-
Ja za to przesyłam Ci morze ciepłej , kojącej energii.
Życze uporania się z problemem
Buziaki
KAsia
-
Ja za to przesyłam Ci morze ciepłej , kojącej energii.
Życze uporania się z problemem
Buziaki
KAsia
-
Oj, Sissi, przykro mi.. ale mam nadzieję, że nie zrezygnujecie z tego powodu z urlopu???
a na długo przyjedziesz do Polski? do jakiego miasta?
i czy będziesz miała dostęp do netu???
nie martw się, głowa do góry, mimo wszystko ciesz się urlopem i życzę, by Ci wynagrodził ten stres
a wąteczek obiecuję założyc najdalej może za tydzień
-
no Sisska! nos do gory! wiadomo - wydatek niefajna rzecz, zwlaszcza przed urlopem, ale zobacz - moze sie np da na raty....Niech Ci nie psuje to humoru Pomysl sobie, ze jak wszystkich pogryziesz, to bedziesz jeszcze musiala mandat zaplacic, albo komus jakies odszkodowanie,a a kto wie, czy jeszcze kogos wscieklizna nie zarazisz.....
A tak to tylko skonczy sie na tym jednym wydatku
no SISSKA!
-
Buuuu,rozwiazanie sie znalazlo...Auta nie reperujemy,bo cos z silnikiem i chca kosmiczna sume,tylko sprzedamy i kupimy inne,troche na tym stracimy ,ale trudno....
Dumalam,dumalam i wydumalam.
Magpru zdjecia narazie nie daje,ale ta na avatarku w peruce Pippi to ja (pare kilo bylo wiecej )
Zapomnialam dodac,ze mamy i tak szczescie,ze dojechailsmy jakos z Holandii,ze nie mielismy przygod na trasie,holowanie,sciaganie auta to dopiero koszta...
-
Czesc Sisku, fajnie wygladasz jako Pippi
Widzisz, z kazdej trudnej sytuacji znajdzie sie wyjscie ("nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej" - jak mowi jedno z ulubionych buttermilkowych przyslow). Juz nie mowiac o tym ze udalo Wam sie dojechac do i z Holandii.
Dawaj te zdjecia, co sie wykrecasz! Ja to bym wcale musiala zdjec nie wysylac, bo na kazdym wygladam paskudnie!
Palcem troszke groze za niedietkowe prowadzenie na wyjezdzie , no ale mam nadzieje ze teraz bedziesz sie bardzo starac. Po norweskiej jojo pewnie za drzwiami sie czai , musisz je przechytrzyc.
-
Czesc Sissi
No zaglądam wreszcie do Ciebie
I ciesze się, ze rozwiązanie się znalazło Avatarek super, Ty jako Pippi
No i wreszcie wejdz na wage!! Zobaczysz nie jest napewno tak zle, a jak cos nadrobiolaś, to tym bardziej będziesz miała większą mobilizacje
TRZYMAM NADAL KCIUKI ZA KILOGRAMKI SCHODZĄCE W DÓŁ
POZDRAWIAM I BUZIAKI
-
Jestem, jestem! Sissi też jest, wszystko gra
Super avatarek, dawaj zdjęcia, już się nie wykręcisz! No i dobrze, że problem rozwiązany, teraz już z górki.
Magpru super, że jesteś mniejsza, zakładaj wątek
Yazoo a jesteś zdrowa? Tzn z hormonami wszystko gra? Bo to, że nie chudniesz, a jesteś na diecie... Jeśli nie sprawdzałaś, to sprawdź, to ważne.
No i Sisska pisz, pisz, bo ja tu pustek nie chcę widzieć
-
Słonecznego i udanego weekendu życzę
Wytrwałości w dietce
I przesyłam koszyk dobrej energii……
-
Czesc Kochaniutkie!!!
Dzisiaj stanelam na wage ,bo w koncu nie ma co sie oszukiwac i zobaczylam 80.4 Nie zmieniam jeszcze suwaczka,bo mysle,ze za kilka dni bedzie znowu wszystko gralo
Dzisiaj mam dzien arbuzowo-jogurtowy.
Biege teraz na topiki zobaczyc co u Was (podrzucic Wam Kotka )[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki