Agulko, milego tygodnia zycze!
Agulko, milego tygodnia zycze!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Ojojojjjj ale mnie nie było!!!!!
Aneeciu, wiem o czym mówisz. Mama mojej przyjaciółki chyba najlepiej to ujęła. "Aguś teraz nie wyróżniasz się na ulicy, wśród ludzi o normalnych gabarytach" . No i to był chyba najmilszy komplement jaki usłyszałam na temat wyników mojego odchudzania. Teraz trzeba popracować nad tym, żeby wszyscy się za mną oglądali , i to z podziwem, a co!
Ano Stopciu, węże mi nie straszne. Na serio to węże bardzo lubię, również te w rzeczywistości.
Nan, rzeczywiście nie każdy wytrzymuje zderzenie z moją lewą łopatką
Lerciu, słońce! Właśnie myślę, czy nie wsadzić sobie w uszy dodatkowych kolczyków, ale nie jestem pewna.
Buttuś bardzo dziękuję i również życzę miłego tygodnia.
A teraz biegnę poczytać co u Was, bo mi się zaległości narobiły, że hej!!! Buźki wszystkim
No nareszcie znalazłam trochę czasu na forum, Jejku co za intensywna jesień mi się toczy. Nie nadążam za własnymi myślami. Waga w końcu zaczyna reagować, organizm pewnie zrozumiał, że ma dalej ciągnąć z zapasów. Co prawda to jedyne 0,9kg w tym tygodniu, ale to już zawsze po połowie drogi do bałwanka i to najbardziej pocieszające. Jeszcze 4 kilo i będę go topić, ale to po cichu, bo się wystraszy i będzie opóźniał przybycie .
Szybkiego spełnienia morderstwa ......na bałwanie oczywiście
i gratulki -1
miłego dzionka H
Agulko- dalej jesteś na DC, bo trochę skołowana jestem
Ale kilogram tygodniowo to podobno najzdrowsze chudnięcieZamieszczone przez agula0274
Miłego weekendu Agulko
P.S. Aguś! Nie odstapiłabyś mi może swojej dziewiąteczki? Tobie już ona wcale, a wcale nie potrzebna, a mi się na jakiś czas przyda
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Agulko ,Twój bałwanek mnie powala ,jak Ty to robisz ,waleczna kobieto
Miłego weekendu
zapraszam do mnie
16.06.2010 waga 135 kg
1.02.2011 waga 123.1kg,9.02.2011 waga 121,1kg
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url
miłego dzionka weekendu i chudnięcia , bo jak widzę chudniesz cały czas
jesteś extra
Agulko, powiem Ci, ze i mnie swiadomosc, ze przestaje sie wyrozniac, podoba sie jeszcze bardziej niz wynik na suwaczku. Wiem, ze jesli jeszcze schudne to dobrze, to tym lepiej dla mojego zdrowia ale sam fakt, ze nikt juz sie nie gapi jest bardziej pocieszajacy
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki