No BRAWO!!
jestem pod wielkim wrażeniem cudnej analizy wagowej a przede wszystkim WYNIKU!!
oby tak dalej trzymam kciuki!!!
No BRAWO!!
jestem pod wielkim wrażeniem cudnej analizy wagowej a przede wszystkim WYNIKU!!
oby tak dalej trzymam kciuki!!!
przyłączam się do gratulacjioby w Nowym Roku nadal tak ładnie Ci szło
pozdrawiam
Święta, Święta i po Świętach...na szczęscie
Wróciłem już ze świąt o babciByło bardzo miło, dużo fajniej niż chociażby rok temu
Mikołaj też się w sumie popisał bo dostałem dużo prezentów i fajne
słuchawki do komputera z mikrofonem
albumy na płyty, jeden duży na 104 cd do domu, drugi na 34 do samochodu
sweter - ale taki naprawdę cool, podoba mi się a mnie ciężko zadowolić
trylogię CUBE na DVD - wszystkie trzy filmy w jednym pudełku
$$$
A z dietką jak ? Jak można się domyślić łatwo nie za dobrzePlan był taki żeby jeść maksymalnie 3200 kcal bo takie mam przy swoim trybie życia dobowe zapotrzebowanie
No cóż...nie wyszło
Myślę, że Wigilia to oscylowała jeszcze w okolicach 3200 bo to ryby i ogólnie dosyć lekkie dania ale jak w I święto zaczęły się kotlety i inne ciasto-wynalazki to myślę, że wyszło około 4500 kcal. Na jeden dzień oczywiście
Jestem już w domku, zwieźliśmy zapas jedzenia na conajmniej tydzień ale od jutra bezwzgędny powrót na 1500 kcal bo blado to będzie wyglądać
Na wagę nie wchodzę, wejdę tak jak planowałem w niedziele. A i tak podejrzewam, że będzie na plusie
![]()
kuba, spoko, ja będe też na plusie, choć nie przejadam sięfajne te prezenty...
![]()
No mnie też się podobają bardzoZamieszczone przez xixatushka69
A w ramach świątecznego bonusu dostałem mega zgadę
Nic w sumie dziwnego jak się dwa miechy jadło mało i lekko a nagle bach - trzy dni katowni
Moja wątroba mówi - o co kaman men ?
![]()
W swieta to dietowali uczciwie pewnie nieliczniGrunt to teraz znow zabrac sie na serio do roboty.Ja nie wiem jak to bedzie,bo w domu tyle zarcia,ze mozna długie oblezenie spokojnie przetrwac
Nic to.Dam rade.
Czego i tobie zycze![]()
No ja sie zwazylam w poniedzialek ranoAle przynajmniej wiem na czym stoje
O nie. Moment. dochodza jeszcze 2 dni swiat... Cholera.
W kazdym razie. Ha! Wiedzialam, ze cos do komputera...Albumy na plyty? Proponowalam gry, a to prawie na to samo wychodzi
Sweter... tooo.. prawie jak gacie
Cube'a trzeciej czesci nie ogladalam... Warto?
Pozdrawiam.![]()
Zamieszczone przez kubaxxl
![]()
![]()
![]()
rozśmieszyłeś mnie|!!!!!
![]()
![]()
![]()
![]()
ja jutro idę na imprezkę [znowu, kurde, trudne jest to odchudzanie w czasie imprez], oj, już sobie to wyobrażam
![]()
![]()
No kurcze, jestem pod wrażeniem, myślałam, że spadek wagi się zmniejszy a Ty dalej prujesz wagą w dół, ino pogratulować
Ja na szczęście nie miałam bólów żadnych, bo się specjalnie nie przejadałam na zapas, bo sobie pomyślałam co to za święta z bólami, no ale i tak zgaga mnie dopadła, ale lekka i podejrzewam że po napoju![]()
No Kuba, moze nie jest tak zle, chociaz te kotlety i ciasta-wynalazki dobrze nie wroza... Ja naprawde sie staralam a jestem na plusie (+2). Watrobka miala prawo sie odezwac po suszonych grzybkach i innych kapustach oraz smazeninach.
Fajne prezentySzukalam swetra dla mojego meza ale nic mi sie nie podobalo, fajnie ze Tobie trafili w gust
![]()
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki