Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 113

Wątek: "Magical Mystery Tour"

  1. #11
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    wypicie pifka potraktuj jako toast z powodu rozpoczecia nowego etapu i nie grzesz więcej, rozmawialem wczoraj ze znajomym któremu tez przydało by sie odchudzić, powiedzial mi ze byl sobie z synem na spacerku w górach i wypił 3 piwa - kurcze dla mnie 3 piwa 0,5 to calodzienne zapotrzebowanie kaloryczne i to nawet z nawiązką - dobrze ze nie jestem jakimś piwnym smakoszem bo ciezko bylo by sie przestawić

    Pozdrawiam

  2. #12
    ullala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej . Dzieki za odwiedzinki u mnie i wsparcie
    Ja tez lubię piwko , ale teraz je odstawiam i już
    Wytrzymaj, na początku za każdym razem gdy wyjdziesz pewnie będziesz sie męczyć bez piwka, ale za niedługo Ci to wejdzie w nawyk
    Pozdrawiam

  3. #13
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witaj Polly!
    Trudno stało się-nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem-czyli wypitym piwkiem,tylko wziąć się w garść i następnemu już piwnku powiedzieć stanowcze:NIE!!!
    Ale nie martw się-każdy ma jakieś wpadki.Tylko uważaj,by się to nie stało Twoim wytłumaczeniem na każdą zachciankę!!!
    Życzę powodzenia w kolejnym starciu z pokusami!!!
    Pozdrawiam!!!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  4. #14
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki za wsparcie i zrozumienie,ale ja bardzo mocno zanotowałam sobie w głowie,że to nie był dobry pomysł....i dziś nie dałam się skusić
    Byliśmy ze znajomymi nad jeziorkiem,hmmm jeśli to mozna nazwać jeziorkiem pojechaliśmy tam rowerkami,więc zaliczyłam prawie godzinkę ćwiczeń Potem wygrzałam się na słoneczku,pobrodziłam w wodzie(aż wstyd się przyznać,ale kompletnie nie umiem pływać ),no a z powrotem moim znajomym zachciało się lodów...Poszlismy więc do lodziarni....i co?...nie zjadłam,żadnego...nawet jednej małej kuleczki
    Więc dziś dietka poszła wzorowo ahhh zapomniałam wspomniec,że koleżanka przyniosła mi jabłko i też nie zjadłam wszystko zgodnie z założeniami,a jabłuszko czeka na poniedziałek wtedy przejdę na 2 etap i jakis owocek nie zaszkodzi juz się nie moge doczekać
    Zmykam teraz pobuszować po Waszych wąteczkach i na pewno pozostawię jakiś ślad
    Pozdróweczka i buziule dla wszysciusieńkich

  5. #15
    magpru jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja niestety zjadłam dziś dwie gałki lodów - ale nie czuję się winna - były w limicie i celowo zaplanowane spalone doszczętnie, ale szczerze mówiąc, po jednej gałce tak się przesłodziłam, że teraz długo się na nie nie skuszę... bo mi po prostu nie smakowały

    cieszę się, że dzis miałaś dobry dzień

  6. #16
    Megamaxi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Polly -cieszę się ,że udało ci się oprzeć tej pokusie lodowej i to jeszcze nadodatek w gronie przyjaciół ,dielna jestteś i taką pozostań i dziś.pa buziak M.

  7. #17
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    polly9: szalejesz kobieto oj szalejesz, Ty chcesz chyba koniecznie wprawić w kompleksy wiekszosc forumowiczów

    Powodzenia i wytrwalosci nagrodzonych wynikiem na wadze życze bardzo serdecznie

  8. #18
    ullala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pięknie polly
    Gratuluję samozaparcia
    życze by nawyki odmawiania na zawsze już u ciebie zagosciły. A to jest bardzo trudne
    Lody oj te lody , a Ty tak dzielnie się obeszłaś.
    I jabłuszko BRAWO
    Ja po jabłkach i właściwie wszystkich owocach mam zwiększony apetyt więc ich unikam .

    Pozdrawiam

  9. #19
    polly86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no polly9 jestem pelna podziwu dla Twojej wytrwalosci... samozaparcie wychodzi Ci bardzo dobrze.. moje gratulacje

  10. #20
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to kolejny dzień zakończony sukcesem Chyba to odmawianie wejdzie mi w nawyk Niestety na ćwiczonka nie było czasu,ale...za to dziś prawie 4 godziny biegałam po mieście szukając prezentów dla rodzinki,no i nie znalazłam ,ale za to kupiłam sobie nowe bikini ,takie jakie mi się od dawna marzyło...i nawet niezle w nim wyglądam,dobrze,że go nie kupywałam te 8 kilo temu
    No a jutro znowu dzień biegania i załatwiania spraw...nie cierpię chodzic po urzędach,a najgorsze,że trzeba sie jeszcze dobrze wysilić,żęby powiedzieć co tam się chce...
    A teraz troszkę cyferek,cobym mogła pózniej sobie łatwo to znależc i porównać
    Pas: 83,5cm(było 95cm )-ubyło:11,5cm
    Biodra: 102,5cm(111cm)-(-8,5cm)
    Udo: 60cm(64cm)-(-4,5cm)
    Łydka: 40cm(42,5cm)-(-2,5cm)
    No to teraz juz mi się nie zagubią te cyferki
    BMI na początku: 28,37nadwagak 14kg! wg kalkulatorka
    Obecnie BMI: 25,61
    Jeszcze troche pracy mnie czeka
    A teraz życzę wszystkim kolorowych snów

Strona 2 z 12 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •