Ufff, Korniś, skrobnęłaś wreszcie coś
ale mam jakieś odczucie, że wiosenne przesilenie jakoś Ci dokucza...
dawna Ty była taka kolorowa, taka radosna jak ta sałatka na fotce...
a teraz jak te fryty, bez wigoru i polotu...
trzymam za Ciebie kciuki, żeby wróciły motywacje, radość z dietkowania
pozdrawiam ciepło i ... wierzę w Ciebie
Zakładki