Strona 35 z 99 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #341
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    agula fajnie ze i ciebie weider skusił - ja dzisiaj zaczynam 3x8 - mam nadzieje ze dam rade - jak cudowny pas pomaga coś?

    Pozdrawiam

  2. #342
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Co do pasa, to jeszcze nie wiem, w sumie dopiero dwa dni w nim ćwiczę. Z pewnością zauważyłam zwiększoną potliwość na ciele pod pasem. Czy jest cudowny tego jeszcze nie potrafię ocenić. Dziś Weidera czwarty dzień co niesie za sobą traumę dodania jeszcze jednej serii. Ciekawe czy podniosę się z podłogi...?Mam jednak wrażenie, że to może być ponad moje siły ten cały cykl. Może odłożę to na czas szlifowania sylwetki tj około osiemdziesiątego kilograma, a teraz zostanę przy moich wodnych wyczynach? Nie wiem. Mięśnie brzucha bolą mnie tak, że nie mogę śmiać się, kichać a nawet głęboko oddychać. Zobaczymy
    ETAP I

  3. #343
    biglady jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2005
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    37

    Domyślnie

    Pociesz się Agulko, że ja czuję się dokładnie tak samo
    A dzisiaj mam już robić 8 powtórzeń!!!
    Już ja to widzę
    Ale będę próbować. Może nie zrobię tego w tempie ekspresowym, może będę robiła za duże przerwy, ale zrobię. Zrobię, bo tak sobie pomyślałam, że ruchu nigdy nie za wiele, a szósteczka jeśli cudownie nie wklęśnie mojego ogromnego śmietnika (brzucha), to na pewno mu nie zaszkodzi!

    Buziaki

    Big
    stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
    ------------------------------------------------

  4. #344
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    No nie zaszkodzi, nie zaszkodzi. Trzy serie to już prawie morderstwo. Ja też nie utrzymuję regulaminowego tempa. Gdybym nie leżała to pewnie bym padła... . Na razie daję radę. Co do pasa, to nie wiem, czy bedzie lepszy efekt, bo nie mam skali porównawczej jakie efekty mam bez niego. Brak skali porównawczej... Z pewnością jednak nie zaszkodzi.
    ETAP I

  5. #345
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj ago

    co nas nie zabije to nas wzmocni
    a ćwiczonka na pewno dadzą efekty, tylko musimy być cierpliwe. Ja dziś mam 12ty dzień Weidera, czyli już drugi dzień 3x 10 damy radę wszyscy, pokonamy lenia a brzuszki bedą piękne może nie tak piękne od razu, ale myślę że po zrzuceniu kilogramów i drugiej serii Weidera już bedzie się czym chwalić

    pozdrawiam

  6. #346
    kotek3 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    łódż
    Posty
    1

    Domyślnie odchudzanie

    Dziewczyny witajcie! wruciłam . Obecnie moja waga 102.6 kg , przytyłam .Nie wiem od czego zaczącząć , moja córka mówi od MŻ i ruch + duzo wody , ona chudła 0 27 kg , ale młoda
    pozdrawiam

  7. #347
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu Agulo

    Przebrnęłam przez 2/3 6 Waidera -wiecej nie dałam rady.za bardzo bolal mnie kręgosłup i mięśnie karku,wiec wolalam przerwać niż zrobić sobie krzywdę

  8. #348
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pozdrawiam – niestety chyba będę w najbliższym czasie mało obecna na forum dlatego proszę wspierajcie mnie choć myślami

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 5.09.2006 – 108 kg – BMI 40,15

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  9. #349
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Zaczynam przyzwyczajać się w końcu do ćwiczeń i nie mam tego okropnego uczucia wyrywania mi mięśni. Dietetycznie na razie wszystko w porządku. Waga jak to waga raz sunie powolutku w dół, raz stoi sobie i odpoczywa. W ostatnim tygodniu troszkę spadła, więc spodziewam się kolejnego postoju. Myślę, że od października powitam ponownie Cambridge na jeden lub dwa cykle.
    ETAP I

  10. #350
    glimmy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj agula

    Czyli Ty też przeżywałaś koszmar oszukania przez wagę ? coś okropnego, dołujące jak cholera....ale trzeba się pozbierać

    Dobrze że wzięłaś się za ćwicoznka, myślę że one powinny stać się radością naszego codziennego dnia....a myślałaś o basenie?... ja się zbieram od października na basen, kupię karnet i chcę chodzić dwa razy w tygodniu, minimum.... chyba basen najlepiej wyciąga tłuszczyki

    pozdrawiam i życzę sukcesów

Strona 35 z 99 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •