Byłam, porozglądałam się, wysłałam Ci pw.
Też wolałabym pływać krytą, ale tak na razie kuśtykam, trochę tak trochę tak
Pozdrawiam Cię i wszystkich Twoich gości serdecznie
Pa.
Byłam, porozglądałam się, wysłałam Ci pw.
Też wolałabym pływać krytą, ale tak na razie kuśtykam, trochę tak trochę tak
Pozdrawiam Cię i wszystkich Twoich gości serdecznie
Pa.
Korni ja tylko z pozdrowionkami bo zmeczona jestem po gruntownym sprzataniu sypialni! Ale jak bedzie milo polozyc sie w swiezej poscieli w dodatku nowej. A co do tego odzyskiwania postow to ja tez tak probowalam odzyskiwac i podobnie jak buttermilk nic mi nie wychodzilo!! Ty masz chyba jakis super komputer. Acha bede miala do Ciebie kilka pytan o to leczo, bo przepis sobie przepisalam, ale to innym razem bo ze zmeczenia nie mam sily wysilac swojego umyslu, ale poczytac zawsze jest milo. Buziaczki slonko i milej nocy!!!
WITAM SERDECZNIE.
JESTEM PO WSZYSTKICH PRACACH,ZOSTAŁO TYLKO DOPIESZCZENIE WSZYSTKIEGO.
JESTEM STRASZNIE ZMĘCZONA,ALE SZCZĘŚLIWA.JUŻ BĘDĘ ZAGLĄDAĆ CZĘŚCIEJ.
ŻYCZĘ SUPER DIETKOWANIA , A KILOSKI NIECH SAME UCIEKAJA.
MIŁEGO TYGODNIA ŻYCZĘ.
Korni przesyłam tylko gorące pozdrowienia,kompletnie zapracowana jestem.dzisiaj niestety nie pojeżdżę,bo chcę wreszcie skończyć to prasowanie....na kilka dni
Korni, miłego dnia i wspaniałego weekendu!!! :P
ZYCZE UDANEGO JESIENNEGO WEEKENDU.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
dziewczynki już mi lepiej...
...oj rano miałam doła wielkiego, teraz jest trochę mniejszy dzięki waszym postom
jak się pozbieram to napiszę o co mi poszło, bo może tego dużo nie było ale wszystko znów mi się zwaliło na głowę na raz i po prostu "materiał nie wytrzymal"...
znów chodzi o świętą trójcę, czyli magda, D. i auto...
jestem niewyspana, zła, zmęczona, wypompiona, zdegustowana, zdezorientowana, przytłoczona etc itp itd.....
dobra,
dietkowo chyba w 1700 się wczoraj zmieściłam...dziś zobaczymy....
w każdym bądź razie zachciało mi się rano setki a nie czekolady,..i nie wiem co gorsze
***************
psotko: wzajemnie
kasiucz: miłej podróży
megamaxi: moje prasowanie też niestety musi na mnie czekać...zwykle kończy się to tym, że prasuję pół dnia hurtem...buziaczki
hiiii: bardzo się cieszę że wychodzisz na prostą i będziesz częściej z nami
daniczku: odpowiem na każde pytanie co do pościeli to mi zrobiłaś smaka, też chyba na weekend sobie zmienię...szkoda tylko że śpię z małą
minusik: zaraz idę czytać priva
mirielka: nooo, desperacja jakaś czy coś, sama nie mogę to autu nie dam
halawaya: nie ma za co
ewunia1971: hehehe, ja też mieszkam na byłej wieczorka (teraz 3 maja) na przeciw kościoła ...ale tego przy piaśnikach, jaki ten świat mały
******************
dziewczynki, koniec miesiąca...dzis nie pobuszuję dużo...ale myślami będę z wami
dzięki że jesteście ze mną...
INSTRUKCJA JAK WYWALI DO LOGOWANIA:
(właśnie mnie wywaliło)
zalogować się -pojaiwi się pusta strona do pisana posta, taka jak po naciśnięciu "odpowiedz"
nacisnąć "wstecz" pojawi się komunikat "strona wygasła"
nacisnąć "wstecz" znów pojawi się strona z logowaniem
jeszcze raz "wstecz" i będzie wasz napisany post tylko do wysłania...wtedy najlepiej go skopiować na wszelki wypadek i wysłać...
...i jeśli coś piszecie dłuugo, to lepiej od razu zrobić kopiuj i po zalogowaniu się wkleić i wysłać
Witaj Korni!
Widzę, że mamyjeszcze pewną wspólną cechę - soczewki. Nie wiem czy wiesz,że J&J nie zaleca stosowania płynu Opti Free. Ponoć powoduje jakieś zmiany...
Pozdrawiam gorąco!
balbinka:hm....kurcze nie pamiętam jaki mam...teraz mam taki ciemnoniebieski (dają do tego gratis pudełko na soczewki gdzie jedno jest granatowe a drugie białe)...może to i jest opi free...hm...niby miał lepiej nawilżać...wcześniej miałam jakiś tańszy ale nie było problemów...na pewno to nie jest B&L choć teraz żałuję dzięki
Ja tez to uwielbiam, ja też.... chyba również odzywa sie we mnie dziecko potrzebujące oparcia....w ogóle to dostałam ochoty na pszenną bułkę z masłem i dżemem truskawkowym...do tego kakao...
A to ja blisko Ciebie pracuje bo na Towarowej - boczna Floriańskiej
Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ
Zakładki