Wątek: Danikowe zmagania - droga do akceptacji.

Kasiu kochana, jak mija dzień? Mam nadzieję, że wspaniale - pod każdym względem!

Widze Kasiu ze juz jestes na dobrej drodze i to mi sie podoba

Czesc dziewczynki!!!
Po wczorajszym w miare dietkowym dniu waga mnie nagrodzila i na liczniku pokazalo sie 0,4kg mniej co natychmiast nanioslam na suwaczek. Uwilbiam go przesuwac we wlasciwa strone.
Moj raport z dnia dzisiejszego:

07. 08. 06 - poniedzialek

Sniadanie:
1 herbata,
1 kromka chleba razowego z maslem,
serek twarogowy,
ogorek,

II sniadanie:
1 herbata,
2 kromki bialego chleba z maslem,
serek twarogowy,
ogorek,
0,5 plasterka kielbasy zywieckiej,
troche pasztetu drobiowego,
1 cola light,

Obiad:
1 kromka chleba razowego z maslem,
2 plasterki kielbasy zywieckiej,
1 kromka bialego chleba z maslem,
serek twarogowy,
ogorek,
1 multiwitamina musujaca,

Kolacja:
1 cola light,
3 kromki bialego chleba z maslem,
serek twarogowy,
troche pasztetu drobiowego,
ogorek,
pomidor,
1 herbata,

Na kolacje dogodzialm sobie za bardzo, ale to dlatego, ze w szafkach mam pochowane slodycze z Polski i chcialam miec w miare pelny zoladek, zeby mi glupawki po glowie nie chodzily. Wlasnie zuje sobie gume, zeby oszukac zachciewajki.

Suwaczek przesunięty w dobrym kierunku - super początek dietki!

Nie mam zwyczaju komentować czyichś jadłospisów, bo sama nie jadam idealnie, ale... Czemu jesz biały chleb? I po co to masło?
Czepiam się? Wybacz...

Jestem z Tobą całym sercem, Kasiu, powodzenia!

Lili no to, zeby marzenie spelnilo sie w odpowiednim czasie!!! A Tobie jak mijaja ostatnie chwile przed spotkaniem z ukochanym??? Pewnie juz sie niecierpliwisz, cio? Buziaczki!!!

Aniu hehehe, ale nas opisalas. To znaczy mnie i moja rodzinke. Moze za szybko odprawilam swoich chlopakow, ale w tym zamieszaniu nie wiedzialm co robie. Ale przede wszystkim chcialam sie Wami nacieszyc a jak by oni zostali to jak znam zycie cala uwaga skupilaby sie na nich. Wiadomo faceci. Wy tez jestescie przesympatyczne. Bardzo cieple i otwarte osobki. W moim serduchu pozostanie na zawsze mile wspomnienie tamtych chwil. Co do zdjec to nie zdarzylam jeszcze przegladnac poczty, tyle sie tego wszystkiego nagromadzilo. Bardziej skupilam sie na dietce i teraz tu nadrabiam zaleglosci. Zreszta siebie to bym najchetniej z tych zdjec wyciela bo Wam tylko paskudze takie fajne fotki. Widzialam, ze uaktualnilas suwaczek, wiec co bierzemy sie do pracy na nowo, cio? Zaraz pojde poczytac jak Ci minal pierwszy dzien na SB, o ile czasu mi starczy. Buziaczki kochana i spij dobrze!!!

Jeni bardzo dziekuje. Wczoraj poprzegladalam troche Twoj watek i musze przyznac, ze super babka z Ciebie. Twoj pamietnik napewno bedzie dla mnie dobra motywacja. Gorace pozdrowionka i kolorowych snow!!!

Triskellku dziekuje. Z tym odkladaniem diety do poniedzialku przypomina mi sie inna historia. Jak chcialam zaczac pisac pamietnik (zupelnie nie dietkowy tylko taki zwyczajny) to wlasnie zawsze zaczynalam w poniedzialek i po kilku zapisanych kartkach o pamietniku zapominalam. Az w koncu pewnego czwartku jak zaczelam pisac tak pisalam przez wiele, wiele lat. Dopiero niedawno przestalam. Tak wiec kolejny dowod na to, ze od poniedzialku nie warto zaczynac, najlepiej od zaraz, tu i teraz. Buziaki Triskellku!!!

Katsoniku dziekuje slicznie. Na dobrej drodze moze i jestem, ale zebys wiedzila ile na tej drodze jest blednych drogowskazow!!! Musze sie dobrze pilnowac. Pozdrowionka i wielkie buziaki!!!

Lili hehehe nie czepiasz sie. Wlasnie czekalam kto mi na to zwroci uwage. Bialy chleb z przyzwyczajenia bo w Polsce codziennie na sniadanko byly buleczki. Ale juz zaczynam sie stawiac do pionu i bialy chlebek mieszam z razowym. Mam nadzieje, ze niedlugo bedzie sie juz pojawial tylko razowy. A maslo?? No coz, przyzwyczajenie. Sloneczko szkoda, ze niedlugo mi znowu znikniesz bo bys mnie troszke popilnowala. Pamietaj, ze ja bede na Ciebie tu czekala a Ty masz mi szukac kawiarenki!!! Buziaczki kochana!!!

Kasiu - - -- > pamietasz mnie jeszcze Jesli tylko podasz mi swoj adres e-mail to przesle ci swoje fotki z naszego FANTASTYCZNEGO SPOTKANIA FORUMOWEGO Ciagle wspominam jak bylo nam fajnie ...

p.s. przeslij adres jako prywatna wiadomosc to odesle ci zdjecia jesli chcesz miec nasze lice (dobrze ze pasztet zastapiony zostal puszystym serkiem mniam ...)

Powiedzcie mi prosze jak guma (do zucia ) wplywa na dietkowanie? Czy pomaga czy wrecz przeszkadza? Wlasnie sobie ja zuje i cos sie glodna zaczelam robic. Do kuchni nawet nie zajrze, nie ma obawy!!!
Buziaczki moje kochane i wszystkim zycze dobrej nocy!!!

Agnieszko juz wszystko poslalam. Z wrazenia zapomnialam o adresie, ale juz sie poprawilam i wlasnie powinnas go dostac. Buziaczki i czekam na zdjecia!!!

Kasiu, ja wierzę, że marzenia się spełniają... :P Dzięki za dobre życzenia!

Do kafejki będę czasem zaglądać, obiecuję, a przez cały czas i tak będę z Wami wszystkimi myślami i będę telepatycznie przesyłać pozytywną energię

Jutro czeka mnie pakowanie i potworne zamieszanie, ale za to pojutrze będę już z moim A.! Masz rację, niecierpliwię się niesamowicie!!!

A biały chleb i masło to nieładne przyzwyczajenia... zmień je prędko!

Co do gumy do żucia, to mi ona raczej pomaga opanować głód.

I to tyle dzisiaj. Dobranoc!