hejoll zyje zyje i nie poddaje sie ja wczoraj weidera w lozku robilam zeby nie przerwac tym razem .. wczoraj spotkalam tez wujka na miescie jak szlam na komisje lekarska i on do mniei ze zeschlam i co ja robie ze tak chudne ze on tyz chce ja mowie no wiesz seks wyszczupla mowie z ciocia wiecej cwicz to bedziesz fit jak to moj men sie chichra ze mnie jak ide do sklepu bo patrze co ile ma kla jak kupuje on w sklepie tak tak kupuj bedziesz fit koscista normalnie faceci no a moj wujek ma 172 wzrostu i juz ponad 100 i naprawde jemu by sie dieta przydala albo wyjazd cioci do wloch wtedy schudl w ciagu 2 miesiecy do 80 kilo z tesknoty ... a ja naprawde nic nie robie diety nie mam zadnej jem co popadnie i na drzewo nie ucieka .. tak poza tym to ja zadnych zmian nie widze slepa jestem czy co?? ... widze ze niezle podsumowanie poszlo gratuluje 6 kiloskow i trzymam kciuki za kolejne .. ja w poneidzialek juz po pracy na fitness ide bo mnie moja stazystka molestuje juz od rana moze nie padne po nim zdam realcje jak bylo pozdrawiam i milego weekendu
Zakładki