Dzisiaj tak a jutro w drugą stronę Głowa do góry
Dzisiaj tak a jutro w drugą stronę Głowa do góry
Witaj Dorciu !!
Bardzo dobra nowina w tym Nowym Roku, oczywiście taka , że bedziesz nas odwiedzać regularnie.
Brakowało mi Ciebie. Ale bardzo się cieszę, że juz jesteś.
Trochę się pogubiłysmy w tej naszej walce, ale myslę, że w końcu damy radę.Na obietnicach się nie skończy i dotrzemy do celu.
Wiara czyni cuda, a najważniejsze że cały czas walczymy i nie odpuszczamy.
Tylko ten co nie próbuje to nie osiągnie celu, a my jesteśmy na dobrej drodze.
Ja zaczęłam już 1 stycznia, bo po co odwlekać, a najgorzej to odchudzać się od jutra.
Pozdrawiam serdecznie Magda
Bardzo się cieszę , ze jesteś z nami! Bardzo bym chciała się spotkać znów i pogadać chwilkę ...może masz czas przed dyżurem w któryś dzień , to z chęcią podjadę w moje ulubione surówkowe miejsce .Napisz co i jak Buziaki!
Spełnienia marzeń w Nowym Roku życzę!
Znam już prawie wszystkie Wasze buźki , a przecież ja swojej jeszcze nie ujawniłam.Więc wklejam...A co mi tam...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
...i jeszcze moja Kasieńka.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Musze powiedziec, ze zupelnie inaczej sobie Ciebie wyobrazalam, nie wiem czemu ale myslalam ze jestes brunetka
Bardzo masz ladna, szczupla buzie! Ciesze sie ze moglam Cie "poznac"
Co do dodatkowych kilogramow - poradzimy sobie wspolnie z nimi Przypomnisz sobie jak to fajnie dietkowac i wkrotce zrzucisz to i owo. Taka sliczna mama musi byc szczupla! Co prawda dolu nie widze ale rozmiar ramion przerazajacego wrazenia na mnie nie robi!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Kiedyś Justynko byłam brunetką , naturalne włosy mam ciemne , ale postanowiłam jakiś czas temu coś zmienić , no i wyglądam , jak wyglądam...
A to zdjęcie ze spacerku.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dorciu - co do awatarka:
wchodzisz w profil
edycja profilu towarzyskiego
i tam, w Twój obraezk na forum możesz wkleić swoje zdjęcie
Dorciu, nigdy w zyciu bym nie powiedziala ze tyle wazysz ile piszesz!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Hi Dorciu, miło Cię zobaczyć i Twoją Kasieńkę. :P :P :P Gdzieś Ty ukryła te swoje kiloski? Twój suwaczek spowodował, że poddałam się wspomnieniom, jak zapisałam się do tego forum, to ważyłam 115 kilosków, startowałam od 117, też miałam tą trawę i tę biedroneczkę - i wówczas najwięcej schudłam. :P :P :P Dorciu, skoro już będziesz miała więcej okazji pobywać z nami, to chciała nie chciła schudniesz i już. :P
Zakładki