Kochani, wracam. Wiecie co powrót najtrudniejszy jest, człowiek chce a nie może,,,, Moje drogie będe rzadko bo pracka, ale muszę z Wami być iaczej się nie udaje. Z tego co widzę jestem największa i bardzo to mi się nie podoba:P
Kochani, wracam. Wiecie co powrót najtrudniejszy jest, człowiek chce a nie może,,,, Moje drogie będe rzadko bo pracka, ale muszę z Wami być iaczej się nie udaje. Z tego co widzę jestem największa i bardzo to mi się nie podoba:P
Witaj!!!
Ciesze się, że wróciłaś Pamiętasz mnie jeszcze? Powiedz prosze jaką droga będziesz szła? Zaplanowałaś coś sobie? Z nami musi Ci się udać
A gdzie masz suwaczek ?
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Witaj
Hmnn...widzę, że powroty w modzie Wróciłaś Ty, wróciła Buttermilk i Bella i wróciłam ja. No cóż chyba nie mamy wyjścia i musimy tu zostać na dłużej, nie?
Życzę powodzenia
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
Rewolucjo jasne że pamiętam Biglady jakże mogłabym o Was zapomnieć
Dziewczyny człowiek tu wraca jak bumerang, tylko zacząć znów jest bardzo trudno. Pózniej postaram się napisać coś więcej i umieszczę ten nieszczęsny suwaczek
Dziękuję za ciepłe przywitanie
Czekamy, czekamy!!!
stare forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...=asc&highlight
------------------------------------------------
No cóż czas na spowiedz
Niestety to co udało mi sie w zeszłym roku zrzucic wróciło niczym bumerang, całe szczęście że opamiętanie w porę przyszło i nie osiągnełam wagi wyjściowej choć tak naprawdę niewiele brakowało.
W tej chwili nie dietkuję jak w zeszłym roku czyli za nic w swiecie nie wrócę do DC, efekty owszem i są ale jakże łatwo wpaść w pułapki po diecie. Teraz zaczełam SB jestem na niej od ponad miesiąca i wiem że to dieta dla mnie bez głodzenia się. Efekty już widzę Na plażowanie namówiła mnie koleżanka z bloga i bardzo jestem jej za to wdzięczna, a powrót na forum zawdzięczam kochanej Lerci :P
Wiem i pamiętam, że dopóki tu byłam wszystko było prostsze, wiedziałam że moge na Was liczyć i przy wpadkach solidnego kopniaka potrafiłyście dać.Liczę ponownie na wsparcie. Czuje że to ostatni gwizdek z biegiem lat coraz trudniej jest się odchudzić.
No koniec biadolenia czas wziąść się do roboty :P
Jenyyyyy jeszcze ten suwaczek muszę ustawić , prawdę mówiąc nie bardzo mi się to usmiecha
Witaj Ninko!!!
Ja jestem tu na tyle nowa,że nie znamy się,ale liczę na to,że będziemy mogły się poznać.
Wierze,że uda ci się schudnąć i podziwiam cię za to co już raz osiągnęłaś.
Chętnie będę też korzystać z przepisów sb,ale narazie strona jest pusta?Pytam,bo mam sprzęt genialny i może coś mi sie znowu knoci.
Trzymam za ciebie kciuki!
Pozdrawiam!!!
Ninko i ja cię też pamiętam
A tak wogóle to śledziłam twojego bloga Trzymam kciuki
Witaj ninko
Dobrze że zdecydowałaś się tu wrócić i postanowiłaś wziąść się za siebie.
Będę tu do ciebie zaglądac i cię wspierać... mam nadzieję ze nie trzeba będzie dawać ci kopniaka
Pozdrawiam
to i tu się przywitam
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Zakładki