Mądra Dziewczynka! Kopenhaskiej mówimy STOP!!!
Oj, remonty, remonty ...
Szybkiego, MIMO WSZYSTKICH PRZECIWNOśCI LOSU, uporania się z remontem życzę
Buziaczki, pozdrawiam słonecznie, bo akurat piękne słonko w Wawce świeci
Mądra Dziewczynka! Kopenhaskiej mówimy STOP!!!
Oj, remonty, remonty ...
Szybkiego, MIMO WSZYSTKICH PRZECIWNOśCI LOSU, uporania się z remontem życzę
Buziaczki, pozdrawiam słonecznie, bo akurat piękne słonko w Wawce świeci
a u nas nie ma sloneczka
ten tydzień będzie OK i nie żadne : mam nadzieję, tylko musi w końcu być
nie jestem dzisiaj w dobrym humorze i glównie to zasluga wczorajszego slodkiego wieczoru ...ehhhhhhhh te wyrzuty sumienia
Jeszcze nie spotkalam , żadnych ekip z innych krajów swiata hiihiiiiiiiiiiiii
..niestety oni do nas nie przyjadą , dopóki nie zostaną załatwione formalne mozliwosci zatrudnienia , poza tym i tak chyba nie przyjadą , bo wolą jechac tam, gdzie wiecej zarobią i nie ma się co temu dziwić
No to w takim razie zycze Ci aby Twoi budowlancy porobili wszystko co maja zrobic zanim... wyjada...
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
HINDI DIETKUJESZ WSPANIALE.
MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ
BUZIACZKI.
Witam !!
Ja z Kopenhaską też nie mam dobrych wspomnień .Zabierałam się chyba do niej już z 5 razy. Po jednym dniu odpadałam.
Wytrzymałam na niej prawie do końca jakieś 4 lata temu.Tylko niestety walczyłam wtedy z wagą 73 kg i osiągnęłam 68. Teraz to tylko marzenie.
Ale przypuszczam , że drugi raz bym na niej nie wytrzymała.
Co do fachowców to mam takie zdanie co Ty.
Na wiosne mieliśmy stawiać płot.Fachowców naszych wywiało do Niemiec.Czekamy i czekamy.Chociaż nie jest tak źle, jak przyjeżdzają do nas znajomi z zachodu to stwierdzają , że u nich to normalne zwłaszcza w Szwecji , a ja pomału też się do tego przyzwyczajam. Ciekawe jak to będzie jak fachowcy w końcu wrócą z tej lepszej roboty
Pozdrawiam serdecznie Magda
Hindi pozdrawiam i przesylam buziaki na caly dietkowy tydzien. Trzeba odrobic ten stracony weekend i nie ma co sie denerwowac. Trzymam kciuki, zeby remont szybko sie skonczyl.
Hi Hindi, rozsądnie zrobiłaś rezygnując z tej kopenhaskiej, to nie jest dieta dla nas grubasków, może później, kiedy będziemy rzeźbiły ciało, żołądek będzie skurczony, jednak nie teraz, za duże ryzyko zdrowia. Trzymaj się dzielnie i nie myśl już więcej o weekendzie, było co było, liczy się tu i teraz. :P
Hi Hindi, pozdrawiam środowo. :P
dzięki bardzo bardzo
u mnie wszystko OK remont niestety jeszcze trwa miałam nadzieję, ze skonczą w przeciągu 2 tygodni ...niestety ...marzenia ściętej glowy
od poniedzialku nie sprzatam. poddalam się i olałam tę idiotyczną syzyfową pracę ..nie wiem naprawdę, w jaki sposób te malutkie p. pyłki dostają się do kazdego najbardziej nawet odległego miejsca w domu
nie wspomnę o podlodze
wczoraj mialam remontowy kryzys , wszystko mnie denerwowalo i jeszcze fuga nie ma oczywiscie takiego koloru jaki miała mieć
na szczęście dzisiaj już jest lepiej
moze niedlugo skończą
miłego dzionka H
Hindi, tylko nie fukaj na robotnikow bo sie obraza i pojda
Rozumiem Cie doskonale, remont jest fajny na poczatku, w fazie planowania, no i na koncu, jak juz jest posprzatane i mozna "mieszkac" ale najgorszy jest sam proces A na pylki sposobu nie ma, nawet mokre szmaty rozwieszone wszedzie i folia nie pomagaja!
Lacze sie w bolu, trzymaj sie !
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki