agulkaa a ten żołądek to nie ze stresu? pamiętaj, ze to co jemy ma na nas ogromny wpływ, może trzeba pomyśleć o tym aby jedzenie było "balsamem" teraz na ten bolący żołądek, hm?
agulkaa a ten żołądek to nie ze stresu? pamiętaj, ze to co jemy ma na nas ogromny wpływ, może trzeba pomyśleć o tym aby jedzenie było "balsamem" teraz na ten bolący żołądek, hm?
Coś sie ze mną stalo...ciagle mysle czy nie zjesc sobie czegos i odpuscic diete...juz nie mam tego zaciecia do odchudzania co rok temu..zagubilo mi sie gdzies
Wiem, że wygladam strasznie mimo to nie umiem przestac myslec o jedzeniu...jestem chora chyba sie musze do psychiatry wybrac.. cieżko mi jest strasznie....mały dołek psychiczny...
Agunia, pomysl sobie ile osiagnelas juz i nei poddawaj mi sie teraz! mi zawsze pomaga ogladanie zdjec sprzed 10 kg..albo jeszcze lepiej jak moja waga wynosila cos ponad 90 kg...wtedy sobei mowie, ze ta dieta ma sens. moze psychiatra to za duza...ale sporo osob odchudza sie przy pomocy psychologa..ja tam nei wiem..ogolnie wole robic to na wlasna reke, tak samo nei lubie chodzic do dietetykow...
moze warto pogadac z jakas przyjaciolka, bliska Ci osoba?? u mnie taka role pelni mama...uuuu...ale mnie czasem opieprza jak sobie pozwole na male co nieco ( ktore sie zamienia na duze co neico). Mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok... wygladasz teraz przecudnie i nie strac tego...jestes piekna kobieta..a mozesz byc jeszcze piekniejsza! walcz o to! sciskam Cie mocno! powodzenia!:* i nei smuc sie!:*
dolki to teraz czesta choroba.. ja nie wiem.. jest cos takiego jak przeslienie letnie??
bo nie wiem na coz gonic te notoryczne dolowanie...
depesja chyba dosc powazna.. aga co jest??
Depresja trwa..placze, jem i pisze mgr... jak minie dam znac dziewczyny...kochane jestescie....
dobrze ze chociaz u Was OK!
no tak.. nie dosc ze deprecha to jescze musisz ta cholerna prace pisac.. biedna jestes.. kitowy czas tam teraz u Ciebie.. jkabys jescze nie musiala teraz klepac.. a tutajk wszystko na raz.. i pewnie samo klepanie nie idzie tak dobrze jak by moglo.. ale mysle ze jak juz bedziesz miala to z glowy to i inne problemy wydzadza sie mniejsze.. bo wiesz.. jak jest jedna rzecz wielce do dupy.. toinne.. te mniejsze w cieniu ten duzej.. tez wydaja sie giogantyczmne.. i zaczynaja czlowieka przytlaczac.. nieststy..
Zakładki