Strona 29 z 111 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 1106

Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

  1. #281
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    GlamGirl do świetnych wymiarów to mi jeszcze daleko. U mnie tluszcz rozklada się równomiernie, a do tego jestem wysoka więc nie jest tragicznie ale jeszcze dluga droga przede mną

    Nie moge się już doczekac kiedy w końcu pojadę na narty... podobno na slowacji juz ruszyly wyciagi hmmmm.... moze za tydzien sie wreszcie uda

    Milej niedzieli, ide spelniac obowiazek obywatelski

  2. #282
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Prawie zgrzeszylam. mój brat uparl się, dziś na pizzę na obiad. Więc moja mama zamówila w mojej ulubionej pizzerii. Dzielily mnie juz sekundy od wzięcia kawalka. Na szczęście w porę się zorientowalam co robię i pobieglam do komputera
    Tym razem się udalo, ale wróg nie śpi, muszę uważać...

    To idę wypić jogurt

  3. #283
    bianca6 Guest

    Domyślnie

    No rany GRATULACJE!!! Największe wrażenie zrobiło na mnie to podsumowanie. Rany, jaką Ty masz mini-łydkę! A to, że tylko 4 dni były trochę gorsze, to szok. To znaczy dla mnie. O rany. Gratulacje!!! W takim razie do Sylwka na pewno będziesz dużo chudsza, skoro jesteś tak zdyscyplinowana. Wow gały na wierzchu!

  4. #284
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Dzięki aż się zawstydzilam
    Lydki to zawsze mialam szczuple, pewnie dlatego że w przez kilka lat (czasy końca podstawówki i początku liceum) bardzo dużo jeździlam na rowerze. Może nie byla to jazda wyczynowa ale prawie. Mięśni trochę na lydkach jeszcze zostalo i dla tego sa w miare szczuple (nie proporcjonalne do reszty mnie).

    Dyscypline w jedzeniu rzeczywiscie udaje mi sie utrzymac. Moje grzeszenie to przedewszystkim alkohol, raz na jakiś czas, po prostu wypije za dużo piwa.... jeden grzeszny dzień spowodowany byl ciasteczkami

    Problem w tym, ze w ogole nie potrafie sobie narzucic dyscypliny jezeli chodzi o cwiczenia... rano mi sie nie chce wczesniej wstawac, potem od 10 do 20 w pracy, a jak wracam do domu to juz nie mam sily pocwiczyc :/ jedyne co mi zostaje to jazda na rowerze do pracy, ale do tego po pierwsze musi sie zrobic cieplej, a po drugie musze troche poprawic kondycje, bo nie chce wchodzic do biura spocona i dyszaca jak parowóz

    Mykam spać, bo jutro muszę prowadzić szkolenie przydaloby sie wiec byc w miare przytomna

  5. #285
    Awatar buttermilk
    buttermilk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2005
    Posty
    6,995

    Domyślnie

    Emelko, nic dziwnego, ze jestes z siebie zadowolona! Wyniki pomiarowe masz po prostu wspaniale, slicznie chudniesz! No i ta kraina balwankow Bardzo sie ciesze, ze jestes taka wytrwala, 4 grzeszne dni to tyle co nic!
    No to teraz trzymam kciuki za kolejny etap, oby byl taki udany jak ten pierwszy!
    buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019

    It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
    It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.

  6. #286
    agitek80 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emelko ogromnie gratuluje dojścia do krainy bałwanków
    ja chciałabym do niej dotrzeć do końca roku
    ale czas pokaże czy mi się to uda
    pozdrawiam

  7. #287
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny
    Też mam nadzieje ze drugi etap przejde tak szybko jak pierwszy.
    Dietkuje grzecznie i mam nadzieje ze wreszcie uda mi sie pokonac obsesje codziennego wazenia.
    Nie bede dzis za duzo pisac, nie mam kompletnie nastroju.... Mojemu najlepszemu przyjacielowi umarla babcia i caly wieczor z nim spedzilam, i probowalam troche pocieszyc. Jutro postaram sie napisac wiecej.

    Milej nocki

  8. #288
    Guest

    Domyślnie

    Hej Emus!
    I ja serdecznie gratuluje wynikow wagowych i powitania krainy balwankow .
    Co do cwiczen to ja tez sie jakos nie umiem zdyscyplinowac, co wiecej - statnio nie umiem sie zmusic do regularnego masowania i smarowania calego ciala mazidlami. Na dodatek plawie sie w goracych kapielach bo nie mam kaloryfera w lazience i do prysznica nikt mnie nie zmusi. Wole nie myslec jak to sie odbije na mojej skorze, z cala pewnoscia nie za dobrze.
    pozdrawiam Cie mocno i sciskam

    p.s. dziekuje za slowa otuchy na moim watku

  9. #289
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    I znów dużo nie napiszę, po pierwsze nie mam już sily, a po drugie nastrój jakiś taki nie bardzo...
    Dietkowo bardzo ladnie się trzymam, ale na wagę wejdę dopiero za kilka dni, bo niestety już nie leci tak szybko jak na poczatku :/

    Zastanawiam się nad kupnem Orbitreka. Drogie to strasznie ale bardzo lubie na tym ćwiczyć... więc w sumie zamiast kupować co miesiąc karnet na silownie, moglabym troche dolozyc i kupic sobie na raty z drugiej strony boje sie, że kupię i po jakimś czasie mi sie znudzi i będzie stać w kącie... hmmm sprawa do przemyślenia.

    Mykam spać, bo jutro czeka mnie niestety nieco wcześniej niż zwykle pobudka

    Milej nocki

  10. #290
    minus2 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć EMELKA, jak moje przedmówczenie - powiem że STRASZNIE jesteś dzielna. Żebym taka była, to już dawno bym porządnie schudła , nie takie tam...
    Wlewasz we mnie wiarę!
    Zabieram się do daszej walki.
    Trzymaj się dzielnie, jesteś niesamowita, hihi... od pizzy do komputera...
    Pozdrawiam serdecznie :P :P :P

Strona 29 z 111 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •