Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 96

Wątek: CHCĘ SCHUDNĄĆ 40 KILOGRAMÓW

  1. #51
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    No najwazniejsze , ze wróciłaś już na dobrą drogę i wiesz co źle zrobiłaś I NIE poddałaś się Brawo O tamtych dwóch dniach tzreba jak najszybciej zapomnieć i walczyć dalej
    Główka do góry Pozdrawiam

  2. #52
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej tylko sie nie poddawaj - moze jakiś spacer, lub rowerek; a co było i nie jest nie pisze się w rejestr - więc się tym nie przejmuj i idź dalej....

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  3. #53
    Karalajna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Straszyn
    Posty
    64

    Domyślnie

    czesem mam wrażenie że czuwa nademną ktoś i jak sie zapedze zrobi coś aby naprostować mnie na dobra droge.
    Ale od poczatku.............

    wczoraj po zjedzeniu lekkiego sniadania poszlam na dwugodzinny spacer z psem. Troche potem sprzatałam i zrobilam sobie II sniadanie. Śniadanie to składało sie z owoców polanych kefirem z odrobina płatków fitness.
    Zrobiła się 15 wiec zaczelam robic obiad mojej mamie i tu mały kes tam mały kes i wkoncu zjadłam dwie kromki chleba z zoltym serem....mama przyszla nalozylam jej obiad i pomyslalam a co tam zjadlam chleb to juz zjem obiad.......

    Koło 17 zaczeła bolec mnie głowa więc pomyslałam, że sie poloze ale głowa nie przechodziła wziełam jedną, druga tabletke i było coraz gorzej.....potem zaczął mnie bolec żołądek i było mi niedobrze.........okazało się że chyba że skórka od sliwki przykleiła mi się do żołądka i cierpiałam gdzieś do pierwszej w nocy odwiedzając co chwila łazienkę.


    wstałam ledwo dzisiaj o 10 i czuje się jak by ktoś mnie przemielił przez maszynkę.
    Wstałam pije już druga herbatę w kubku 0,5 litrowym. Zjadłam tylko dwie grzanki z serkiem i najchetniej nic wiecej dzisiaj bym nie zjadła.

    Na wage po tych trzech dniach bałam sie wejsc

  4. #54
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj to niedobrze - ale proszę nie poddawaj sie

    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  5. #55
    Karalajna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Straszyn
    Posty
    64

    Domyślnie

    Dziewczyny NIE PODDAJE SIE
    chybaty - jak widzisz wczoraj nie weszłam na dobra droge ale dzis juz ja znalazłam

    TAKIJA - nie ma i mam nadzieje ze szybko nie wroci.

    Nie wiem czy ogladałyscie taki polski film " Chłopaki nie płacza" tam chyba był taki cytat Kazda porazka jest nawozem sukcesu[/b]

  6. #56
    chybaty jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-01-2006
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    4

    Domyślnie

    Wczoraj się nie udało to dzisiaj się uda ;]
    Przecież chcesz schudnąć m, no nie ? :P Więc nic Ci nie stanie na drodze do celu
    Współczuje sensacji żołądkowych... wiem co to znaczy ... Ale ciesze sie , że już jest dobrze
    Pozdrawiam

  7. #57
    Karalajna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Straszyn
    Posty
    64

    Domyślnie

    chce chce i to bardzo

    no mamy na zegarze 16:30 zaraz. Co by nie podrażniać dzis żołądka nie potrzebnie zjadłam właśnie 4 sucharki bezcukrowe i pije herbatke ziołowa ( mieta, rumianek i herbatka figura 1)

    Takze co do zjedzonych kalorii na dzisiaj to jest ich mniejwiecej 460 kcal.

  8. #58
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    ja dziś wstałam ok. 17 więc z kaloriami u mnie podobnie
    pozdrawiam ciepło
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  9. #59
    sikoreczkaa87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadam sobie z rewizytką i stwierdzam ze wczoraj przejrzałam wąteczek aczkolwiek śladu po sobie nie zostawiłam .. dosc świeża ze mnie forumowiczka i jeszcze troszke sie wstydzę

    skrobne tylko że przecież kazdy ma wpadki.. ja nie mam powodu aby sie wymądrzac, z nadwagą powaznie walcze od niedawna ale czytając wątki Kobietek, którym odchudzanie idzie calkiem sprawnie uswiadomiłam sobie że chwila słabosci nie jest czyms niezwykłym

    i tych chwil słabości życze jak najmniej

    i gratuluje z całego serduszka rezultatu na suwaczku a bedzie jeszcze piekniej

  10. #60
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karalajna, super w takim razie, że ten ktoś (Wielki Śliwkowy Skórzec?) nad Tobą czuwa. No cóż, zdarzyły Ci się te trzy dni i najlepsze, co teraz można zrobić, to nie oglądać się na nie, tylko energicznie spojrzeć w przyszłość, zacisnąć mocno piąstki i sunąć do przodu. Jesteś mądrą dziewczyną, wierzę więc, że nie będziesz popełniać tych samych błędów, skoro już wiesz, jak niefajnie się potem poczujesz.

    Trzymaj się, ja w Ciebie wierzę

    Uściski

Strona 6 z 10 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •