witaj hindi - piekne zdjecia i ta tunezja przecudna, dobrze się w niej komponujesz
Pozdrawiam i zycze powrotu do Tunezji za rok ale juz w całkiem innym, lżejszym opakowaniu
witaj hindi - piekne zdjecia i ta tunezja przecudna, dobrze się w niej komponujesz
Pozdrawiam i zycze powrotu do Tunezji za rok ale juz w całkiem innym, lżejszym opakowaniu
Hindi, super te zdjęcia, naprawdę miałaś cudowne wakacje, zielenieję z zazdrości. Poczekaj tylko, niech no ja na moje pojadę w drugiej połowie września, też będę potem super zdjęcia wklejać .
Super wakacje miałaś i śliczne zdjęcia
Też byłam w Tunezji, ale dawno temu, miałam wtedy 13 lat Chcieli mnie kupić za sklep z torebkami a później za wielbłądy Ale się rodzice nade mną zlitowali i jeszcze tu jestem
Podziwiam, że pierwsze co zrobilaś po powrocie to rowerek Te 2 kilo szybko zlecą.
Buziaki!
Witam witam
Triniu miła
Tak to często bywa.....że pozory mylą hiiihiiiii chociaż ja nie mialam zamiaru robić żadnych zmyłek hindi wsród wielu znaczeń to również nazwa wiosennego święta radości , a ja naogół radosną osóbką jestem dodatkowym argumentem bylo jeszcze to, że na wiosnę tutaj trafilam i dlatego właśnie taki nick wybralam
Mam nadzieję, że moje opakowanie w końcu się trochę skurczy a moze nawet bardzo bardzo trochę hiihiiiiiiiii
Trzymaj więc za mnie kciuki Kardlozie, abym nie wodzila się na jedzonkowe pokuszenie
Ide teraz pojeździć na rowerku
Buziaki H
Siedzę dzisiaj prawie cały dzionek w domku i pranka rozmaite uskuteczniam zupelnie nie wiem skąd się tego diabelstwa tyle nazbiera ...no i oczywiscie zaraz jakies prasowanko trzeba będzie strzelić..ehhhhhhhhh ta szara rzeczywistość hiihiiiiiiiiiiiiiiiiii
Jazdę na rowerku już uskuteczniłam najbardziej mnie wkurza to, że po każdej jeździe glowę myć muszę , bo włoski lekko mi ciemnieją
No cóż ..trudno sie mówi.. jeździ się dalej
Śniadanko grzecznie zjadłam
teraz arbuzika wrzucam bardziej rozsądkowo niż jedzeniowo, gdyż na razie głodna zupelnie nie jestem
odmrażam jakiś obiadek- niespodzianka będzie :P gdyż nie podpisalam co tam wcześniej zamroziłam
na wszelki wypadek 2 pojemniczki wyjęłam hihiiii , żeby rodzinka miała jakiś wybór
I na forum trochę siedzę, bo wreszcie mam na to czas
Idę teraz po Waszych wątkach pobiegać i akumulatorki wakacyjną rozpustą wyczerpane trochę podładować
Buziaki H
Hindi, musisz byc bardzo sympatyczna osobka Wiedzialam to juz po Twoich postach a teraz widze to i na zdjeciach. Ciesze ze moglam Cie zobaczyc!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Fajne te twoje wakacje Dla mnie to jak na razie odległe marzenie...
A jak na razie zadowole sie polskim morzem co dla mnie od urodzenia mieszkającej z daaaaallllla od morza i tak jest rarytasem
Buźka
Aha, ja tez nie podejrzewałam cię o blond włoski, myślałam że jesteć czarna lub ruda, a tu proszę niespodzianka
Jesteś Buttermilsiu bardzo mila
dzięki za komplemenciarstwo
Bebe dzieki za odwiedzinki
polskie morze jest ok tylko nie zawsze pogoda jest odpowiednia
Myśmy zaplanowali nasz urlop juz jakis czas temu i chcielismy miec gwarancję pieknej pogody, m.in.dlatego zdecydowalismy się na Tunezję. I jak się okazało słusznie zrobilismy , bo w czasie naszych wakacji słonecznej pogody nad polskim morzem nie bylo
A co do wlosów ...jestem blondynką od urodzenia hiihiiiiii
a w związku z rozlicznymi obiegowymi opiniami na temat dziewczyn o tym kolorze wlosów zastanawiam się, czy to aby na pewno dobrze ????
Buziaki slę ogromniaste H
Hehe, własnie wyobraziłam sobie, jak to po Twojej wakacyjnej nieobecności na forum widzę w Twoim wątku wpis z Twojego nicka, rzucam się, żeby poczytać, co u Ciebie, a tu okazuje się, że zamiast Ciebie pisze... stadko wielbłądów, bo Ty zostałaś w Arabii Saudyjskiej. Jak sądzisz, poradziłyby sobie z forumowaniem? W sumie często ktoś pisze, że ze śmiechu "opluł monitor", a wielbłądy podobno plują, więc jakieś kwalifikacje do pisania na forum miałyby. Ech, no cieszę sie, że to jednak Ty wróciłaś do Polski i na forum, a nie jakieś wielbłądzie zamienniki.
A widać, widać. I na zdjęciach, i w postach.hindi wsród wielu znaczeń to również nazwa wiosennego święta radości , a ja naogół radosną osóbką jestem
Uściski i miłych powrotów do powakacyjnej rzeczywistości.
Hi Hindi, najpierw muszę wkleić mój głośny smiech z wpisku Triskelki o wielbłądach przy kompie, jak sobie to wyobraziłam i to ich plucie, od razu mnie wzięło i teraz szczerzę kły i nie moge sie przestać śmiać. Za bardzo zadziałała moja wyobraźnia. Trini, to było całkiem niezłe. :P :P :P
Hindi - bogini wiosennej radości - te dwa kiloski to natychmiast wyparują, były wliczone w koszt wspaniałych wakacji. Ach, kiedy ja się w końcu wybiorę na tak rewelacyjne wakacje, z daleka od domu. A tak wogóle, to nie wiem, na jakiej wadze się ważysz, bo absolutnie dałabym Ci znacznie mniej kilosków, no i taka zgrabna babeczka jesteś. A komplementy Ci się należą.
Zakładki