Wątek: KubaXXL- walczę :) [50,7 kg do zrzucenia / 18,6 kg za mną]

Rzeczywiscie maly
I tak sobie stwierdzam: skoro nie udalo mi sie jeszcze wrocic na diete , to nie grzesze jedzac slodkie, nie? :P ok. Glupie myslenie Cos mi strzela po brzuszkach. Jestem zmotywowana! ha.. hmm.. chyba pojde jeszcze przysiady porobic jakie czy co.

CYTAT:

Kardloz weź się odezwij bo mnie do końca sfeminizują


Czyżbyś się bał być piękny , powabny i przystojny.....

Alescie naprodukowali tych postow od piatku!
No ale wszystko przeczytalam i juz jestem na biezaco Gratuluje spadku wagi! Wiedzialam ze jak sie zawezmiesz to szybko te swiateczno-noworoczne kiloski zgubisz, od przyszlego tygodnia bedziesz mogl gubic juz te calkiem stare
Roznica zdjeciowa jest ogromna, a te ciasne gatki to juz niedlugo zalozysz, sa opiete ale nie az tak bardzo! Gatki - motywatory - tez mam takie

Zamieszczone przez Kusy

CYTAT:

Kardloz weź się odezwij bo mnie do końca sfeminizują


Czyżbyś się bał być piękny , powabny i przystojny.....

dodam: błyskotliwy, empatyczny, inteligentny, wszechstronny itd itd itd....

Nie no Kubo, nie poczułam się urażona ;p. Te 200kcal jednak mógłbyś spożytkować lepiej, no ale skoro miałeś na nie ochotę...nie będe przecież Cię za to bić

No można było lepiej, można

ja mam zwykla bambino- ale najwazniejsze to wcierac CODZIENNIE- jeden dzien przerwy i efekt maleje. wiec pilnuj sie, jeszcze raz gratuluje i zazdroszcze małego słodyczka.. ja nie jadlam od tygodnia...mmm...

Ja używam Dżonson end Dżonson Ale nie wcieram sobie codziennie i z tego co czytam to źle robie

dodam: błyskotliwy, empatyczny, inteligentny, wszechstronny itd itd itd....

Ehhh macie zdrowie

Kurcze, aleś schudł. Niesamowite. Ze zdjęcia na zdjęcie szczena opada mi coraz niżej
A ztymi spodniami to, coś mi się zdaje, szybko się przywitasz i szybko pożegnasz. Bo przecież nie siądziesz na laurach ważąc 110 kilo
Trzymam dalej kciuki

Zamieszczone przez bianca6

Kurcze, aleś schudł. Niesamowite. Ze zdjęcia na zdjęcie szczena opada mi coraz niżej
A ztymi spodniami to, coś mi się zdaje, szybko się przywitasz i szybko pożegnasz. Bo przecież nie siądziesz na laurach ważąc 110 kilo
Trzymam dalej kciuki

No to prawda Na 110 kg nie mam zamiaru skończyć chociaż to jest waga kiedy przestaję wyglądać na bardzo chorego Zdjęcia są niezłe ale różnica może być większa i będzie Ogólnie to zaczynam się zastanawiać nad wagą docelową. Ustaliłem sobie ją na poziomie 88 kg (obliczyłem BMI na dieta.pl, wyszła mi granica wagowa w której powinienem się mieścić i wybrałem górną granicę). Ostatnio jednak zgadałem się z tatą i okazało się, że on waży 86 kg a ma 16 cm wzrostu mniej ode mnie. Tak sobie myślę czy aby nie za mało 88 dla mnie co by było dla mnie wręcz wybawianiem bo cel byłby bliżej

mam kolege ktory ma 193 cm, ostatnio z nim rozmawialam ile wazy i powiedzial, ze k 95 kg (plus minus dwa kg w swieta czy okres stresów) -wyglada rewelacyjnie, ma ogromne powodzenie, fajna szeroka klate, jest po prostu taki męski- wysoki i dobrze zbudowany
Moze i Tobie wystarczylo by zejsc nieco ponizej setki zamiast tak sie katować?

poza tym dla kobiet (przynjamniej dla mnie) i tak najbardziej liczy sie to, co w srodku + piekne perfumy i usmiech

Zamieszczone przez yazoo

poza tym dla kobiet (przynjamniej dla mnie) i tak najbardziej liczy sie to, co w srodku + piekne perfumy i usmiech

ooo...gdybys wiedziała, co kuba pisał mi na gg...

WPADLAM Z REWIZYTA .. GRATULUJE ZGUBIONYCH KILOGRAMKOW JESTEM POD WRAZENIEM POZDRAWIAM