Strona 27 z 173 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1725

Wątek: Beverly: Warszawa-Gdansk-Koscierzyna-Wroclaw-Hamburg

  1. #261
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    no tak, zrobiłam na obiad "Pomysł na..." i wychodzi, że już więcej dziś nie jemy, bo miejsce się skończyło.
    zapamiętać: Więcej tego nie robić.
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  2. #262
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Porcja gimnastyki zrobiona, ale tracę wiarę w to, że to coś zmieni...
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  3. #263
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze, ja tez zaczynam myslec, ze moj organizm strajkuje...
    ale chyba to najgorsze co moglybysmy zrobic - poddac sie teraz
    bedzie lepiej Monika! Ty do konca wakacji bedziesz miec 70, a ja 7 z przodu w dniu slubu
    musi sie udac!

  4. #264
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    O, Małgoś, myślałam, że już zaginęłaś na polu walki. Dobrze, że jesteś spowrotem.
    A będzie dobrze. Dizś miałam kolejną kontrolę i... "jest wszsytko w porządku, jak trzeba jest...", pamiętasz, jak śpiewałam? To tak właśnie jest!!!!
    I dziś nie liczę kalorii i zjadam paczkę myszek 300 kcal i NIE MAM WYRZUTÓW SUMIENIA
    Całuję wszystkich
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  5. #265
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    ... ale za to poćwiczyłam
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  6. #266
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    No, dziś już nie mam wytłumaczenia na żadne przestępstwa, więc nie zamierzam ich popełniać. Grzeczna będę, przecież w poniedziałek chciałabym na wadze zobaczyć 77 a nie 80 na przykład
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  7. #267
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Beverly 1000 brzuszkow

    juz sobie Ciebie wyobrazam, jakie bedziesz miala piekne miesnie

    Trzymaj sie !!!!!!

  8. #268
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    póki co tylko połowa brzuszków i ciężarków dzisiaj (druga połowa później, bo tak strasznie mi się nie chce) i wejście na 10 piętro BEZ ZADYSZKI
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  9. #269
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    No, udało sie wczoraj.
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  10. #270
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    dziś nasza rocznica ślubu. ale zamierzam się pilnować. A poniżej wklejam dzisiejszy mój wpis z bloga i wam się pochwalę

    ...i uczciwość małżeńską, oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci. dziś mija 6 lat od tego momentu. dokładnie 1 lipca 2000 roku o godzinie 14 wzięliśmy ślub. a było to tak:

    godzina 6.00 u Niego
    -ja jeszcze muszę do fryzjera, przecież zarosłem niemołosiernie...
    -no to jeszcze zdążysz. poczekaj, gdzie masz koszulę? wyprasuję ci.
    -już ja mu prasuję.
    -ale to nie jego koszula...
    -o kurcze, no to daj, jak już mam gorące żelazko.
    -o rany, brudna jest. Ciociu, daj tę, co prasujesz.
    -No co ty? To ojca
    -mamo, a może ta?
    -nie, ta zła. dajcie koszulę Rafała. On przywiózł dwie.
    -no ale przecież on jest ode mnie wyższy, będę wyglądał jak idiota....
    (na fryzjera okazało się, że czasu zabrakło, koszula Rafała pasowała, muszka zakryła za duży kołnierzyk
    godzina 9.00 nadal u Niego
    -Szymon, patrz przez okno, jak zobaczysz Camry podjeżdżające to daj znać. Chociaż czasu mamy dużo. Dopiero o 12 mamy być u Niej.
    9.05 j.w.
    telefon: Tak, to już lecimy dekorować. Szymon biegiem, musimy ubrać samochód i ja już musze jechać....
    (przyjechali bez sensu 1,5 godziny za wcześnie)
    godzina 7.00 u Niej
    -o rany, muszę wstać i iść do fryzjera.
    Cieszę się i boję się, jak to będzie. No ale wreszcie ten dzień nadejdzie. Będziemy razem w końcu.
    godzina 9.30 po fryzjerze u Niej
    -a musze śniadanie? o rany, ale nie jestem głodna. w brzuchu mi cos jeździ i bez jedzenia.
    -dobra córcia. to zjedz, mamy czas, suknię założysz, jak Monika przyjedzie. W końcu świadkowa jest. Zdążymy, mamy górę czasu (strój przyszłej panny młodej to poszarpane krótkie spodenki, "domowa" koszulka, ale za to jakii fryz!)
    -Mamuś, Monika już powinna być. Poczekaj wyjrzę.
    - Zostaw, wyjrzę. uspokój się. O, takie samo Camry, jak marka. On zielonym jeździ?
    -Tak, a co? No, nie żartuj przyjechali?
    Przyjechali za wczesnie, siedzieliśmy i gadaliśmy czekając na świadkową
    godzina 13.50 po zdjęciach na zakrystii
    -Marek (tym razem znajomy ksiądz, a nie przyjaciel, który nas wiózł), a Ty chcesz te zaśwaidczenia o spowiedzi? Potrzebujesz je?
    -O, u spowiedzi byliście?
    no comments.
    godzina 14. z minutami, początek kazania Markowego:
    -Kochani, Monika kazała mi mówić krótko, bo ja gaduła jestem....
    konsternacja wśród rodzin.
    Gadał strasznie długo, ale tak pięknie.....
    I od tamtego czasu faktycznie jesteśmy My a nie Ona i On. I jesteśmy zgodnie z naszymi oczekiwaniami bardzo szczęśliwi...
    wieczór po kolacji weselnej My i Świadkowa z mężem
    -To gdzie jedziemy?
    - No, jak to gdzie, na Starówkę syrenkę pomacać!
    ...nie zgarnęli nas i nie spędziliśmy nocy w areszcie. Syrenkę chłopaki poklepali po tyłku...
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

Strona 27 z 173 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •