Wątek: Jem normalnie,zdrowo....1000-1200kcal Badzcie dalej ze mna!!

Sisuuu....no z ta gaska, to tak powiedzialam dla ironi, ze bociek to nie jest napewno Mialam kiedys chlopaka lesnika i ornitologa, to nawet czasem umiem odroznic wrobla od czapli

A hormonami sie nie stresuj. Najgorzej jest wpasc w pulapke: biore hormony wiec napewno przytyje, wiec co za roznica czy jem 1000 kcal czy 5000. No i wtedy sie tyje (od jedzenia), a wszystko sie zwala na hormony

Zrob sobie eksperyment - przez miesiac hormonow "uczciwa" dieta...i zobaczymy czy cos sie zmieni

Buziaki!!!!

No prosze, jaka dyskusje ornitologiczna rozpetalam Ja stawiam na czaple biala, niestety nie moge tego potwierdzic w 100 %. Zdjecie bylo robione w parku ornitologicznym, na tablicach byl ten ptaszek ale nazwa byla podana po francusku a ja w tym jezyku niczewo nie panimajet

Siss, ja biore hormony od prawie 14 lat, zawsze mialam w swiadomosci ze od tego sie tyje i pewnie w duzej mierze na tabletki zwalalam wine za to ze nie moge schudnac. Okazalo sie jednak ze moge, jesli tylko jem mniej. Oczywiscie hormony sa rozne, moje podobno nie powoduja zatrzymywania wody w organizmie (biore Yasmin a wczesniej Minulet).

hummm na ptaszkach sie nie znam, na hormonach sie nie znam.... ale i tak przyszłam sie przywitać.

Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 16.08.2006 – 109 kg – BMI 40,53

POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Nie zawsze hormony znacza przytycie.
Choc u mnie niestety tak było.
Jak sie ma dobrego lekarza warto mu powiedzie o problemie.
Może dobierze jakieś odpowiednia albo z minimalnym skutkiem wagowym.
Zapytaj


Pozdrawiam Cie mocno

W konkursie ornitologicznym nie biore udzialu,bo sie nie znam na ptakach.O hormonach pisac nie bede,bo mam zle doswiadczenia i po co mam cie straszyc? Kazdy jest inny i inaczej reaguje na leki.

Pozdrawiam serdecznie!!!

Witajcie Dziewczyny!!!

Waga mi stoi w miejscu,choc jem malo,moze nawet nie dobilam wczoraj do tysiaka.. (tez zle)
Stwierdzilam,ze nic nie moze dziac sie za szybko,kosztem zdrowia,w swoim czasie...

Ale u mnie ciemno za oknem i pochmurno ,mam nadzieje,ze u Was choc troche zaglada slonko???

Buziaki! Sisska

Sisska - to my chyba " w roznych dzielnicach" mieszkamy ...bo u mnie slonce



Waga stoi, to nie jest zle......nie tyjesz! Sisska - mi ostatnio zrzucony kilogram zajal 2 tygodnie A waga od kiedy stoi?

Milego dnia!

Dobrze ze stoi a nie idzie w gore bo bys mi ta osemke znowu podebrala

U mnie tez jesiennie, pochmurno ale nie pada. Nie mam jakos nastroju do pracy, chetnie bym jeszcze troszke pospala. Ot, taka pogoda, pewnie cisnienie niskie.

Oj,kobietki!!!

Duzo slonka-zle,malo slonka-tez zle...Czlowiek jest chyba jedynym na swiecie stworzeniem,ktore w kazdej sytuacji wynajdzie cos zlego.Musimy sie nauczyc przyjmowac to czym nas obdarza natura i zawsze szukac tej lepszej strony.
Zycie stanie sie przyjemniejsze i latwiejsze.
Hi,hi,ciekawe,jak to co napisalam bedzie sie mialo do tego, co bede pisac,gdy przyjdzie zima,nie znosze mrozow,brrrr.


Pozdrawiam!!!

Sissi, mnie też tak stała waga, jak się pozbyłam ósemki - larysa jedna (waga, nie ósemka, a może i jedno i drugie) - przeczekaj.. jutro okaże się, ile dalej ważę...

a konkurs ornitologiczny trwa.. jak na razie przeważa czapla biała