i słusznie - tu są ciekawsze rzeczy niż w lodówce
pozdrawiam serdeczne i milego weekendu
i słusznie - tu są ciekawsze rzeczy niż w lodówce
pozdrawiam serdeczne i milego weekendu
Witaj Korni
Bylam z "wizyta" w Minusika i zobaczylam Twoja mala Jest fantastyczna, juz dawno zapomnilam kiedy moje osiemnastoletnie dziecko bylo takie malutkie No coz czas mija. Pomysl z folia mnie ubawil Pamietam kiedys kupilam taki preparat do zwalczania tzw "rozowej skorki" i sie zawijalam na noc Zawijalam to za duzo powiedziane, spalam tak moze 3 razy. To byla masakra czulam sie jakbym mila usztywnione kolana bo nie moglam ich zgiac, mialam klopoty z polozeniem sie na lozku wiec padalam jak kloda i przy kazdym moim ruchu ta folia trzeszczala)
Moja corka patrzyla na mnie z lekkim zdziwieniem i wtedy stwierdzial ze troszke przesadzam
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu
Korni, byłam dzisiaj w Rossmannie i sprawdziłam te promocje, specjalnie dla Ciebie
Promocją objęte są mleczka GARNIERA: 250 ml kosztuje teraz 10,99 zł.
Wszystkie mleczka: skóra muśnięta słońcem / intensywna pielęgnacja suchej skóry (różowe),
intensywna pielęgnacja bardzo suchej skóry (bordowe), intensywna pielęgnacja ujędrniająca skórę (żółte),intensywna pielęgnacja skóry wrażliwej (pomarańczowe).
Kremy GARNIERA też są w promocji: krem 200 ml kosztuje 10,49 zł, krem 50 ml kosztuje 4,49 zł.
Na Nivea Q10 nie ma żadnych promocji.
Widziałam, że niższą cenę miały też balsamy nawilżające LIRENE (jakoś tak poniżej 10 zł) i jeden balsam BIELENDY wyszczuplający bodajże też był w promocji, kosztował chyba 9 zł z groszami.
Promocja była jeszcze na kremy NEUTROGENY.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :P
Życzę Ci wspaniałej niedzieli, do usłyszenia w poniedziałek
Korni , bardzo dziękuję , że do mnie zajrzałaś!
W przeciwieństwie do Ciebie ta świnka mnie wcale nie bawi , wstawiłam ją specjalnie , aby mobilizować się do dalszej walki.Jak tylko przestanę być do niej podoba , wygonię ją!!!
Pozdrawiam.
Miłej niedzieli
Skoro tu nie zaglądasz przez weekend to znaczy, że dietkujesz ładnie
Aż nie mogę się nadziwić twoim sukcesom...Brawo...dietka , ruch, balsamowanie...wszystko to napewno daje super efekty
Miłej niedzieli.
Cześć KORNI, nie widzę Cię w weekend.
Ale mam nadzieję że jutro wpadniesz , w dodatku z wieeelką energią.
Na razie pozdrówka
bry
więc waga po weekendzie: mocne 97,5
oj ale mnie pare razy skręcało, ale wygrałam bitwę raz zjadłam miskę płatków kukurydzianych na sucho (tzn dwie, ale z madzią na pół) a wczoraj dorwałam się do wafli ryżowych i zjadłam trzy na szczęście...
...a tak to mogę być z siebie dumna:
w niedziele na obiad zjadłam gotowane udko, sałatę i 6 frytek żeby mi smutno nie było
potem byliśmy u kumpla, a tem dwa talerze słodkości: jeden cały sernika a drugi z wafelkami wedla dla dzieci i dużymi milkywayami...i zjadłam kawałek sernika...i jako pokutę miałam ekstra pół godziny rowerka...
...więc wczoraj jeździłam całą GODZINĘ!!! myślałam że mi siedzenie odpadnie do tego trochę naciągania i 120 brzuszków...
...D. jakby wyczuł zapał, bo nic nie mówi jak o 19 idę ćwiczyć, wczoraj to się ze mnie trochę śmiał ale pozytywnie, bo jak wróciłam do kuchni to od razu przysunął mi wodę
co do balsamowania, to robię tak:
(na skróty oczywiście )
peeling kawowy: zaparzam kawę (ok 2 łyżki) w niewielkiej ilości wody, studzę, dodaję 5 kropli olejku cynamonowego jak ostygnie kawa i wcieram;D (robiłam to dwa razy i będę robić dwa razy w tygodniu - wystarczy i tak moja skóra jest w szoku )
balsamowanie: do zwykłego balsamu daję od 3-5 ropli olejku grapefruitowego - pycha, a jak pachnie mieszam na dłoni i wcieram i masuję...bez owijania...i tak jest efekt
(to codziennie)
plan na dziś:
...ooo zapomniałam o wodzie z cytryną
6:00 musli z mlekiem
9:00 dwa jabłka
12:00 jogurt truskawkowy mały, sałata z wczorajszego obiadu
15:00 banan
17:00 rosół i warzywa z niego...jak makaron to symbolicznie
********************
minusik: jeeeestem ;D
najmaluch: pierwsze efekty są...ale czekam na więciej....oby mi zapału nie zabrakło ;D
dorcia113: dzięki za rewizytę oj mobilizuje ta świnka mobilizuje, hehehe, jakbyś lustro dała na forum...wyglądam dokładnie tak samo, z takim samym zacięciem na buzi ale masz rację, wygoń ją
kasia: dzięki bardzo za info, właśnie się przymierzam do tego żółtego garniera...podobno ładnie ujędrnia może więc się kopnę do rosmana
marta: oj dzici rosną, rosną ja to obwijanie obeszłam, właśnie obawiając się tego co ty przeszłaś czyli spania;D ale mój sposób też powinien być dobry
halawaya: okazało się ze poradziłam sobie sama w weekend...
**********************
a tak serio, to do serca wziąłam sobie to co było na wątku "do devoree" polecam raz jeszcze...i zostało mi w głowie jedno... UMIAR I KONSEKWENCJA....i o to chodzi?? zobaczymy
Korni! Widzę, że idzie Ci świetnie. Boże jak Ty robisz tyle brzuszków - ja umarłabym chyba po połowie . Niestety u mnie nie najlepiej... muszę się wziąść do roboty bo inaczej moja rybka zacznie płynąć nie w tym kierunku co trzeba..
Pozdrawiam!
Korni, ależ ty jesteś dzielna!
gratuluje i zazdroszcze dyscypliny, bo ja ostatnio zgrzeszyłam i należą mi się kopniaki, za złamanie własnych ustalonych reguł i za brak pokuty!
Zakładki