Strona 16 z 30 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 300

Wątek: Tracę motywację - pomocy!!!

  1. #151
    Guest

    Domyślnie

    Hej minusiku!
    1. mysle, ze teraz widzimy swoje wlasne cialo takie jak jest, bo te pierwsze 2-3 tygodnie jechalysmy na mega speedzie dietkowym. Teraz skonczyla sie euforia, a zaczela sie walka i dlatego mamy tak rozne wyobrazenie wlasnego ciala. Tak mi sie przynajmniej wydaje.
    2. Ja kupuje tanie kosmetyki ( Kolastyna, 4 pory roku, Soraya, Ziaja itp ), nie moge jeszcze powiedziec czy dzialaja bo smaruje sie dopiero od 4 tygodni ( a czytalam, ze czasem efekty widac po kilku miesiacach) Ale wiem, ze trzeba sie smarowac regularnie. Ja wlaze pod prysznic i masuje cialo az mi skora sie nie zaczerwieni, a potem wsmarowuje balsamy i kremy. Cialo ladnie pachnie i skora jest przyjemna w dotyku.
    3. 20 minut? Hmmmm, chyba bym sie od razu spocila gdybym miala tyle czasu sie smarowac .
    4. Mam ten sam problem - chodzi o twarz. Kupilam sobie krem Ziaji, dla cery wrazliwej i bardzo suchej. Musze powiedziec, ze moja skora polyka ten krem jak smok! Moze to wina diety, a moze tego ze jest jednak zimniej? A moze tego, ze wlaczam kaloryfer wieczorem zeby sobie troche nagrzac w mieszkaniu ( podobno grzejniki wysuszaja skore). Nie wiem, ale smaruje sie jak szalona.
    pozdrawiam i zycze milego dnia

  2. #152
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak żółw ociężale wracam do diety
    Już trochę lepiej, dziś nie było wpadek. Wczoraj wreszcie byłam na basenie i trochę pojeździłam na rowerze. Dzisiaj spacerek, ale niezbyt długi, bo wzięłam ze sobą córkę.
    Głodna jestem tylko trochę, ale mam psychiczną chęć opchania się. Zaraz zmykam do spania.
    Nabyty kilogram tkwi na swoim miejscu, ale nie zmieniam suwaczka, bo przecież mam w planach że ten kilosek jednak zrzucę( ).

    Dzięki wszystkim za "smarowne" rady. Jednak niektóre z nas coś wysusza

    Serdecznie pozdrawiam :P :P :P

  3. #153
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    basen i rower jednocześnie jestem w szoku...POGRATULOWAĆ
    ....myślałam wczoraj o tobie, jak pływałam po raz pierwszy od roku i to odkrytą rzabką
    a co do dietki, to hm...nando może miec rację, że ludzie po jakimś czasie mega dietkowania po prostu się wypalają...ale myślę, że trzeba robić swoje i przestać liczyć czas...mnie też gubiło "aaa bo już 2 tygodnie ładnie dietkuję" no i zaraz wpadka....więc teraz nie patrzę w tył i robię co mam
    buziaczki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #154
    Kusy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Tracę motywację - pomocy!!!

    CZEŚC Minusik2
    Co do dietkowania , to u mnie jest to samo . Powoli wracasz na stare tory i to jest najważniejsze że się nie zniechęciłaś do końca . Ważne , że dalej peóbujesz , a z czasem wrósisz znów na start . :P
    Ja też stoję na wadze , trudno próbuję dalej.
    POWODZONKA, POSYŁAM CAŁUSKI, PA .

  5. #155
    Grazka43 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Minusiku, nie przejmuj się tym kiloskiem, zgubisz go szybciutko dzielna jesteś dasz radę każdemu trafiają się te dni lepsze i gorsze. Najważniejsze podnieść się i iść dalej drogą wytyczoną do tych upragnionych kilogramków :P
    Trzymam mocno kciuki za ciebie i życzę ci szybkiego pozbycia się tego nadprogramowego kiloska

  6. #156
    Guest

    Domyślnie

    No pewnie, ze nie ma co liczyc czasu! Tylo sie latami, to chudnac trzeba tez dlugo. Ja w weekend dostalam glupich mysli, ze nie chudne szybko jak w pierwszym tygodniu, ze to, ze tamto. A potem sobie powiedzialam, ze jestem idiotka bo waze mniej i powinnam sie z tego cieszyc, nawet jesli do konca diety pozostalo mi jeszcze duuuuzo czasu i wysilku. Trzeba walczyc i tyle. Dzien po dniu, tydzien po tygodniu, miesiac po miesiacu a jestem pewna, ze przed latem bedziemy sie przescigac w dawaniu na forum swoich odchudzonych zdjec i bedziemy mogly powiedziec, ze jestesmy z siebie dumne i zadowolone. Bo ja jak zejde do 99 kilo ( wierze, ze to sie uda przed wakacjami) to bede dumniejsza niz krolowa angielska mimo, ze do 60 kilo zostanie mi jeszcze duzo pracy. Kurcze, mnie trzyma przy diecie mysl, ze nie znioslabym kolejnych tak upalnych wakacji w czasie ktorych lezalam jak slon na kanapie, spocona, zadyszana i ledwo zipiaca, z przyklejonym do ciala ubraniem, podczas gdy ludzie odpoczywali nad woda czy na ogrodkach swietnie sie bawiac. Nie ma mowy, wiecej takich wakacji nie chce. O innych motywacjac wole juz nie pisac bo tyle ich jest

    Minusik co to dla Ciebie kilogram? Pozbedziesz sie go z mig. Ja w to wierze i Ty tez musisz w to wierzyc
    pozdrowka

  7. #157
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesteście prze- prze- przekochane
    Naprawdę nabieram motywacji do dalszej walki
    Dziś na ćwiczonka niestety nie znalazłam czasu, ale też wpadek nie było. Zawsze coś.
    Wiecie co jeszcze zauważyłam? Woda. To chyba naprawdę dużo daje.
    Oprócz jedzenia (dużo) zapominałam też ostatnio o piciu.
    Idę się kąpać, nacierać, pić i ... spać.
    Dobranoc, mniam, mniam,mniam

  8. #158
    magda3107 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2006
    Mieszka w
    Wałbrzych
    Posty
    2

    Domyślnie

    Pa Skarbie!!!
    Musze nadrobic,ten czas w ktorym mnie nie bylo!
    nie z mojej winy!!
    Buziole!!!

  9. #159
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    minusik po twoim ostatnim wpisie tu u siebie, widzę że faktycznie motywacja wraca....
    faktycznie widmo wakacji ukazane przez nando działa....ja też nie chcę zipieć na kanapie i siedzieć w koszulce na plaży z zasłoniętymi ręcznikiem nogami, zeby mnie nikt nie widział i broń boże nie skomentował....wiec minusiku mamy szansę, zima to prawdziwy dar losu....mamy czas na dywanowce w domu, możemy iść na kryty basen(!) i zadbać o formę....wiec dietkuj a ten kg zleci.......
    .....może ja się czepiam, ale kurcze ja dwa razy w miesiącu zbieram wodę...moze ty też jesteś przed lub w połowie @??
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  10. #160
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziekuje za wsparcie - ja tez bardzo zbieram wode - i mam wrażenie że jestem co chwile opuchnieta - to taki urok nas kobiet - a jeszcze jak ktos zażywa tabletki przeciwbulowe w czasie okresu to tym bardziej gromadzi wodę - one maja takie działanie. wiec nie przejmuj sie - byle do lata.....


    Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64

    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78 – dalej brak wagi
    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Strona 16 z 30 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •