Wątek: ninka zrzuca 66kg z dietą SB :-)

Wreszcie się melduję
Miałam pisać rano, ale skorzystałam, że sama jestem w domku i jeszcze zaliczyłam olejkowanie i foliowanie. Super, muszę częściej to robić skórę zaczynam mieć już pomarszczoną. W końcu nie tylko dieta jest ważna, ale trzeba zadbać o nadmiar skóry w miarę wcześnie
Muszę się pochwalić waga wreszcie spada narazie 1 kg to waga z poniedziałku. Dziś nie wytrzymałam i zważyłam się chyba znów wagę polubię :P Zmienię suwaczek jak dalej bedzie utrzymywać się na tym poziomie a może i na niższym.
Ostatnio strasznie wzieło mnie na ryby wędzone i codziennie muszę zjeść porcję. Nie będę pisała menu z całego minionego tygodnia , niestety nie pamiętam

Za to dziś:
*pół makreli wędzonej sałatka z ogórka kwaszonego z cebulką
*kilka orzeszków ziemnych
*kalafior gotowany i mała pojedyńcza pierś z kurczaka gotowana
*8 rzodkiewek
* i na kolację planuję 100g sera białego chudego,sałatka z pomidora i ogórka z cebulką

Bardzo dziękuję Wam za odwiedzinki i trzymanie kciuków Przez dwa dni chodziłam wściekła na brak netu, jednak to uzaleznienie, ale potem muszę się przyznać odkryłam całkiem inne fajne zajecia. Nadrobiłam w końcu zaległości w czytaniu. Pełen relax Mąż w tym tygodniu pracował poza domem syn wyjechał na Zieloną Szkołę. Nikt nie krecił sie po domu wreszcie odetchnełam. Laba kończy się za dwie godzinki jak syn wróci z wycieczki. Strasznie się za nim już stęskniłam

Katson masz rację zacznę pisać codzienne menu nawet jak nie bedę mogła wejść na forum zacznę w zeszycie notować. Chyba dzięki temu bedzie można wychwić błędy jakie się popełnia

Afrodyto, Celinko już nie chcę dopuścić do tego co w zeszłym roku dość powrotów do wagi wyjściowej

Kamuskaesleu jej ale trudny nik i język i palce mi się poplątały Dziekuję za odwiedzinki. To prawda nie ma to jak odchudzanko w grupie i wsparcie innych grubasków. Życzę powodzenia w dietkowaniu

Beastad walczę, walczę i nie odpuszczę A jak Tobie idzie mam nadzieję że waga drgneła w tą co trzeba stronę

Ancaa jak miło Cię widzieć> Kochana podziwiam za zapał do DC ja na samą myśl o tych zupkach wzdrygam się SB jest bardzo prosta trzeba tylko zaznajomić się z listą dozwolonych produktów

Chynosiu, ależ ja mam chęć do zycia pomimo tej olbrzymiej wagi. Nie bardzo rozumiem co znaczy zrzuć parę kg bedziesz fajniejsza. Nie sądzę aby ilość kg miała na to wpływ. Jestem osobą bardzo pogodną, z prawie ciągłym usmiechem na twarzy. I z tego co wiem wszystkie grubaski własnie są takie pogodne i fajne :P

Bella, Rewolucjo nie ma obawy nie znikne już z forum

Lerciu bardzo dziękuję że zostawiłaś info co ze mną się dzieje. Heh aleś wykombinowała, fajnie by było, ale niestety mąż ma robote i w tym tygodniu praktycznie go nie widziałam

Buziale

Jak sie ciesze ze jestes i waga spada Gratuluje Zobaczysz jak waga bedzie leciec w dol to bedziesz miala duzo motywacij i dietkowanie wcale nie bedzie sie wydawalo trudne

Katson już mam motywacje tylko strasznie się boję, że nie wytrzymam i w jakimś momencie wrócę na tą nie dietkową drogę. W tej chwili najwiekszym moim marzeniem jest zejść poniżej 100 a tu długa droga przedemną.

Dziewczyki prawdopodobnie przez weekend nie zajrzę. Syn wrócił dziś z Zielonej Szkoły, i muszę mocno się nim nacieszyć. Pozatym jutro ma 11 urodziny i będzie się gościł przez dwa dni , a wiadomo ja w takim momencie bedę za kucharkę i kelnera robić

Mam do Was kochane prośbę, nie bardzo na miejscu w takim miejscu Chciałabym mu jakieś fajne ciacho upiec może macie jakieś sprawdzone i przepisy. Jeśli tak to prosiłabym na maila co by nas tu nie kusiły :P [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Udanego i słonecznego weekendu Wam życzę. Buziale

Hi Ninka, no to przed Tobą weekend pełen wyzwań. Trzymaj się dzielnie, i nie daj pokuskom. O młodych gości dbaj, ale też dbaj o siebie, i czekamy na relacje poimprezkowe.

Hej, hej. Witam bardzo serdecznie. Dziś trafiłam ma wasz temacik i bardzo mi się spodobał. Pozwolicie, że będę do was wpadała? Odchudzać się zaczęłam po raz tysięczny 6 czerwca. Mogę wam polecić mój sposób na zaparcia. Otręby, ale nie te zwykłe tylko granulowane śliwkowe lub jabłkowe firmy Sante. 100g ma 232 kcal i aż 54,5g błonnika! A norma dla dietkujących to 30-40 gram. I co najważniejsze można te otręby jeść same, smakują wybornie jak ciasteczka i jest po nich mniejszy wyrzut sumienia bo w końcu mają tyle błonnika! Tylko pamiętajcie żeby przy jedzeniu ich dużo pić, bo bez picia działają zapierająco. Pozdrawiam, wpadnę do was w niedzielę lub w poniedziałek. Papatki

Witaj Ninka

Jestem znowu na forum...niestety ponownie grubsza o 9 kilogramów...porażka

Ale zaczynam od nowa...mam siłe...mam motywację...mam wsparcie i mam też nadzieję,że mogę liczyć również na Twoje

Ściskam Cię gorąco i mam nadzieję,że do usłyszenia

No to masz naprawde wielkie pokusy w ten weekend.Trzymaj sie dzielnie

I jak udało Ci się przetrwać weekend?

pozdrawiam


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska







[url=http://www.TickerFactory.com/]

[/url

Hi Ninka, i jak minął weekend?

Witam po weekendzie

U mnie bardzo słodki i pełen pokus był . No w zasadzie było by bez zastrzeżeń, gdyby nie to, że skusiłam się na kawełek sernika i szarlotki w niedzielę. Za karę mało jedzionka w niedzielę było. Zauważyłam ciekawą rzecz, mianowicie korciło bardzo mnie aby zjeść ciasto i tort urodzinowy syna. Po zjedzeniu kawałku ciasta stwierdziłam, że jednak lepiej wygląda i pachnie niż smakuje. W zasadzie nigdy nie miałam problemów ze słodyczami, ale jak ciacho było zawsze kawałek zjadałam, tylko kiedyś smakowało inaczej. Czyzby smak mi się zmienił?

Jestem bardzo zadowolona bo odnotowałam kolejny spadek wagi, chciałabym aby takie tempo się utrzymało, wówczas do końca roku może pożegnałabym wagę trzy cyfrową Kilogram tygodniowo bardzo mi odpowiada, nie chcę aby spadek był szybki i duży bo już to w zeszłym roku przerabiałam, i skończyło się efektem jo-jo. Teraz jest zdecydowanie lepiej

A tak było:
sobota
*jajko na twardo, pomidor ze szczypiorkiem
*garstka pestek z dyni ( mojej to połowa garstki :P )
*kostka rybki gotowanej z warzywami
*kilka truskawek
*serek wiejski, sałatka baza do greckiej

niedziela
*4 plasterki szynki, rzodkiewki
*kilka truskawek
*kawałek sernika i szarlotki
*rzodkiewki z sałatą

dziś
*tuńczyk w sosie własnym pół puszki z ogórkiem kwaszonym i koperkiem
*kilka truskawek
*pieczarki duszone z dymką
*rzodkiewki
*150g białego chudeko sera ze szczypiorkiem, sałata

Ogólnie chyba nie jest źle

Groszku fajnie, że jesteś z nami. Zapraszamy częściej, w grupie zdecydowanie lepiej idzie dietkowanie. Napisz proszę jaką dietkę będziesz stosować, i coś więcej o sobie
Ja osobiście za otrębami nie przepadam, bardzo rzadko je jem. A jeśli już to zwykłe z jogurtem naturalnym.

Bridget bardzo się cieszę, że jesteś. Ostatnio moda na powroty , chyba lato zaczełyśmy czuć. Kochana dobrze że w porę opamiętanie przyszło, ja niestety jak widzisz nadrobiłam dużo więcej . Wiesz, że na wsparcie zawsze możesz liczyć. Pisz jakie plany masz dietkowe, i co wogóle u Ciebie

Buziaki dziewczynki

Bea, Kobietko a co u Was moje drogie?