Wątek: Jem normalnie,zdrowo....1000-1200kcal Badzcie dalej ze mna!!

Dobre! Pewnie też bym zemdlała

Nie wiem co sie ze mna stalo,nie mam w sobie juz tyle energii do odchudzania jak wczesniej Moje odchudzanie mam wrazenie zeszlo na drugi lub trzeci plan,stalo sie nie tak wazne jak kiedys.. Czy to wina urlopu,ze tak zaczelam "inaczej" jesc i rozlegulowalam dietowy tryb zycia?? Nie wiem dlaczego uciekla ode mnie ta motywacja,ktora mialam na samym poczatku??? Na weekend calkowicie sie zapomnialam i znowu sporo jadlam zakazanych rzeczy....Musze sie znowu pozbierac...

No Sissi, zbieraj się szybciutko, może ilość tych igraszek z avatarka należy zwiększyć, by więcej kalorii spalać . A tak nawiasem mówiąc to mordka mi się cieszy od ucha do ucha, ilekroć na ten avatarek patrzę.

Czyli jeśli zlot wrocławski będzie pomiędzy świętami a Nowym Rokiem, to będziemy na nim świętować Twoje urodziny?

Uściski

Nie poddawaj sie też przez to przechodziłam.
Pozbieraj sie szybciutko
i do walki

pozdrawiam

sisska - a moze by trzeba bylo 3 dni urlopu sobie strzelic? Nie myslec o niczym, jesc co chcesz, miec w nosie wszystko. Jasne, ze mozesz wtedy miec kilogram wiecej, ale za to pozniej nowa energie do diety. Bo jak motywacja opadnie, to ciezko sie do czegokolwiek zmusic

Jesli nie, to ja cie zaraz zmotywuje! Ty wiesz, ze po 1 zaczynalysmy niemal od tej samej wagi(tzn ja zaczynalam od tej, ktora Ty masz teraz ) a po 2 mieszkamy od siebie rzut beretem

To jak mi tu zaraz nie zaczniesz mnie gonic (a szanse masz spore, bo ja we wrzesniu jade na chwile do Polski ) to zaraz Cie przycisne, zebys sie ze mna na kawe umowila i w dodatku jeszcze przyjde z jakims przystojnym chlopakiem A wtedy to juz nie ma litosci!!

oj nie Siss, ja mam tę samą chorobę co Ty: nawrót obżarstwa. Ale walczę dzielnie, bo co z tego, że majonez jest taki dobry, skoro droga do mojego celu przez majonez nie prowadzi? Dzisiaj nawet zmusiłam się do ćwiczeń. Po wyjeździe zupełnie nie miałam do nich siły. Weź się w garść dziewczyno!
Będziesz szczuplutka, wymaga to tylko odrobiny wysilku! Trzymam kciuki

To jak Sissi??? na co chcesz przejść od jutra?? przejdę razem z Tobą, nawet na tydzień norweskiej, zdopingujemy się - jak będziemy razem
mówię serio

no Sissa - ja za magpru powtarzam....jak chcesz, to idziemy z Toba nawet na Kopenhaska