planem bedzie odczekanie 10 min po pomysle kupna drozdzowki..zmus sie wtedy do przeanalizowania sytuacji zobacz torebke w myslach i powiedz NIE! W koncu pania samej siebie jestes ty Twoj umysl a nie zolodek

Pozdrawiam...
S.

no jak mo prive straznik wrócil to teraz musi byc dobrze

kurcze szkoda zenie mam wagi kuchennej bo kurczenp ten wczorajszy ananas , nie mam pojecia ile to mialao kcal, 3 plastry swiezego ananasa, hm

czesc sloneczko
wpadlam cie osobiscie usciskac przed wyjazdem i prosic o wysylanie dobrych fluidkow, zebym nie zaprzepascila efektow dietowania
Tak sobie poczytalam troche zaleglosci w twoim domku i wiem jedno: musze cie namowic na MM! Jak wroce, to sie za to zabiore, bo ja w tej dietce- i tylko w niej- widze dla ciebie ratunek.
Dawaj buziaka i zmykam sie pakowac i sprzatac. Pa!


Ps. Ja swieta przetrwalam niezbyt dietowo, ale tez nie moge powiedziec, zebym sie obrzerala- ot, pare odstepstw od mojej dietki Po swietach okazalo sie ze mam 1 kg na plusie, ale postanowilam sie tym nie zrazac. ! kg, to nie jest jo-jo tylko efekt kilkudniowej zmiany jedzenia. No i dobrze zrobilam, bo dzisiaj moge powiedziec, ze po tamtym kilosku nie ma sladu, a nawet kolejny poszedl sobie w diably (mam nadzieje, ze nie do zadnej z was ). Teraz martwi mnie ten wyjazd, bo wyjazdy zawsze rozwalaja mi diete. Ale... moze tym razem sie uda? Oby...

Megka, fluidki wysłane mam nadz ze nie za póżno

dzielnie sie trzymasz, są efekty, jestem z ciebie bardzo dumna

z montim dla mie za duzo kombinowania, nie mam za duzej wyobrazni kulinarnej, juz teraz mlodej czesto musz ecos osobno gotowac a jeszce gotowac kazdemu z nas co innego ym oszalala
poza tym ja warzywa i owszem ale jako dodatek a nie danie glowne


*************************************

grzebałam w piątek w pierdalniku moimbiurkowym i znalazlam karteczke z cisteczka , ktore dostalam od znajomych na dzien kobiet

na karteczce napis :
Pamiętaj życie nie jest czarno białe.... twoje życie już wkrótce nabirze kolorów!!!!

mam nadzieję ze jest w tym ziarenko prawdy

Hej neskaa...

Oj...ja uwazam ze na karteczce z ciasteczka tylko prawde i cala prawde pisza Jasne ze nabierze kolorow...laseczka sie z Ciebie zrobi wiec i ty bedziesz postrzegac swiat...przez "rozowe" okulary :P

A jak dieta? i ruch?
Czekam na jakies relacje

Pozdrawiam!!!

morning hejo, kurde sewlasny watek zaniedbac,oj nieladnie

kupilam torebke , jutro licze na zobzcaenie na wadze 81, bo jak nie to bedzie falstart torebkowy

w tym tyg mam kupe pracy w pracy , do tego szkolenie i siakis egzamin cosie dzisiaj dowiedzialam , i w nast tyg tezzachrzan...jedyny plusnie mam czasu jesc w pracy a tym bardziej obmyslania co ty tu dobrego wszamac....

cwiczeniowo kiepsko , dietetycznie ne najgorzej, staram sie opanowacwieczorami zeby nie objadac sie na noc , na raziesię udaje

Mocno trzymam kciuki za to, żeby jednak falstartu torebkowego nie było, natomiast było 81 na wadze No i oczywiście za to, żeby to życie jak najszybciej kolorów nabrało

Usciski

I ja tez trzymam kciuki :P i zyczę 7 niebawem
oraz nowego prezenciku w nagrodę .

Buziaki H

kurcze mile to bardzo zewemnie wierzycie
dzisiaj bylo81,5 ale jutro chyba nie bedzie dobrzebo czuje zepuchne przedokresem...

a torebkawyslana ponocdzisija