no to jeszcze słoneczne buziolce czwartkowe
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
no to jeszcze słoneczne buziolce czwartkowe
[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/img]
Witam wszystkich !!
UFF .... skończyły się na jakiś czas te wstrętne imprezy.Może one nie takie złe tylko mnie brakuje silnej woli
Po urodzinach mojego synka, jeszcze zaliczyłam urodziny kolegi, odwiedziny u znajomych i wszystkim znany Dzień Babci. Narazie na tym byłby koniec.
W niedzielę mam gości , ale tym razem sama kawa , żadnych tuczących kolacyjek.
Zbliżaja się ferie . Miałam plany co do ferii ale ze śniegiem. Chciałam ostro pojeździć na nartach i spalić troche kalorii.
Zobaczymy czy zima w końcu nas odwiedzi.
Wracam po raz któryś na swoją jedyną i słuszna drogę, która jest tak kręta , że cały czas z niej spadam.
Może w końcu mi się wyprostuje i do lata wytrwam bez przystawania na bocznym torze.
Macie rację dziewczyny, mój mały nie wygląda na swoje 5 lat. Dlatego też między innymi z tego powodu walczyłam , żeby chodził do grupy straszej w przedszkolu.
Zresztą jest ze stycznia, to też daje mu przewagę przy dzieciach np z grudnia.
Ale co zrobić chodzi z 3 i 4 latkami. Jak byłam na jego występach w przedszkolu to jest najwyższy w grupie i dużo dzieci sięga mu do ramion.
Mam nadzieję , że może w tym roku pójdzie już do zerówki.
Ale nic ....zaczynam w końcu liczyć kalorie, bo od gadania się nie chudnie.
Trzymajcie za mnie kciuki , żebym w końcu zaczęła bo jak narazie stoję w miejscu.
Pozdrawiam serdecznie Magda
Madzia, to ja prosze o dzienny raport
Wiem, ze nie zawsze masz czas ale krotka informacja o kaloriach, wodzie i ew. ruchu.
Chcialas zeby Cie mobilizowac to masz
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witam wszystkich !!
Postanowiłam , że robię krótką przerwę na forum.
Nic ostatnio nie zdziałałam. Stoję w miejscu, a w najlepszym wypadku kręcę sie w kółko.
Dopóki nie odpadną ode mnie przynajmniej 3 kg to nie bedę tu nic obiecywać.
Może to mnie zmobilizuje i zacznie coś się u mnie dziać.
Zresztą i tak chyba nie zauważycie mojej krótkiej nieobecności.
Pozdrawiam serdecznie Magda
Magda Trzymam kciuki i czekam na Twój powrót. Jakoś się ostatnio rozmijamy , ale mam nadzieję że nie na długo. Pozdrawiam!
Madzia, ja nie wiem czy wakacje od forum to dobry pomysl... Popatrz - ostatnio rzadko tu bywasz i krecisz sie w kolko, moze gdybys zagladala regularnie udaloby sie nam wspolnie Cie jakos zmotywowac?
Przemysl to prosze...
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Witam wszystkich !!
Macie rację , wakacje od forum nie rozwiążą mojego problemu.
Będę tu cały czas , ale teraz i tak wyjeżdżam na ferie w góry.
Mam zamiar tam być grzeczna, jeżeli będzie śnieg to pojeździć na nartach ( zawsze to jakieś kalorie spalone ).
Zakupiłam sobie już na ten wyjazd nowe buty narciarskie, tak że zapowiada się szusowanie o ile pozwoli na to pogoda.
Dziękuje Wam dziewczyny za wsparcie, bardzo mi to pomaga.
Ja już niejednokrotnie się odchudzałam, szło mi bardzo dobrze , zreszta jeszcze jakieś 3 lata temu ważyłam 68 kg. Teraz nie potrafię sobie wogóle z tym poradzić.
Ale jeszcze cały czas wierzę , że wrócę do wagi przynajmniej 70 kg.
Zależy to tylko ode mnie , a jednak nie moge nic z tym zrobić.
Po feriach obiecuje z ręką na serce będę tu bywać codziennie , bo wierzę w moc tego forum.
Pozdrawiam serdecznie Magda
Oczywiście Magduś , że dasz radę , musisz tylko mocno tego chcieć , no i być z nami .
Życzę miłego wypoczynku i duuuuuuuuużo śniegu !!!
Ciesze sie ze zmienilas decyzje! Odpocznij teraz na feriach, spal troche kalorii na stoku i wroc ze swiezym umyslem tutaj i na dietke, moze w ciagu tych wolnych dni zlapie Cie ten dietkowy wirus!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki