No Drugi dzień prawie za mną czeka mnie już tylko kubeczek ciepłej herbatki.
Kalorycznie nawet dobrze , pochłonełam ich 1504 czyli nie jest źle . Ponadto wykonałam balsamowanie i poruszłam sie conieco. Najpierw poskakalam na skakance pare minut , nastepnbie zrobiłam serie ćwiczeń dywanowych a na konieć jeszcze potańczylam.

Dziekuje za kolejne odwiedziny, ja również postaram sie jak najszybciej obejrzeć wasze tematy i poobserwować jak dajecie sobie rade.

kasiorek18- tak wlasnie zrobimy niepoddamy sie!! .Teraz czuje , że moge wszystko . Pragne tego bardzo i własnie tutaj zrozumiałam to , że jeżeli czegos bardzo chce moge to zrealizować.

buttermilk- dzisiaj , probowałam wymyślić jakąś fajną fryzurke , makijaż i doszłam do wniosku , że wcale nie jestem taka brzydka za jaką sie uważalam cały czas. Mam nadzieje , iż ta skorubka wkońcu peknie.

cauchy- tak , humor sie poprawił . Kupiłam jakis drobny kosmetyk , ładną bluzeczke (co prawda idealnie na mnie jeszcze nie leży) , pokombinowłam z fryzurą i nastruj od razu lepszy.Teraz tylko odwagi , aby wyjść tak na ulice. Myśle , że sie przełamie.

bienca6-tak wlasnie ja również zamknęłam sie na ludzi , a kiedy jestem już w grupie rówiesników nie opowiadam o sobie nawet nie mam o czym znikim pogadac głównym powodem jest chyba to , że nigdzie nie wychodze.Ale mysle , że sie to jak najszybciej zmieni.Ciesze się ,że u Ciebie jest coraz lepiej .Życze dalszej owocnej przemiany.