Witam. Diteka w dzisiejszym dniu przebiegala prawidłowo do pewnego czasu. Niestety potem wybralam sie na urodzinki i niestety wypiłam wiko, wysky itd. Niesprawadzałam , ale domyslam sie , iż jest to wielka bomba kaloryczna. Jest jedna dobra strona medalu , wkońcu odważyłam sie gdziekolwiek wyjść, co prawda to mały kroczek , ale jakis już jest.
Z zajeć ruchowych nic nie wyszło. Postaram sie jutro wszystko nadrobić.

bianca6- dzieki za zrozumienie.Co do planowania posiłków , to mi również jak narazie to nie wyszło.Pozdrawiam. Całuski posyłam *:*:*.