-
Veris świetny pomysł Czasem jak będzie okazja to myślę, że i nawet czekać nie trzeba. Ja np na początku czerwca najprawdopodobniej się spotkam z odchudzankową koleżanką, którą poznałam na tym forum ponad 3 lata temu I tak się odchudzałyśmy razem, bardzo skutecznie. A później różnie to było. Ale póki co to się jakoś nie mogłyśmy zgrać. A teraz będe w Warszawie więc trzeba wykorzystać
Zawsze jest fajniej jeśli pozna się ludzi z którymi dzieli się swoje radości i smutki
Gratuluję efektów, śliczne wyniczki To daje motywację, zgadzam się. Ja mam nadzieję, że też się jutro zmotywuję, bo dzisiaj mam kryzys (acz na szczęście wytrzymałam).
Buźka!
Ewka
-
Na jednym z topiców współodchudzaczek rozwinął się temat dotyczący psiaków, postanowiłam w związku z tym wkleić zdjęcia najcudowniejszego psa świata..oto on:
A co do diety, wczoraj wieczorem miałam lekki kryzys..ale jakimś cudem go przezwyciężyłam ..miałam ogroooomną ochotę żeby się czymś dopchać, bo zjadłam wczoraj bardzo mało...ale dopchałam się herbatką slim Figura i polazłam spać
A jak tam u Was dietkowanie idzie??
-
Fajniutki psiuniek U mnei z dietka srednio, ale wracam dzis na dobra droge
Pozdrawiam Cie kochana - slonecznego, milego dnia zycze
-
Sliczny piesek
No ja niestety nie mam pieska ale może to sie zmieni za jakis rok
-
Heh, dzięki za komplementy..powiedział Borys
Właśnie wróciłam z godzinnego aerobicu (BPU- BiodraPośladkiUda) - niezły wycisk, muszę przyznać !!
A po treningu:
10:30:
• Banan
• Jogurt Activia truskawkowy
• 2 łyżeczki czubate otrębów z jabłkiem 20 kcal
Poprostu mniam :P !!
-
Dzisisejszy dzień rozpoczął się pod znakiem pakowania
Jadę dzisiaj do domu do najpiękniejszego miasta świata...Gdyni
Moje dzisiejsze śniadanie:
Śniadanie 07:40:
• 0,5 szklanki – 40 g Płatków Nestle Fitness z owocami
• 100 ml. Mleka 1,5 %
• 2 łyżeczki czubate otrębów z jabłkiem
• 200 ml. Soku pomarańczowego Tymbark z miąższem
• 0,5 dużego grejpfruta
• Tabletka Capivit A + E*1, Beta Karoten *1
• 0,5 l. Herbaty Slim Figura Oczyszczanie
Wiecie co?? Czasem mam takie przeczucie, że drażnią, wręcz wkurzają mnie ludzie szczupli...wiem, że to brzmi dziwnie, ale jak widzę laskę, która jest mojego wzrostu, a w taki ma 60 cm..i siedzi sobie radośnie w McDonaldzie..i wpierdziela za dwie, a ja tyję od samego nałapania zapachu...ehhh..to jest jak dla mnie masakrycznie niesprawiedliwe!!
Ehh....chyba poprostu jestem zazdrosna !! Chciałabym nie tyć..poprostu.. wczoraj zgrzeszyłam, zjadłam obiad...nawet nie był smaczny Był natomiast baaardzo duży..cholera!!!
Teraz czeka mnie strrrasznie ciężka próba - jadę do domu, a tam nie ma dietetycznego jedzonka Nie mogę przytyć, nie mogę znowu się zapuścić... Będę wchodzić na mój topiczek, bo to mnie mobilizuje, pójdę z bratem na spacer i na rower...tak i na plażę z psami
Za dobrze mi idzie, żeby się poddać!!!
-
Witaj Veris!!!
Nie martw sie tymi chudymi laskami w MC Donaldzie,predzej czy pozniej pojdzie im to kiedys w boczki
A w domku strzez sie pokus jak diabel wody swieconej!!
Nie warto przez weekend zmarnowac to na co tak ciezko pracujemy przez cale dlugie tygodnie!!!! A jak sie juz na cos skusisz to nadrob sportem,spacerkiem i bedzie git!
Pozdrawiam! Rybka87
-
Oj, śliczny piesek Słodki. Mojego fotki możesz znaleźć na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja też się boję powrotu do domku- 1-7.06. Co prawda nie będe cały czas w domu, tylko 4 dni, ale i tak się boję. Ehh, będe musiała uważać. Ale będzie dużo ciężej Wyjazd na studia to jest rewelacyjna możliwość odchudzania.
Tak więc życzę Ci, żebyś wytrzymała wszystkie pokusy i dietowała dzielnie!
Ja też zazdroszczę tym szczupłym którzy nie tyją Albo którzy tak nie kochają jedzenia. A wkurzają mnie Ci co są chudzi (już nawet nie szczupli) i twierdzą, że muszą schudnać!!! Tu w Berlinei poznałam jedną dziewczynę, też z Poznania, nosi 34/36 no i MUSI SCHUDNĄĆ i MA Z CZEGO.... ehh
Buźka!
-
witaj!
znalazlam Twoj temat
mam pytanie: cwiczysz nadal z yourself fitness
-
Hejka!
Piszę, bo znalazłam chwilkę - od razu melduję, że popełniłam dzisiaj dosyć sporo grzeszków dietetycznych - ale też dużo ćwiczyłam, byłam na 3 godzinnym zbawiennym spacerze z psiapsiólką z lat dzieciństwa, więc raczej sporo spaliłam.
Geishagirl - niestety..nie ćwiczę wcale z Yourself, bo pomimo ściągnięcia dwukrotnie tego programu...nie odpalił się Raz nawet nagrałam go na płytkę, a kiedy próbowałam włączyć pokazywał mi się informacja, że na płycie nic nie ma - więc sobie odpuściłam zabawę
Jeni....jejku...psiak poprostu boski, przesłodki A co do lasek rozmiar 34...bbaaaardzo grubych, na tych wszystkich prawie dietach 0 kcal, bo są takie spasłe...mam ochotę je wtedy palnąć w te durniaste łby
Dzięki serdecznie, że wpadacie na mój wątek
Rybka- dzięki za pociechę, one kiedyś będą grube, a ja wtedy będe pokazywac mój płaściutki brzuszek
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki