-
Sissi - jak ja bym zjadla arbuza z jogurtem / mlekiem, to bym chyba nie wyszla z lazienki.....no a jak juz bym wyszla, to bym wazyla 5 kg mniej A ze niezdrowo jest tak szybko chudnac, to lepiej nie bede jadla arbuza z jogurtem
To na podstawie doswiadczenia sprzed kilku dni
a te pare gram pewnie szybko zejdzie Teraz tylko sie trzymac!
-
Tagottko,ja mam tak,ze moge WSZYSTKO ze soba mieszac tzw.misz-masz i nic....
Moge zjesc zestawik typu (wrazliwcy naszykowac woreczek wrazie czego )
- ogorek kiszony + czekolada
-sledzik+ ciasto
-Bigos+batonik
Dobra oszczedze Was (oczywiscie to NIE jest moje codzienne menu ),ale nic by mi nie bylo ....
A to moj dzisiajeszy arbuzik,tyle z niego jeszcze dzisiaj zostalo:[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a to ciasteczko,ktore mam juz dlllugggo w domu (chodzi za mna sobie) ale z nim walcze i nie zjem![link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
sissi - no o takich miksach to ja nawet jeszcze nie slyszalam, a co dopiero .......... ufff
Arbuza wczoraj moj luby przytaszczyl do domu, zadowolony z siebie, ze kupil obok u turka za 1 euro (caly arbuz).....pokroil go pieknie....a w srodku wino z arbuza
......nie zebym cos przeciwko Turkom miala
A z takimi ciastkami to na szczescie u mnie nie ma problemu, bo odkad w domu dieta, to nie kupujemy nic slodkiego. I jak juz jakims cudem cos sie na horyzoncie pojawi, to Andy to palaszuje w takim tempie, ze nawet nie zdaze zauwazyc co to bylo! .....no ale grubszy wcale od tego sie jakos nie robi
-
Czesc Sisiaczku, co tam u Ciebie, jak zyjesz jak dietkowanie? caluje cie przeokropniascie i lcize na jakies ciekawe raporty!
-
Siss, wiedzialam ze jestes moja bratnia dusza ale zeby az tak??? mnie te miksy tez by nie zaszkodzili, rowniez lubie dziwne polaczenia smakowe
Jedynie co na mnie dziala to frytki popite zimnym mlekiem... Oj, pamietam ja te noc nad jeziorem spedzona pod drzewkiem i oddajaca naturze cala kolacje...
O ciasteczku nawet teraz nie mysl, schowaj gleboko albo oddaj ubogim!
-
Dziewczyny,chcialam spytac co sadzicie na temat glodowek ???? Picie tylko wody,sokow przez kilka dni...?!Dzisiaj przez przypadek zanalzlam ta stronke
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moze ktoras z Was stosowala????
-
Oj, Sissi, ty też jesteś piorunek jak Kamuska!
Dziękuję za odwiedzinki - przyznaję egzekwo z Kamuską pierwsze miejsce - co tam jedna minuta
no to mam ten wątek - i jestem zobligowana do lepszego pilnowania się - i tak Tobie zawdzięczam trzy kiloski mniej
ale co widzę, najpierw norweska, a teraz jakaś głodówka??? Sissi, tak nie szalej - ja na to nie pójdę, straciłabym szybko siły...
fajnie wyglądasz jako Pippi - kiedyś się w niej zaczytywałam i uwielbiałam oglądać - ale chyba nie zamiezrasz być aż taka chuda jak ona??? bo teraz te głodówki - no ja się boję o Ciebie
-
A ja sobie kupilam dzis 7 kilowego arbuzika Jest cudownie slodki Sissku czy Ty tez tak masz ze od kiedy jestes na diecie i jak zjesz cos slodkiego np jakis owoc to wydaje Ci sie to strasznie slodkie?? Ja ostatio jadlam loda i wydawal mi sie on tak przerazliwie slodki ze szok...az go woda popilam..dodam ze wczesniej jedzac go wydawal mi sie normalny...hmmm smieszne...pozdrawiam i wybij sobie z glowy jakies glodowki...albo ja Ci wybije moim 7 kilowym arbuzem Buziole przecmokasne A co do watku magpru to ja bylam bezkonkurencyjne pierwsza...chociaz raz:P Nie no dobrze Sissku oddam Ci polowe medalu i miejsce na podium
-
Kamusko,dobre i to miejsce na podium,hehe
Ja nigdy glodowki nie stosowalam,ale znam osobe ,ktora ja przeprowadza leczniczo raz do roku.Ta glodowka ponoc oczyszcza organizm z toksyn,odtruwa...chudnie sie tez troche-jasna sprawa.Poprawia sie skora i co dziwne zamiast byc slabym-zyskuje sie energie...Nie wiem czy czytalyscie ta stronke do konca,ale taka glodowka jest wlasnie czasem zalecana,choc ja bym sie chyba raczej nie zdycydowala...
Ciekawa jestem czy ktoras z Was juz glodowala???
-
Hmm, ja raz zrobiłam sobie głodówkę jednodniową. Wytrzymałam o dziwo i nawet tragicznie nie było. Ale więcej raczej się nie skuszę Fakt, organizm się chyba przy tym oczyszcza, bo żeby uzyskiwać energię na cały dzień musi się jeszcze bardziej wysilić więc przemiela też te wszystkie zaległości których mu się wcześniej nie chciało Ale ja jestem raczej przeciw niż za
Ja też mam czasami takie dni, że ciągle tylko bym coś jadła i jadła. Najgorsze są :/ Ale trzeba jakoś przetrwać.
Buziaki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki