Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 113

Wątek: "Magical Mystery Tour"

  1. #31
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    pięknie idziesz do przodu -aż milo poczytać

  2. #32
    ullala jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj polly
    Piękne te Twoje suwaczki, faktycznie natworzyłaś,
    II faza sb jest trudniejsza, bo niby można już coś z tych węglowodanowych rzeczy ale wciąż nie wiadomo jaka ilość dla nas będzie ok
    Trzymam kciuki za zwycięstwo II fazy
    Pozdrawiam

  3. #33
    anka5891 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc polly dzieki za odiwedzinki u mnie ja trez wpadam do Ciebie i trzymam kciuki za Towja dzietke widze ze super Ci idzie gratulacje i trzymam kciuki zeby bylo jeszcze lepiej pozdrawiam

  4. #34
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    aż się normalnie zawstydziłam,tyle komplementów dziękuję
    Magpru:te sekretariaty to na uczelni wiesz udało mi się wyjechać na wymianę na 1 semestr i teraz przygotowuje wszystkie dokumenty przed powrotem dziś byłam w 5,w 3 załatwiłam prawie wszystko(pani w sekretariacie interny koni jest po prostu przemiła )o 15 muszę jechać jeszcze do jednego pana dr ale nie tak ładnie wszystko mi poszło...bo jedna sekretarka wyjechała na urlop....i klapa..wraca za 2 tyg,a ja potrzebuje tych papierów jeszcze w tym tygodniu Jutro więc będę próbowac jeszcze raz...
    A co do tej mojej lecznicy....marzy mi się,ale jeszcze conajmniej dwa lata mnie czekają zanim zostanę lekarzem z dyplomem....a lecznica....cóż może za jakieś...20 lat ciężka sprawa....ale kto powiedział,że będzie łatwo
    No i te fazy to oczywiście sławetne SB
    Megamaxi,Kardloz,Ullala,Anka5891 dzięki za odwiedzinki,bo właściwie to juz myśłałam,że mój wątek będzie jednym wielkim monologiem(hmmm właściwie "pismologiem" )Ja tez za Was trzymam kciuki i gratuluję sukcesów.Megamaxi moje gratulacje jeszcze raz ,jedne już masz na swoim wątku ,Kardloz ja nadal wierzę,że to koszule kolegi będą za duże ,a wy dziewczynki też już niedługo będziecie świętować pożegnanie tłuszczyku
    To na razie tyle..aha pierwsza próba z weglowodanami....porazka miały być placki owsiane,ale mi nie wyszły więc była papka owsiana...nie za bardzo apetyczna,więc dziś czekają mnie tylko warzywka...i pozwolę sobie dziś na szklankę mleka....kurcze chyba naprawde brakuje go organizmowi,bo o niczym innym nie marzę
    A dziś wybieram sie jeszcze na zakupy...i będe kupywać słodycze dla rodzinki,żebym się tylko nie skusiła..
    Trzymcie kciukasy
    Buzioleczki

  5. #35
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Czesc Polly
    Po 1-GRATULUJĘ 3 kg!!!!Dobrze,że wszystko przebiega zgodnie z planem jaki sobie założyłaś

    A wiesz-ja tez tak mam,że po jabłkach napada mnie wilczy głod,dlatego ich nie jem.Nie wiem czemu,ale tak mam

    A co do kuchni babcinej..otóż ja moją ukochaną babcię tak 'przeszkoliłam'(dałam jej różniaste przepisy dietkowe i spisałam zakazy i nakazy) i babcia mi robi same dietetyczne jedzonko, a jeśli robi jakieś smakołyki dla rodzinki,to tak potajemnie,że ja nawet nie mam o tym pojęcia- z resztą cała rodzinka ma przykazane,że przy mnie się tego nie je w myśl zasady-aby nie wodzić na pokuszenieI jak tylko mi się na horyzoncie z jakimś np ciachem pojawiaja to juz ich wyganiamI wiesz jak się słuchają?

    Pozdrawiam i tzrymam kciuki za dalsze dietkowanie!Pa

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  6. #36
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to dzień pod względem dietowym przebiegł fatalnie na szczęście wiem jakie popełniłam błedy i weim jak ich uniknąć.Po 1 jutro jednak wmuszę to śniadanie na siłę..nawet jak mi się bardzo mocno nie chciało.Po 2 zjem pożądny obiad...a nie jakieś pożal się Boże nieudane placuszki ,po 3 kolacja będzie o stałej porze(patrz 1,a potem tylko herbatki
    A do dzisiejszych moich grzechów muszę wliczyć ponadprogramowe kostki czekolady...co prawda gorzka,nawet taka dla diabetyków,ale jednak zamiast jednej były 4...Teraz czekolada czeka na swój czas w szafie ,dziś też dałam upust swojej zachciance i kupiłam sobie owocowy napój mleczny....żęby nie było tylko 0,1% tłuszczu,czyli fit ,ale i tak miałam wieczorem wilczy apetyt i teraz burczy mi w brzuszku,a juz dawno tak nie miałam
    Nie zamierzam się jednak poddawać Plan na jutro jest,a jutrzejszy dzień nie zapowiada się na mniej ruchliwy Jako,że nie znalazłam nie dla brata ruszam jutro do wielkiego miasta na zakupy boshe jak trudno jest coś dla niego znależć
    Za to w szafie mam teraz taki zapas słodyczy,że hej...i czekoladki i żelki....obym tylko wytrwała
    Aaaa tak wogóle to ośmielę się pochwalic,że kupiłam sobie dziś najpyszniejszą herbatke jaką piłam (a wypiłam juz ich,że hoho....taki herbatkowy potwór ze mniei jest )No więc herbatka o smaku pina colada...mniam..taki zapach,że nawet nic słodkiego się nie chce
    No i zainwestowałam w słodzik...ciekawe jak mi będzie smakowało to cudo...muszę go w końcu wypróbować...choć do herbaty nigdy w życiu bym nie dodała...gorzka króluje...
    Dzis rozmawiałam z mamą i powiedziałam jej,żeby nie piekła sernika...taka ze mnie twardzielka
    Niestety mama przekazała mi bardzo zła wiadomość i jakoś tak humor do końca nie dopisuje...właściwie to jak sobie o tym przypomnę to łapie doła....dlaczego tak to wszystko jest poukładane na tym świecie...,że w wieku 24 lat można zostac wdową z małym dzieckiem?????????Nie pojmuję...,nie pojmę chyba nigdy...zasmęciłam na końcu,ale własnie mi się znowu przypomniało...ehhhh
    Zmykam trochę pobuszowac po wąteczkach....mam kilka zaległości....może nie będę o tym myśleć
    Buziolki i dbajcie o siebie....naprawdę warto żyć

  7. #37
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i nici z odwiedzin zdołowałam się na maksa i już nasmęciłam Kardlozowi nie ma sensu rozsiewać smutku.... idę spać...jutro będzie lepiej

  8. #38
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Witaj Polly
    Cieszę się,że doskonale jesteś świadoma swoich błędów i mam nadzieję,że to pomoże Ci je wyeliminować w przyszłości. Oj,ja bym tak nie mogła z tą czekoladą..musiałam ją całkowicie odstawić,bo u mnie i na 4 kostkach by się nie skończyło.. ..więc podziwiam..a Ty to i tak jestes niezła twardzielka,że wytrzymujesz tak bliskie 'sąsiedztwo' takich słodkości...Podziwiam!
    A nawiązując do tej smutnej wiadomości..wiesz..ja często spotykam się z umierającymi ludzmi-często mlodymi, u progu życia, z dziećmi..i mimo tego iż nie pojmuję tego wszystkiego,patrząc na nich wiem,że życie JEST piękne i że zawsze WARTO o nie walczyć i szukać w nim SZCZĘŚCIA..i czasem lepiej nie pytać dlaczego..bo odpowiedzią będzie tylko echo..zapraszam na
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    No,smutnawo się zrobiło..no ale cóż nasze życie już takie czasem jest..
    Buziaczki i trzymaj się cieplutko!!!Będzie dobrze!

    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

  9. #39
    Awatar Kardloz
    Kardloz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    0

    Domyślnie

    Polly: nie tylko ty masz kiepski nastruj, mnie tez coś łapie zmeczenie, myśle jednak że jestesmy juz wszyscy zmęczeni tymi upalami , nic sie nam nie chce wiec i czesciej zdarzają sie wpadki.

    Życze ci kilku chłodniejszych dni, najlepiej z dużą iloscią rzeźkiego ciepłego deszczu

    Pozdrawiam serdzecznie

  10. #40
    polly9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agniesiu....dzięki za tego linka...ryczałam jak głupia....to piekne,że jeszcze istnieje taka miłość.....ehhhhh....a juz powoli zaczynałam wątpić....

Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •