Strona 14 z 194 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 1940

Wątek: KubaXXL- walczę :) [50,7 kg do zrzucenia / 18,6 kg za mną]

  1. #131
    Guest

    Domyślnie

    przeczytałam cały wątek
    podziwiam zdrowy rozsądek i wytrwałość!
    i mam pytanie - czy sytuacja, która doprowadziła Cię do wpadki, już się trochę uspokoiła? mam nadzieję, że tak!
    pozdrawiam ciepło i obiecuję zaglądać!

  2. #132
    Cig13 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    KubaXXL, wiem że jestem nowy ale uwierz mi to co się dzieje wokół Ciebie może obrócić się na korzyść w Twojej walce!
    Ja też uwielbiam słodycze w niestosownej ilości, też jem niezdrowo i to szczególnie kolacje ponad normę i to za paroma podejściami.
    W tej sytuacji w jakiej jesteś polecam rozladować złość na pracy która jest męcząca i wymaga skupienia przez cały czas (np jazda w nocy na rowerze) im szybciej tym lepiej.
    Ćwicząc w ten sposób, zapominałem o świecie, trenowałem - wszystkie troski poszły precz!
    Fakt, z czasem przerodziło to się w robienie 40km rowerem dziennie po najgorszych dziurach wokół miasta.
    Efekt:
    Brak czasu i miejsca na zbyteczne myślenie, albo jedziesz, albo jesteś "dentka" i śpisz jak by Cię ktoś czymś ogłuszył.
    Spalone kalorie - czuć wszystko jak zejdziesz z roweru ciało jest tak napięte że za raz rozsadzi Cię jak ruski kineskop.
    spadek wagi widać znaczny juz po 2-3 dniach.

    Polecam stopniowanie wszystkiego najpierw 1h z przerwą w połowie na uzupełnienie płynów (tylko woda ma sens)

    Ja w pewnym momęcie zorientowałem się że jeźdźiłem 5h na dobę...
    8h w pracy a reszta to twardy sen.

    takie rozwiązanie ze względów zdrowotnych moze mieć wielu przeciwników.
    Ale to mój jedyny sprawdzony sposób na niewygodne myśli i ciało.

  3. #133
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kuba - Ale teraz to juz wiesz, ze nastepne trzy miesiace musisz sie trzymac bez zajakniecia
    No jasne. Inaczej nie ma siły w ogóle Na pewno będę się starał. 29 V 2007 coraz bliżej a prezent na 25 urodziny jeszcze w lesie

    i mam pytanie - czy sytuacja, która doprowadziła Cię do wpadki, już się trochę uspokoiła? mam nadzieję, że tak!
    Ciężko powiedzieć szczerze mówiąc. Ale to nieistotne bo dotarło do tego mojego pustego łba, że nie może być tak że moja dieta jest zależna od jakiś sytuacji życiowych. To tylko jedzenie - ja muszę kontrolować je a nie ono mnie...niezależnie od sytuacji muszę się trzymać.

    Ja w pewnym momęcie zorientowałem się że jeźdźiłem 5h na dobę...
    To wszystko bardzo ładnie, tylko cholera nie mam roweru

    A tak w ogóle to złamałem swoją żelazną zasadę i zważyłem się w środku tygodnia. Nie mogłem się powstrzymać i chciałem zobaczyć czy chociaż trochę spadło. I spadło ! Tak jak o ostatnim ważeniu myślałem jak o koszmarze tak najbliższego doczekać się nie mogę

  4. #134
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    kurcze, no, ale ci idzie!!! gratuluję spadku wagi! czasem warto złamać zasady i zważyć się ...w srodku tygodnia, hi hi...

  5. #135
    tagotta Guest

    Domyślnie

    HA! Przynajmniej motywacja wzrosla...i to pewnie o 100%

    To co napisales o swiadomosci, ze to Ty musisz kontrolowac co jesz, a nie w kryzysowych sytuacjach zyciowych dac sie sterowac - to jest wlasnie sedno naszego odchudzania. Wiele nas zwala jedzenie, tycie, otylosc na PROBLEMY. trzeba sie jednak ocknac i powiedziec sobie glosno, ze nie zyjemy w bajce i problemy to element zycia. Gdybysmy zabijali je (bezskutecznie zreszta) ZARCIEM, kazdy z nas juz dawno nie moglby sie ruszyc. Jesli wiec ktokolwiek na tym forum pisze, ze ma kryzys i MUSIAL sie najesc, to najpierw trzeba by bylo zaczac od dogadania sie z samym soba

    ale ale....sie rozgadala, a Ciebie na szczescie to nie dotyczy

    Udanego weekendu!

    PS. Ja tez nie mam roweru, a i nawet gdybym miala to jezdzenie 5 godzin uwazam za "strate" cennego czasu i kawalka zycia - praca /spanie/rower/praca/spanie/rower

  6. #136
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    sam widzisz jak slicznie zgubisz to w mgnieniu oka jeszcze pewnie za nas tez schudniesz

    pozdrawiam

  7. #137
    Guest

    Domyślnie

    gratuluję powrotu motywacji i spadku wagi!!! teraz może być już tylko lepiej

    pozdrawiam!

  8. #138
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    przeprowadzka zakończona pomyślnie

  9. #139
    kubaxxl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    przeprowadzka zakończona pomyślnie
    Bardzo dziękuję Myślę, że w dziale dla ludzi z naprawdę sporą nadwagą mój wątek będzie pasował bardziej

  10. #140
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Kuba, fajnie ze będziesz zrzucal swoje kilogramy na tym forum XXL - faktycznie to miejsce najlepsze dla nas wielorybów

    Pozdrawiam i zycze silnej woli i super wyników na wadze

Strona 14 z 194 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 24 64 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •