To rzeczywiscie masz urwanie glowy, na dodatek to szykowanie smakolykow...
Ale bedziesz myslec o naszych bucikach zanim skubniesz wiecej niz jeden kawalek (nieduzy!!) torcika, prawda???
No i pamietaj, ze juz latem trzeba wyskoczyc w bikini
To rzeczywiscie masz urwanie glowy, na dodatek to szykowanie smakolykow...
Ale bedziesz myslec o naszych bucikach zanim skubniesz wiecej niz jeden kawalek (nieduzy!!) torcika, prawda???
No i pamietaj, ze juz latem trzeba wyskoczyc w bikini
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Takie kwiatki kwitną teraz w Gdyni
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
buziaki H
Witam wszystkich !!
Ja już jestem po moim imprezowym weekendzie.
Nie ma to jak urodziny najblizszych, wiwatom i ucztowaniu nie ma końca.
Moje dziecko już teraz definitywnie zakończyło obchody 5-lecia .Ciasta się pokończyły, a prezentów już nie ma kto dawać.
Ja zakończyłam tydzień na etapie sprzed tygodnia, nic nie zdziałalam , ale było to do przewidzenia.
Dzisiaj już zaczynam ostrzej, bo czas nieuchronnie ucieka.Perspektywa bikini na plaży się zbliża. Tylko , że chyba te wakacje spędze w domu.Ale zawsze to lepiej spędzić je mimo wszystko w mniejszym rozmiarze.
Mamy troche czasu, więc jak się już teraz weźmiemy do roboty to może , może .......
Pozdrawiam serdecznie Magda
Jeszcze mój mały przy swoim pierwszym torciku, bo były TRZY !
Więc same widzicie , że było cięzko
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
Nie moze, tylko na pewno!
Swietowanie zakonczone a wiec mozesz zajac sie soba Wakacje w domu czy nie - wazne ze bedziesz mniejsza i upaly nie beda tak dokuczliwe
Pozdrawiam i zycze duzo dietkowej sily na caly tydzien!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Jestem pewna , że lato będzie nasze.Będziemy wszystkie świętowały nasz wspólny sukces.
A synuś Twój to już duży człowiek.Chyba jest duży , jak na swój wiek , czy mi się wydaje? Chłopcy w grupie mojej Kasieńki są tacy maleńcy , a przecież są od Twojego synka starsi.
Pozdrawiam!
hi Magdo
dobrze, że nie przytyłaś , bo róznie to bywa kiedy czlowiek sobie pofolguje
trzymam kciuki za powrót do liczenia kalorii
miłego dzionka H
miłego wtorku
mam nadzieję, że nie podjadasz urodzinowego tortu
Nie no, ciasta sie juz pokonczyly, Madzia dzielnie dietkuje, jestem pewna!
Sliczny torcik, wlasnorecznie robiony?
No i jaki duzy solenizant! Ale wyglada na wiecej niz 5 lat!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki