Strona 81 z 99 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 801 do 810 z 988

Wątek: Dokończyć dzieło do ......., mmm..(malutki fotoalbumik s.86)

  1. #801
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Wspaniałego weekendu życzę


  2. #802
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Witam wszystkich. Dość już próby utrzymywania wagi!!! Przez ponad miesiąc na 2000 kalorii+ćwiczenia nie dość, że utrzymałam to nawet troszkę spadłam. Malutko bo 2 kilo, ale jestem teraz pewna, że utrzymanie wagi po odchudzaniu jest możliwe!!! Wracam ponownie, na 1000 kaliorii+ ćwiczenia, do zrzucania kolejnych nadkilogramów. Może do wiosny kosy nie będzie, ale na pewno będzie bliziutko . Pozdrawiam cieplutko w zawieruchę i śnieżycę!
    ETAP I

  3. #803
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Super znowu Cie widziec, Agulko! Mimo wszystko swietnie Ci szlo, utrzymanie wagi a nawet spadek to ogromny sukces!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  4. #804
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    O jej, właśnie uświadomiłam sobie, że już leciutko ponad 60 kilo zrzuconych za mną jest. Hmmm, czyli normalna dziewczyna średniego wzrostu...Nie mam pojęcia, jak ja miałam siłę ją nosić cały czas na sobie? Mateńko jeszcze tylko 16,7kilo do osiągnięcia zamierzonego celu! Tylko, czy aż!? Globalnie rzecz ujmując to tylko, realnie jednak ciągle AŻ! To będzie chyba najdłuższa droga w całym moim odchudzaniu, nie licząc oczywiście tego co będzie jak juz osiągnę wymarzony cel. To jest jak ostatnie 10 minut, przed koncertem na który czeka się rok. Najdłuższe są ostatnie chwile…Kochani, jestem teraz pewna, że człowiek może osiągnąć wszystko, jeśli tylko ma w sobie wystarczająco dużo uporu, determinacji, a przede wszystkim wspaniałych ludzi wokół siebie. W zasadzie, to właśnie Wam chciałam za te moje 60 kilo podziękować. Nie wiem, czy udałoby mi się to bez Was i bez Forum...Zawalczymy jeszcze tę moją końcówkę i jako szczuplak będę się po Forum plątała . Buziaki dla wszystkich!!!!
    ETAP I

  5. #805
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Agulu , rzeczywiście osiągnęłaś baaardzo dużo , jesteś niesamowita! Zaraz zabieram się za czytanie Twojego wątku dokładniej , strona po stronie.Tak malutko Ci zostało...Nieładnie zazdrościć , ale ja zazdroszczę...

  6. #806
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Dorciu, ja też zazdroszczę wszystkim tym dziewczynom, które już przeszły tę trudną drogę do celu. Najważniejsze jednak jest poczucie i wiara, że skoro są takie dziewczyny, które są w stanie osiągnąć cel, to przecież my nie jesteśmy inne, jesteśmy tak samo silne i zdolne do walki. I pokonamy wszystkie nasze słabości, i wstaniemy po każdym upadku, i dalej zmierzać będziemy naprzód. Z uporem, siłą. Jesteśmy po prostu NIEPOKONANE!!!
    ETAP I

  7. #807
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    DUŻO SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
    DUŻO SŁOŃCA I RADOŚCI.
    WSPANIAŁEGO WEEKENDU.


  8. #808
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Agulko, 60 kg, to takie obrazowe! To rzeczywiscie normalnej wielkosci dziewczyna, jakim cudem udalo Ci sie ja nosic caly czas ze soba?
    Koncowka wydaje sie niewielka, ale jak zwykle bedzie oporna. Jednak jestem pewna, ze Ty, ze swoim zawzieciem, doprowadzisz sprawe do konca!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  9. #809
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    Teraz dopiero sobie uświadomiłam, że to już nie 50, ale 60 kilo! Raaany ależ jesteś silna. Naprawdę, potrafisz wszystko. Teraz już nie ma rzeczy niemożliwych. Końcówka, choć ciężka, minie, ani się obejrzysz. Trzymam kciuki i czekam na kolejne kilogramy
    A jeszcze zapytam, ile masz wzrostu?

  10. #810
    Awatar agula0274
    agula0274 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2006
    Posty
    16

    Domyślnie

    Buttuś, no właśnie, mam świadomość, że ta końcówka będzie mnie kosztowała najwięcej wysiłku. Dochodzi jeszcze teraz konieczność odpowiedniego kształtowania coraz mniejszego ciała .Na szczęście chudłam w miarę równomiernie, więc efekt jest do przyjęcia. Obawiam się, że jednak bez plastyki chirurgicznej tu i ówdzie (no chodzi i biust)sie nie obejdzie...
    Bianko, teraz już rzeczywiście nie ma możliwości odpuszczenia, nie widzę i nie chcę widzieć możliwści nie dojścia do celu . A mam pełniutkie 170cm wzrostu.
    ETAP I

Strona 81 z 99 PierwszyPierwszy ... 31 71 79 80 81 82 83 91 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •