Ja kiedys wyrzucilam kolezance czekolade z pedzacego samochodu
A dlaczego ? Obie bylysmy na dietce a w pracy przed swietami na gwiazdke dostalysmy duzo slodyczy.Ona zaraz jak sie znalazla w samochodzie zabrala sie za czekolade.Ja mowie do niej "Jestesmy przeciesz na diecie" ona do mnie "Ale nie teraz jak mam to cudo w rekach" .Ja wyrwalam jej ta czekolade i fru przez okno.Ona z piskiem opon zatrzymala samochod i miedzy samochody ,czekolade podniosla Do dzisiaj to wspominamy