Strona 45 z 99 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 95 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 441 do 450 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #441
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Grażka, Dieta Cambridge to rzeczywiście jedzonko z proszku. Wydane w wersji saszetek o różnych smakach, batonów, napoi. Przyjmuje się wyłącznie produkty z DC i nic poza tym. Oczywiście można do bólu wlewać w siebie wodę mineralną niegazowaną. Obwarowana milionami zakazów i nakazów. Bardzo drastyczna i super niskokaloryczna, nafaszerowana witaminami. Przyjmuje się dziennie nieco ponad 400 do 500 kcal. Dlatego zaleca się maxymalne minimum wysiłku fizycznego. Takie żywienie obejmuje cykle ścisłe- same DC oraz modyfikowane, przy wybranych posiłkach z DC oraz tzw. normalnych- oczywiście z niektórych produktów. Sama się dziwię, że to przetrwałam w wersji kilkucyklowej. Połowa mojego wątku dotyczy Cambridge...
    Liqier słońce - to jeszcze nie sukces . To dopiero droga do sukcesu. Wybrukowana "kocimi łbami" a ja muszę po niej iść w dziesięciocentymetrowych szpilkach . Zawzięłam się jednak i nie odpuszę, za nic.
    Za komplementy bardzo dziękuję, oj motywują mnie do dalszej walki, motywują... Za jakieś dziesięć, piętnaście kilo może odważę się wrzucić fotki mnie całej...
    ETAP I

  2. #442
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    DIETA CAMBRIDGE jest straszna bardzo rygorystyczna no i droga niestety ale ja na niej schudłam jakis czas temu 15 kg w 6 tygodniowym cyklu niestety brak kasy doprowadził do tego że ją przerwałąm tłumacząc sobie że dam radę hmmmm utrzymam wage a ty okazało sie że ze 115 moja waga pokazała 156kg do tego doszły jeszcze inne rzeczy takie jak ciąża czy śmierć taty ale mimi wszystko nadrobiłam megggga dużo.

  3. #443
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Xeniusiu dobrze Cię rozumiem. Kiedyś byłam na Herbalife. Czyli coś bardzo podobnego. Schudłam z 95 do 72 kilo. Przez następnych parę tygodni niemal nadrobiłam stratę a po 12 latach dorobiłam się 147. Myślę, że teraz nauczyłam się mądrze zachowywać PO sztucznej diecie, to jest najważniejsze. Wtedy liczyłam czas na diecie i po diecie. Czyli jem tylko proszki a po wszystko tak jak przed, bez ograniczeń jakościowych i ilościowych. Teraz jest stanowczo inaczej. Wiem, jak wychodzić z diety, wiem co mi szkodzi czyli powoduje, że tyję, a co jest dla mnie zdrowe, przychylne odchudzaniu i zdrowiu.
    ETAP I

  4. #444
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Agula!

    Widzę , że uciekasz mi na całym froncie! Ale życzę Ci żebyś dalej tak "biegła". Masz świetne podejście do diety i to na pewno zaprocentuje. Ja jakoś ostatnio nie mogę się pozbierać, ale mam nadzieję,że szybko mi to minie.

    Pozdrawiam gorąco!

  5. #445
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agulka to najważniejsze że nauczyłaś się mądrze odżywiać....po każdej z diet może być jojo, każda z nas go doświadczyła, dlatego musimy po diecie byc naprawdę silne by tego nie zaprzepaścić.
    Myślę że przerwy między DC dobrze świadczą o tym że dajemy radę, bo gdybyśmy tyły to wiadomo by było ze coś jest nie tak

    pozdrawiam

  6. #446
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agula dieta przerwana czas na normalne zdrowe jedzenie zobaczymy co będzie dalej

  7. #447
    beata41 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    obejrzałam twoje zdjęcia i jestem pod ogromnym wrażeniem! ubyło ci duuuużo lat! gratuluję takiego wspaniałego wyniku w odchudzaniu! Ja niestety parę ostatnich miesięcy zmarnowałam kręcą się w okolicach setki ale podbudowana właśnie takimi wątkami jak twój postanowiłam wrocić i walczyć dalej. Życzę dalszych sukcesów

  8. #448
    XENUSIA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A gdzie ty sie podziewasz wczoraj cisza może dzisiaj wpadniesz???

  9. #449
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Czwarty dzień przede mną, Pierwsze trzy dni DC minęły bez wstrząsów i rozstrojów. Teraz jestem jednak pewna, że to już ostatnie Cambridge. Przewalę ten cykl i żegnam "berbeluchy"- jak to moi przyjaciele mówią na paszę zupkową. Męczy mnie nie tyle głód, bo go nie odczuwam, i nawet nie chęć zjedzenia czegoś niedozwolonego. Męczy mnie desperacka potrzeba gryzienia . Z tym będzie tylko gorzej, nawet batony nie zrekompensują braku ruszania szczęką, zwłaszcza, że staram się używać ich tylko incydentalnie na jakichś wyjściach, wyjazdach. Mam tylko nadzieję, że ten cykl odpłaci mi się pięknym wynikiem schudnięcia, a nie tak jak ostatni jakąś marniutką utratą wagi.
    Balbinko- wiesz dobrze, że ja na dopalaczach chudnięciowych DC chudłam na początku, i teraz znowu trochę oszukuję na dopalaczu DC, więc relatywnie rzecz biorąc wielkiego wyczynu nie dokonałam.
    Glimmy- mam jednak nadzieję, i wznoszę modły ku niebiosom, żeby mnie jojo tym razem ominęło. Cóż w innym wypadku będę musiała chodzić nago, wszystkich ciuchów wyzbywam się sukcesywnie jak ze mnie zlatują .
    Beatko- Dziękuję za życzenie. Ta setka to jakaś taka jest, że człowiek, który raz jej doświadczył orbituje wokół niej jak wierny satelita. Mam nadzieję, że jednak tym razem obie zostawimy ją gdzieś w kosmicznych przestworzach i zginie w czeluściach wszechświata....
    Xeniusiu, słoneczko- czytałam u Ciebie, że będziesz po wtóre mamusią. Rozumiem Twoje obawy, ale trzeba być dobrej wiary, że będzie dobrze. Moja przyjaciółka w ciąży to schudła jak szczypiorek. Jadła bardzo racjonalnie. Właśnie -- jadła DLA dwojga a NIE ZA dwojga. Dzidzia "wyciągnęła" z niej cały zapasik tłuszczu. Śmieję się z niej, że niektóre młode mamy martwią się jak schudnąć po ciąży a ona powinna zastanowić się jak przytyć. Oczywiście przesadzam. Ja jednak o życiu w ciąży wypowiadać się nie będę, bo jak człowiek nie doświadczył, to się nie zna.
    Pozdrawiam
    ETAP I

  10. #450
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Agulko, dziekuje za odwiedziny u mnie
    Od dluzszego czasu obserwuje Cie na forum i troszke podczytuje, niestety nie mialam jeszcze okazji sie przywitac. Widze ze mam sporo do nadrobienia na Twoim watku ale widze ze warto bo masz ogromne sukcesy w dietkowaniu, na pewno duzo sie od Ciebie naucze!
    Pozdrawiam serdecznie!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

Strona 45 z 99 PierwszyPierwszy ... 35 43 44 45 46 47 55 95 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •