Strona 10 z 104 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 1034

Wątek: 50 kg za dużo...

  1. #91
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witaj Dorciu !!
    Na szczęście to nie pęcherzyk , ani też wyrostek. Dobrze , że wykluczyłam wszystko , a teraz czekam aż w końcu przestanie boleć
    Zacznę w końcu ćwiczenia i przeproszę się z ostrą dietką
    Musimy w końcu dać temu radę !!!!!!
    Pozdrawiam serdecznie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  2. #92
    Awatar Balbina2
    Balbina2 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-02-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Witaj Dorciu!

    Ja nie będę Cię ochrzaniać bo zrobiłam prawie to samo co Ty. Miałam operowany woreczek w 2004 roku. Przed operacją obiecałam sobie,że nigdy więcej .... itd. I co ?! Dalej robiłam to samo co wcześniej. Nic mnie ta operacja nie nauczyła. Albo może prawie nic. Teraz jednak kiedy trafiłam na to wspaniałe forum zaczełam w końcu myśleć zo robię ze swoim życiem. Nie chcę żeby mój synek kiedy pójdzie do szkoły musiał się wstydzić "mamy- beczki".

    Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki! A wątek czytam tylko nie zawsze mam czas coś skrobnąć.

  3. #93
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Moja córeczka w przedszkolu często słyszy , że ma grubą mamę, kiedyś nawet pisałam o dziecku , które wywaliło mi prosto z mostu , że jestem gruba, ku uciesze babci zachwyconej spostrzegawczością malca.
    Moja mała w takich chwilach mówi mi , że jestem śliczna , że wcale nie gruba...Kochana moja
    Tak bym chciała również dla niej być szczupłą mamą, tyle , że nie wychodzi mi to...

  4. #94
    Guest

    Domyślnie

    Kochaną masz córeczkę
    A swoją drogą nie zdawałam sobie sprawy z tego że dzieciaki w przedszkolu rozmawiają w ten sposób o swoich mamach.

    Trzymaj się cieplutko

  5. #95
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Witam !!
    Najważniejsze , że dla naszych dzieci jesteśmy najpiękniejsze. Bo moje pociechy mi to cały czas powtarzają.
    Dlatego warto wyglądać super , żeby dzieci nie mówiły tego na wyrost he he
    Ja dzisiaj dietkuje ostro, nie skusiłam sie na nic niedozwolonego. Chyba to mocne postanowienie zadziałało, nastawiłam się psychicznie i naprawde opieram się mocno wszystkim pokusom .
    Będę zdawać relację ( z mam nadzieję utraty wagi ) w każdą sobotę.
    Przez ten miesiąc nie odpuszczę
    Pozdrawiam serdecznie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  6. #96
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu


  7. #97
    Awatar dorcia113
    dorcia113 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-04-2006
    Mieszka w
    lubuskie
    Posty
    456

    Domyślnie

    Dziękuję Lunko za życzenie miłego weekendu , ale ja niestety spędzam go w pracy...
    Dzięki za pamięć!
    Jeszcze muszę sięWam do czegoś przyznać.Znowu mnie przybyło.Już znowu ciężko mi się chodzi ,ciężko schyla , ciężko oddycha...Czy jestem beznadziejnym przypadkiem?!
    Jak patrzę na Wasze sukcesy , to oczywiście cieszę się , że Wam się udaje , ale powoli przestaje wierzyć , że kiedykolwiek mi się uda,że ja też będę mogła być z siebie dumna.
    Nie mieszczę się już w ubrania ,w które już wchodziłam parę tygodni temu...
    Mam wrażenie , że zaraz eksploduję.Nie chcę , abyście się nade mną litowały , ale może ktoś wie co mam robić , jak trwać na diecie , co robić , aby jej nie przerywać co chwilę , aby zaraz potem znowu zaczynać itd.
    Przede mną cała noc w pracy , jak tu nie jeść kiedy jestem głodna , zmęczona i chce mi się spać...?To mnie niszczy , mam nieregularny tryb życia , dyżury w nocy , w dzień śpię , jestem ciągle na pół przytomna , otumaniona...
    Mówiłam Wam beznadziejny ze mnie przypadek...
    Dobranoc.

  8. #98
    Guest

    Domyślnie

    Dorciu nie poddawaj się proszę, nie myśl że Ci się nie uda, bo nie jesteś wcale beznadziejnym przypadkiem.
    To prawda, że regularny tryb życia sprzyja utrzymaniu diety. Ale również w Twoim wypadku można coś zaradziec. Schudłaś już raz do 107 kg, czyli pięknie pozbyłaś się 10 kilosków. Udało się raz, to czemu ma się nie udać znów?
    Zastanów się co robisz nie tak... czy zjadasz za dużo kalorii, czy masz za mało ruchu, czy są jeszcze inne czynniki. Jeślii jesteś w pracy głodna zjedz coś lekkiego, jedz mniejsze porcje ale częściej. Przede wszystkim ustal jakiś plan dietowy, taki który będzie Ci najbardziej odpowiadać i który obejmie również te dni gdy pracujesz w nocy.
    A co z ruchem? Może spacery, jazda na rowerze, basen? Domyślam się, że jaka pracująca mama masz niewiele czasu, ale może uda Ci się wygospodarować chociaż pół godzinki na ćwiczenia w domu?

    Wierzę że Ci się uda i najtrudniej jest ustalić strategię i trzymać się ściśle diety. Ale można... tylko trzeba się mocno uprzeć. Trzymam kciuki za Ciebie!

  9. #99
    Awatar Klubowiczka
    Klubowiczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-03-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    302

    Domyślnie

    Dorciu kochana martwisz mnie tym załamaniem !!
    Nie poddawaj sie !!
    Tak dobrze Ci szło !!

    Musisz walczyć dalej . Tak to już jest , że waga coraz bardziej wzrasta. Trzeba ją opanować. Jedzenie daje chwilową przyjemność , potem są wyrzuty i złe samopoczucie.
    Jeżeli dasz radę sobie odmówić to uwierzysz w siebie , w swoje możliwości .Utrata kilku kg sprawi , że poczujesz się szczęśliwsza , lżejsza , doda Ci energi. Naprawdę warto !!
    Uwierz w końcu w siebie , że i ty potrafisz !!
    Musisz to zrobić głównie dla siebie, dla swojego zdrowia .
    Zobaczysz , że bedziesz się czuła super , odejdą złe myśli, poprawi się samopoczucie. Pomału , pomału a dojdziesz do celu.
    Musisz sobie znaleźć najwłaściwszą dietę dla siebie, rozpisać posiłki na kilka dni , poszukać odpowiednią forme ruchu .Nastawić się psychicznie na rozpoczęcie diety, znależć jakiś cel mobilizujący. To bardzo pomaga , jak już zaczniesz to naprawdę dalej już poleci.
    W tym tygodniu chcę zobaczyc jakieś wyniki na paseczku ! Trzymam za Ciebie kciuki !
    Pozdrawiam serdecznie Magda
    Tu walczy Klubowiczka



    Początek diety 05.11.2012 ( 40 lat - 170 cm - 91 kg )

  10. #100
    poprostuAda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    włsanie jak mi nie pomożecie to sie pochlastam jak sie tu zapisałam ważyam 93 teraz waże 97 mam dość wstydze sie siebie

Strona 10 z 104 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •