Wy będziecie rządzić , ja będe oglądać jak rządzicie, bo wątpie czy zdąże do wakacji zbić tyle tłuszczu...
Wy będziecie rządzić , ja będe oglądać jak rządzicie, bo wątpie czy zdąże do wakacji zbić tyle tłuszczu...
hej Agnieszko!!!
BRAVO!!!! SUPER!!! gratuluje Ci 7 z przodu
teraz bedzie z gorki, i napewno czujesz sie zmotywowana tak pozytywnym wynikiem
Podziwaiam Cie takze ze tak dlugo jestes tutaj na forum, i dlaej walczysz, ze nie przestalas. Twoja osoba jest dla mnie nadzieja, ze mi takze moze sie udac
Milego wieczoru!!!
WPADAM POCZYTAC CO U AGUSI A TU TAKA WSPANIALA NIESPODZIANKA!!
BRAWO!!! :P :P :P
Ja za jakies 40 kilo cie dogonie-haha
Milego wieczorka Agusia
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
A mi zostało ok 10-15kg. nie wiem- nie ważyłam się
Właśnie przeczytałam i bardzo, bardzo z całego serduszka Ci gratuluje , wiem jak to mobilizuje i dodaje skrzydeł , Wielki gratulacje
Pozdrawiam Gosia
http://forum.dieta.pl/posting.php?mode=reply&t=59720
dziekuje za to,ze cieszycie sie razem ze mną ta siódemeczką a wiecie co-jutro to się na bank nie zważę-nioe chcę juz 8 zobaczyc wiec poczekam jak sie w koncu na dobre zadomowie w krainie siekiereczek no moze nie na dobre tylko na jakieś 2,-3 mies az dotre do krainy szósteczek...
mimo iz dzien zaczął się dzis tak ładnie to byl trudny... byłam dzis w sadzie ( 1 raz w zyciu) moja siostra miała rozprawę-za to,ze ze wzgledów zdrowotnych odstąpiła od umowy o prace i...facet ja pozwał!!! co za koles!!! moja siostra ma chory kregosłup i miala pracowac jako kelnerka,ale lekarz zabronił i odstąpiła i koles sie teraz sadzi!!! co za idiota!!! a o nim już było 'głosno' ze pracowników wykorzystuje...dupek...moja siostra po rozprawie sie bidulka tak rozpłakała,ze hej...a jeszcze sedzia byl bardzo nie miły... poki co rozprawa odroczona,ale straszliwe szkoda mi mojej siostry-to miala byc jej 1 praca w zyciu-wtedy miala 19 lat,a tu takie jazdy koles jej urządził...pal lich kasę-żąda 1500zl,ale chodzi o zdrowie mojej siostry-ona to baaardzo przezywa,a ma problemy z sercem na tle nerwowym i sie bardzo o nia boje...
a zmieniajac temat-jako,ze zaczał sie Wielki Post mam postanowienie-do tej pory zawsze na ten okres rezygnowałam ze słodyczy,no,ale poniewaz slodyczy juz i tak nie jem to...rezygnuje z kawy dzis mnie trafiało,ze nie moge sie napić,ale powiedziałam sobie,że nie znaczy nie i koniec nie ma gadania. ciekawe jak będzie jutro...
a oto moja dzisiejsza kolacja-miała byc kasza, w której się rozsmakowałam,ale jak mi dziewczyny odradzily(wegle rano białka na wieczór) była sałatka:2 listki kapusty pekińskiej, pół pomidora i ogórka, pół serka wiejskiego + zioła.
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
a oto ja sprzed chwili-sama robiłam sobie fotke wiec dlatego tylko buzia i tak dziwnie wyszła...
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
szkoda mi twojej siostry ale co poradzić z takimi draniami...........
Sałatka wygląda wyśmienicie a Twoja buźka uroczo pozdrawiam i dziękuję
http://forum.dieta.pl/posting.php?mode=reply&t=59720
no no śliczna siódemeczka
SERDECZNIE GRATULUJE
a jeśli o postanowienia wielkopostne chodzi to ja w tym roku mam dość nietypowe postanowienie mianowicie 6 weidera.... codziennie..... solidnie.... i bez wykrętów
Pozdrawiam
Zakładki