-
No co ty Lukii, właśnie niech zamieszcza zdjęcia!! bo to dietetyczne danka, a jakie pyszne i piękne, po to, by brać przykład i pościągać troszkę... do własnej kuchni...
Fajnie, Kardloz, widzę, że się rozkręcasz.. i tak trzymać dalej, jeszcze żonę tak podkarmisz, to razem pięknie schudniecie - nie wierzę, że w końcu nie weźmie z Ciebie przykładu
-
fajnie ze moje zdjecia cieszą sie powodzeniem, niestety w tygodniu nie mam mozliwosci tworzenia czegos na talerzu, wiec kolejne bedą chyba dopiero w sobote
Dzisiaj mija pierwszy tydzien mojej diety, gdy rano wlazlem na wage to zobaczylem 107 kg, moge wiec powiedziec ze pierwszy tydzien zakonczylem z 3 kg na minus
Mam nadzieje ze starczy mi zapalu na dalsze tygodnie
-
Gratulacje -3 kg, to świetny wynik po 1 tygodniu
Dasz radę
Nie poddawaj się
-
Gratulacje -3 kg, to świetny wynik po 1 tygodniu
Dasz radę
Nie poddawaj się
-
Pojechalem dzisiaj po pracy na dzialke do dziadków, a tam jak zwykle pokusy, kiełbaski z grila i inne tlustosci, bylem jednak dzielny i choc burczalo mi w brzuchu wytrwalem, niestety do domu wrocilem niedawno wiec obiad jadlem o 18.00
Tym razem z praku czasu poszlismy a wyszedl dzisiaj makaron z sosem pomidorowym,posypany zółtym serem ,ziolami i szczypiorkiem - za chiny ludowe nie wiem ile kalorii mial ten sos ale obstawiam ze cala porcja miala cus kolo 600kcal
A tak wyglądala (fajnie wychodza te zdjecia makro, talerz niewielki a wyglada jakby to byla góra żarcia )
-
Trzymam mocno kciuki za Twoje dietkowanie
Na widok fotek Twoich posiłków aż człowiekowi ślinka leci
-
Dzieki, mam nadzieje ze nie wodzą one Was na pokuszenie, bo jesli tak to przestane je wklejać
Dzisiaj obudzilem sie z wielkim głodem ( to wina bardzo skąpej kolacji wczorajszego dnia)
Wlazłem na wage i zauwazylem ze waga znowu pokazuje 1 kg mniej, nie wiem co o tym sądzic, moze bylem zaspany i źle widzialem?? sprawdze jutro rano
Chwilke temu Zjadlem na śniadanko 2 male kromeczki razowego chlebka Fitness Style z łyzeczką dzemu pomaranczowego. Koleżanka z pracy dziwi sie ze nie ma, kultowej wczesniej dla mnie, kawy z ciastkiem francuskim. Powiedziec jej o diecie czy nie - sam nie wiem
POzdrawiam z optymistycznych rzeczy to pojutrze już piatek
-
Hej Kardloz! ja zawsze mowie znajomym naokolo ,ze mam diete,bo wtedy nikt mnie nie czestuje niczym ,a poza tm mam silniejsza motywacje,bo glupio byloby mi nagle wyjac batonika albo bulke i ja spalaszowac
Brawo! Kilogram znowu mniej!
-
-
Na pewno masz rację - chcę ją stosować przez tydzień a potem sprubować znaleźć coś dla siebie normalnego - wiem że będzie trudno ale postaram się - najtrudnie jest mi zacząć ćwiczyć - nigdy nie lubiłam za dużo ruch - najlepszy sport dla mnie to było siedzenie w wannie z książką
_________________
Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki